Ton okładek „Newsweeka” nie pozostawia najmniejszych wątpliwości. Wyznawcom teorii pancernej brzozy i wiecznotrwałej przyjaźni z Putinem nie pozostają już w rękach niemal żadne argumenty. I
Kaczyńscy wyłamali się z układu okrągłostołowego i dlatego był Smoleńsk. Gra toczy się z gangsterami. Ktoś zacierał ślady i komuś ten zamach był na rękę. PO zyskała stanowisko prezydenta, to duża korzyść.
Moja historia z Jarosławem Markiem zaczęła się tak. Był stan wojenny. Generał Jaruzelski, ludzki pan, nie miał – inaczej niż komisja kultury Sejmu zdominowana przez
Ale się zakotłowało po publikacji pana red. Cezarego Gmyza w „Rzeczpospolitej” o obecnosci trotylu we wraku prezydenckiego Tupolewa! Najwyraźniej poruszone zostały Moce, które najwyraźniej czegoś
Kilka miesięcy temu opublikowałem informację o tym, że polscy śledczy w pierwszych godzinach po katastrofie smoleńskiej zostali odcięci od możliwości badania jej przyczyn. Informacja stała
Zapętliła się sprawa „trytolowego” artykułu ogłoszonego w dzienniku „Rzeczpospolita” nazywanego pieszczotliwie „Rzepą”; ktoś ją ostatnio, być może słusznie, nazwał brzydko „Rzopą”. Dziwne ewolucje gazety (redaktor
Jednym z najbardziej tajemniczych i wciąż niewyjaśnionych wątków „historii smoleńskiej” jest ten z iłem-76 (nr boczny 78817) dowodzonym przez niejakiego Olega Frołowa, znającego XUBS jak
Słusznie salony domagają się od ekspertów Millera, aby już dziś wystąpili publicznie i opowiedzieli o kulisach pracy swej komisji, zanim przyjdzie okazja opowiedzieć o tym przed prokuraturami i sądem wolnej Polski.
Z Dorotą Skrzypek, żoną śp. Sławomira Skrzypka, prezesa Narodowego Banku Polskiego, rozmawia Marta Ziarnik Trudno Pani przeżywać żałobę w spokoju, teraz okazuje się, że tak
Portal gazeta.pl przytacza reakcję Kardynała Nycza na doniesienia Cezarego Gmyza w Rzeczpospolitej o trotylu na wraku samolotu. „Potrzebna jest odpowiedzialność za słowo, zwłaszcza tych, którzy
Rosjanie dostali wymarzone narzędzie do destabilizacji sytuacji politycznej w Polsce. Są jedynym dysponentem pełnej palety dowodów: bezpośrednich i pierwotnych. I co najistotniejsze – nieodtwarzalnych. Moskwa
Szanowni Państwo! I znowu potężni szermierze skrzyżowali szpady, a właściwie nie tyle szpady, bo szpady uchodzą za broń dżentelmenów, co raczej szpadryny, które z upodobaniem
W czasie posiedzenia zespołu parlamentarnego badającego katastrofę smoleńską por. Artur Wosztyl, pilot Jaka-40, który lądował 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku zaznaczył, że będąc żołnierzem
Odbyła się konferencja prasowa ubranych po cywilnemu prokuratorów wojskowych pułkowników Rzepy i Szeląga. Pochwalę ich za cywilne ubiory – mataczenia nie wolno przykrywać mundurem Wojska
Od rana śledzę z zainteresowaniem sprawę związaną z ujawnieniem przez Cezarego Gmyza informacji o zidentyfikowaniu przez biegłych na wraku TU 154 M materiałów wybuchowych w
Cezary Gmyz, autor tekstu w „Rzeczpospolitej”, mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl, że podtrzymuje tezy swojego głośnego artykułu. – Fakty opisane przeze mnie potwierdziły cztery
Wbrew obiegowej opinii, „siewiernieńskiej hipotezy dwuwybuchowej” nie sformułowali jako pierwsi (najdoskonalsi, ma się rozumieć) eksperci Macierewicza, lecz red. L. Szymowski w książce Zamach w Smoleńsku
Chorąży Remigiusz Muś, technik pokładowy Jaka-40, który w kwietniu 2010 roku lądował na Smoleńsku Siewiernym tuż przed – jak głosi wersja oficjalna – katastrofą rządowego
Prokuratura nie chce ujawnić, czy planowała nowe czynności procesowe z udziałem Remigiusza Musia, który zmarł w sobotę w niewyjaśnionych okolicznościach. Chorąży mógł zostać skonfrontowany z
Śmierć po raz pierwszy W nocy ze środy na czwartek 27 października br. zmarł Wojciech Dąbrowski, b. konserwator zabytków w Gdańsku, członek KOR (drukował ulotki
Czy nagła, tragiczna śmierć jednego z członków załogi „dziennikarskiego jaka” przerwie panującą od paru lat zmowę milczenia (http://wiadomosci.onet.pl/katastrofa-smolenska,5290125,temat.html)? Czy jeszcze bardziej złowrogie milczenie zapanuje wokół
Gdy przeczytałem o śmierci świadka katastrofy smoleńskiej, technika z Jaka 40, kilka rzeczy wydrukowało mi się w mózgu, niczym Terminatorowi na wyświetlaczu. Po pierwsze, oczywiście,
Chorąży Remigiusz Muś, który 10 kwietnia 2010 r. lądował w Smoleńsku, nie żyje. Technik pokładowy Jaka-40 nagrywał korespondencję z „Korsarzem” na pokładowym magnetofonie. Był ostatnim
Z mec. Bartoszem Kownackim, pełnomocnikiem części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, rozmawia Marta Ziarnik Wszystko wskazuje na to, że mamy do czynienia z kolejną zamianą ciał
Ironiści, którzy wyśmiewali oszołomów oraz formaliści, którzy w imię nieokreślonych procedur usiłowali nie dopuścić do ekshumacji powinni chyba czuć się trochę nieswojo. 1) Możemy być
Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci – powiada polskie przysłowie, zaś wymowni Francuzi podobną myśl wyrażają inaczej: kto raz był królem, ten
Przedstawiciele MSZ przyznali, że dzień po katastrofie między 5 rano a 12 w południe w niedzielę ciało śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego pozostawało bez jakiejkolwiek
Prokuratura Wojskowa prowadząca śledztwo w sprawie wydarzenia zwanego katastrofą smoleńską wydała komunikat, z którego jednoznacznie wynika, że ciała dotąd ekshumowanych zostały przez Rosjan potraktowane w
Wokół Konferencji Smoleńskiej (1) Wykład prof. P. Witakowskiego zawiera kilka interesujących punktów, do których pozwolę się w niniejszym tekście odnieść (mniej lub bardziej szczegółowo), dorzucając