Nieubłaganie zbliża się dzień św. Mikołaja, budząc rozmaite emocje. Przede wszystkim – u handlowców, którzy z tej okazji będą starali się wtrynić ludziom rozmaite badziewie,
Po Marszu Niepodległości w Warszawie w „prasie międzynarodowej”, to znaczy – żydowskich gazetach, wydawanych gwoli duraczenia dla mniej wartościowych narodów tubylczych ukazały się publikacje o
Co tu gadać; jeszcze raz potwierdza się trafność spostrzeżenia, że oficjalna nieobecność bywa niekiedy Wyższą Formą Obecności. Weźmy takie Wojskowe Służby Informacyjne. „Nie ma” ich
Szanowni Państwo! Jeśli masz w domu telewizor, komputer, telefon komórkowy, to masz trzech szpiegów – powiedział mi pewien znajomy oficer, dla rozmaitości zajmujący się technikami
To, co rządy w Warszawie wyprawiają w stosunkach z Ukrainą, bije wszelkie rekordy głupoty, łajdactwa i – trzeba to niestety powiedzieć – kurewstwa. Zaczęło się
Wielkimi krokami zbliża się setna rocznica rewolucji bolszewickiej w Rosji, która połowę świata wtrąciła w straszliwe paroksyzmy i przyprawiła o nagłą śmierć co najmniej 100
Jest już pierwsza ofiara kombinacji operacyjnej, która ma doprowadzić do przesilenia politycznego w naszym nieszczęśliwym kraju i powrotu na pozycję lidera politycznej sceny ekspozytury Stronnictwa
Reakcja na ogólnopolską modlitwę pod hasłem „Różaniec do granic” pokazuje, że prace nad utworzeniem przynajmniej w naszym nieszczęśliwym kraju „Źywej Cerkwi” są bardziej zaawansowane, niż
W książce Jacka Bocheńskiego „Zgodnie z prawem”, którą, jako absolwent drugiej klasy szkoły podstawowej, dostałem w nagrodę „za postępy w nauce i piękne czytanie”, znajdowało
Trzeba uważać, co się mówi. Właśnie szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, pan prof. Pogonowski skarcił mnie listownie za używanie „knajackiego” języka, bo napisałem, że ABW, to
Wśród narodów świata Żydzi chyba najbardziej opanowali sztukę prezentowania się światu w charakterze ofiar, no i oczywiście – sztukę odcinania od tego wizerunku kuponów. Rzeczywiście,
Mieliśmy wysłać pewną sumę dolarów do Stanów Zjednoczonych. W tym celu żona poszła do banku, w którym była również placówka Western Union. Wprawdzie pracownik, najwyraźniej
„Nasz cel polityczny rysuje się więc wyraźnie: Polska – niepodległa; państwo – silne; słowo – wolne; odrębność narodowa – zachowana; chrześcijaństwo – we czci” (Bogusław
Starsi ludzie pamiętają pewnie anegdotkę, jak to polska delegacja przyjechała do Moskwy, by od Stalina odebrać Lwów i Kijów. Stalin podobno bardzo się zafrasował, aż
Co trzeba zrobić, żeby zostać ruskim agentem? Po pierwsze – trzeba podpaść Niemcom. Po drugie – trzeba podpaść Żydom. To ostatnie jest zresztą stosunkowo łatwe,
Któż z nas nie pamięta słynnej opinii Klucznika Gerwazego z „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza, który na wieść o zbliżającej się wojnie między cesarzem Napoleonem i
Oj, niedobrze, niedobrze. To znaczy oczywiście dobrze, ale przecież niedobrze. Gdyby prezydentem był Bronisław Komorowski, albo jakaś inna kreatura Wojskowych Służb Informacyjnych, gdyby premierem był
To, że Salon, te wszystkie autorytety moralne, co to rozpoznają się po specyficznym zapachu („rozróżniamy trzy zapachy; z…” – no, mniejsza z tym) z powodu
Jak zauważył prof. Norman Davis, kto pragnie zapanować nad Europą, musi najpierw zawładnąć sercem Europy, czyli Europą Środkową. W XIX wieku było to jeszcze ważniejsze,
List Otwarty obywatela polskiego do pana Adama Bodnara, osadzonego na operetkowej posadzie rzecznika praw obywatelskich Słuchaj Synu! Przez uprzejmość nie będę już precyzował – jaki
Niemcy to państwo poważne. Państwa bowiem dzielą się na dwie grupy: państwa poważne i pozostałe. Państwo poważne tym różni się od pozostałego, że jeśli chociaż
Kiedy jeden z dwóch „człowieków honoru”, czyli generał Jaruzelski, suwerenną decyzją Leonida Breżniewa wprowadził w Polsce stan wojenny, dla działaczy „Solidarności” rozpoczął się okres martyrologiczny.
Jednym z ważniejszych dokonań Zbigniewa Brzezińskiego, którego pogrzeb odbył się 9 czerwca, była teoria konwergencji. Głosiła ona, że tkwiące w śmiertelnym zwarciu antagonistyczne mocarstwa coraz
Ujawnienie obecności szczątków siedmiu, czy może nawet ośmiu różnych osób w trumnie poległego w katastrofie smoleńskiej generała Bronisława Kwiatkowskiego, podobnie jak w niektórych trumnach ofiar
„W tropieniu przestępstw gospodarczych tak poniósł go szlachetny zapał, że się dopiero opamiętał, gdy się za własną rękę złapał” – pisał Janusz Szpotański w nieśmiertelnym
Szanowni Państwo! Jeszcze jako uczeń liceum w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku zetknąłem się z pryncypialną krytyką, jaką „Trybuna Ludu” chłostała profesora Zbigniewa Brzezińskiego za teorię
Co to będzie, co to będzie…! Nie dlatego, żeby było „ciemno wszędzie, głucho wszędzie”. Jest przecież akurat odwrotnie. Ciemno to jest pod latarnią, tą konkretnie,