Fauci, przechodząc na emeryturę będzie pobierał więcej niż prezydent USA

Dr Anthony Fauci, główny medialny sprawca tragedii pandemicznej jako tzw. główny lekarz Ameryki, dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID), ogłosił przejście na emeryturę w styczniu 2025 roku. W tym czasie ma skończyć 85 lat i jako jeden z najdłużej zatrudnionych w rządzie federalnym (59 lat) ma pobierać największą w historii emeryturę wypłacaną pracownikom federalnym.

Fauci zarabia obecnie 480 654 dolarów rocznie, a szacuje się, że w 2024 jego pensja ma wynosić $530,000 rocznie, co jest ogromnym wzrostem płacy (od 2014 pensja wzrosła o $200,000).

W pierwszym roku planowanej emerytury Fauci, z emeryturą w wysokości $414,000 rocznie, będzie pobierał więcej niż pensja prezydenta Stanów Zjednoczonych, która ma wtenczas wynosić $400,000.

Przypomnijmy sylwetkę „doktora” Anthony’ego Fauci, obecnego doradcę “prezydenta” Joe Bidena. Otóż Fauci jest zwykłym lekarzem rodzinnym, nie posiada doktoratu i nie jest profesorem, lecz jednocześnie pełni wiele kluczowych funkcji w licznych organizacjach medycznych. Niedługo po studiach, w wieku 28 lat zaczął pracować dla Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH), czyli politycznej organizacji rządowej zrzeszającej kilkadziesiąt najważniejszych krajowych organizacji należących do Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej. Już w sześć lat później został dyrektorem jednej z sekcji i z czasem piął się jeszcze wyżej, zdobywając niemal dyktatorską władzę. Dyrektorem NIAID jest nieprzerwanie od 1984 roku i jak twierdzą lekarze-praktycy, Fauci “nie widział pacjenta od 20 lat” i jego kompetencje jako lekarza są bardzo ograniczone. Fauci stał się sławny biorąc udział w badaniach nad AIDS/HIV, zajmując się raczej administracyjną stroną “badań”, m.in. opracowując strategię leczniczą dla chorych. Choroba określana dzisiaj jako AIDS pierwotnie nosiła nazwę GRID (Gay-related immune deficiency), w sposób precyzyjny odzwierciedlająca źródło choroby, głównych zakażonych i najwięcej ofiar pochodzących ze środowisk gejowskich. Polityczna poprawność doprowadziła do zmiany nazwy, a tzw. “walka z AIDS” stała się politycznym narzędziem sterowania funduszami na badania naukowe. Tylko w Stanach Zjednoczonych corocznie wydaje się ponad 30 miliardów dolarów na “walkę z AIDS/HIV”. Zaagażowanie w “walkę z AIDS” dało lekarzowi Fauci wielkie możliwości kariery administracyjnej i zarządzanie wielkimi funduszami, z czym każdy instytut i uniwersytet musiał się liczyć. Fauci, poprzez swoją instytucję, stał się wszechwładnym dysponentem niemal wszystkich znaczących grantów i stypendiów, uzależniając od siebie lekarzy, naukowców, instytuty, uniwersytety, którzy podczas tzw. pandemii zgodnie przyjęli płynącą z góry administracyjną narrację o “wirusie SARS-CoV-2” mającym powodować “chorobę” Covid-19. W ślad za tym przyjęto bez szemrania promowanie groźnego preparatu reklamowanego jako “szczepionka przeciwko Covid-19”. Do tej pory – czyli do 23 lipca 2022 roku – żadne laboratorium na świecie, żadna agencja rządowa, żaden naukowiec – nikt nie dysponuje prawidłowo wyizolowanym “wirusem” SARS-CoV-2. Istnieje on jedynie w wyobraźni naukowców, gdyż został stworzony in silico, czyli jako komputerowy twór graficzny.