Aktualizacja strony została wstrzymana

Atak na Białoruś, czyli „Greta Thunberg obawia się, że zaraziła się koronawirusem podróżując na Białoruś”

Młodociana szwedzka aktywistka ekologiczna Greta Thunberg podejrzewa, że wraz z ojcem zaraziła się koronawirusem. Do infekcji miało dojść w czasie podróży na Białoruś.

W wywiadzie udzielonym magazynowi New Scientist szwedzka nastolatka powiedziała, że ona i jej ojciec doświadczyli niektórych symptomów właściwych dla zarażenia koronawirusem. Stało się to po ich ostatniej podróży do Europy Środkowej. Jak twierdzi Onet, w mediach społecznościowych Thunberg zasugerowała, że mogła zarazić się podczas podróży na Białoruś.

Thunberg podróżowała pociągami przez kilka krajów, ponieważ odmawia latania samolotami, które jej zdaniem przyczyniają się do globalnego ocieplenia. Jak mówiła, po powrocie do domu czuła się osłabiona i miała kaszel. Podobne, lecz znacznie silniejsze dolegliwości miał jej ojciec, a dodatkowo wysoką gorączkę. Nie poddano ich jednak testom na obecność koronawirusa, ponieważ w Szwecji przysługują one tylko osobom poważnie chorym i należącym do grup ryzyka.

„Nie jestem w 100 procentach pewna, że go [koronawirusa – red.] mam. Byłoby jednak bardzo dziwne, gdyby było to coś innego, ponieważ to po prostu pasuje bardzo [dobrze]. Zwłaszcza reakcja mojego ojca dokładnie pasuje do objawów [COVID-19]” – mówiła aktywistka. W związku z tymi objawami poddała się kwarantannie.

Pandemia koronawirusa zakończyła zainicjowane przez Thunberg tzw. strajki klimatyczne. W związku z zagrożeniem aktywistka sama wezwała swoich zwolenników, by przerwali ten protest.

Kresy.pl / newscientist.com / onet.pl

Za: Kresy.pl (24 marca 2020) – [Org. tytuł: «Greta Thunberg obawia się, że zaraziła się koronawirusem podróżując na Białoruś » Kresy»]

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Zamieszczamy tę informację nie ze względu na ważność przekazu tego chorego dziecka, jednak z uwagi na to, że wyznaczona została ona jako ikona aktywizmu nazi-ekologów.

Jej gdybanie, że „zaraziła” się tzw. koronawirusem właśnie na Białorusi, wskazuje idealnie na to, że teraz Białoruś będzie kolejnym obiektem na celowniku globalistycznych sił. Łukaszenka jak dotąd ignoruje światową panikę i to niepokoi globalistów. Bowiem jeśli nic nie wydarzy się dziwnego na Białorusi, to jego postawa może ukazać z jak wielką manipulacją sił światowych mamy do czynienia z tzw. epidemią koronawirusa. Który – przypomnijmy, co mówią wirusolodzy – krążył sobie po świecie od wielu, wielu lat, zakażając ludzi, którzy potem chorowali na grypę. Bo właśnie z grypą mamy do czynienia. Teraz chorych na grypę testuje się na koronawirusa i

Niech ci wszyscy światowi krętacze obok podawanych codziennie liczb „chorych na koronawirusa”, podają również codziennie liczby zachorowań na grypę. Niech podają obok liczb „ofiar koronawirusa”, liczby zgonów na grypę. Ale nie, oni tego nie publikują wprost, bowiem ludzie przejrzeliby na oczy, że jednak coś w tej nieczystej grze zgrzyta.

 


 

Skip to content