„Times of Israel” poinformował o rzekomym niedzielnym incydencie w Warszawie. „Pijany Polak” miał napaść z nożem na izraelską wycieczkę, w efekcie czego został postrzelony. Prawie się zgadza. Poza tym, że nikt nie został postrzelony, a rzekomy napastnik wyglądem bardziej przypomina imigranta z Bliskiego Wschodu, co wyjaśniałoby milczenie o sprawie strony polskiej.
– Pijany Polak grożący szkolnej wycieczce z Izraela został postrzelony przez ochroniarza – głosi tytuł w „Times of Israel”.
ToI powołuje się jednak na żydowski portal news.walla.co.il. Informacja ta dotyczy wydarzeń z niedzieli 10 marca i brzmi zupełnie inaczej.
– Dzisiaj [w niedzielę – red.] miał miejsce incydent podczas wizyty izraelskiej delegacji młodzieżowej w Polsce. Dwaj miejscowi obywatele, którzy najpewniej byli pijani, podeszli do młodzieży i jeden z nich wyciągnął nóż. Ochroniarz, także obywatel Polski, rozbroił go, wyrzucił nóż z ręki i wyciągnął broń we współpracy z izraelskim ochroniarzem – informje „Walla News”.
– Wydarzenie miało miejsce w Warszawie podczas wyjazdu delegacji z hotelu Novotel w centrum Warszawy. W wyniku incydentu nie było ofiar i nie doszło do żadnych szkód. Na miejsce wezwano polską policję, która zabrała napastnika na przesłuchanie – podkreśla serwis.
Skąd więc „Times of Israel” wziął informację o postrzeleniu? Błąd, czy celowa manipulacja?
Jeszcze ciekawszy jest fakt, że w polskich mediach nie ma żadnych informacji na ten temat. Policja zaprzecza, by doszło do incydentu z udziałem jakiejkolwiek zagranicznej wycieczki.
Tak skomentowała sprawę polska policja.
– Nie było żadnego postrzału. Nikt nie próbował dostać się do żadnego autokaru. Zdarzenie, jak wynika z dotychczasowych ustaleń i informacji przekazanych przez wspominanego w tekście ochroniarza (notabene Polaka) nie ma żadnych związków z antysemityzmem, ani nacjonalizmem. Nietrzeźwy mężczyzna, który w tym zdarzeniu – sprzeczce uczestniczył, trafił do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych. W czasie zdarzenia, w tym miejscu nie było żadnej zagranicznej wycieczki studenckiej ani innych cudzoziemców – napisała na oficjalnym profilu na Twitterze policja warszawska.
Także rzecznik Policji Mariusz Ciarka ustosunkował się do informacji.
Wszystko wskazuje na to, że to #FakeNews Nie otrzymaliśmy zgłoszenia od ob. Izraela, w artykule autor powołuje się na media z Polski, a u nas nie ma takich artykułów. Zdarzenie nie zaistniało lub zostało znacznie przeinaczone lub wyolbrzymione – napisał Ciarka.
Wciąż jednak jest wiele niewiadomych. Widoczny na zdjęciu powalony „pijany Polak” nie wygląda na Polaka. Ma wyraźniej ciemniejszą skórę od ochroniarza. Do tego charakterystyczny zarost. Czy to zdjęcie w ogóle było zrobione w Warszawie?
Polski ochroniarz powalający napastnika, rzekomo „pijanego Polaka”/fot. news.walla.co.il
Czyzby bliskowschodnie konflikty przenosiły się na ulice polskich miast? Cisza może być próbą zaprzeczania faktom przez polskie władze, by ukryć problem masowej migracji do naszego kraju? W końcu tylko w zeszłym roku legalnie przyjęliśmy półtora miliona cudzoziemców.
Z drugiej strony zaś mamy przykład ordynarnego fejka, który ma szkalować Polaków w oczach całego świata. A jak pokazał obecny rząd już wielokrotnie, wielkiej kampanii oczyszczającej nas wizerunkowo za granicą Polska nie prowadzi.
Nie było żadnego postrzału. Nikt nie próbował dostać się do żadnego autokaru. Zdarzenie, jak wynika z dotychczasowych ustaleń i informacji przekazanych przez wspominanego w tekście ochroniarza (notabene Polaka) nie ma żadnych związków z antysemityzmem, ani nacjonalizmem. (1/2) https://t.co/1kZKJ6xeiJ
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) March 11, 2019
❗@PolskaPolicja @Policja_KSP @jbrudzinski @MariuszCiarka https://t.co/sDyqNwcTgh
— NZG (@NZGoebbelsa) March 11, 2019
Nie było żadnego postrzału. Nikt nie próbował dostać się do żadnego autokaru. Zdarzenie, jak wynika z dotychczasowych ustaleń i informacji przekazanych przez wspominanego w tekście ochroniarza (notabene Polaka) nie ma żadnych związków z antysemityzmem, ani nacjonalizmem. (1/2) https://t.co/1kZKJ6xeiJ
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) March 11, 2019