Wprawdzie po wejściu w życie traktatu lizbońskiego i proklamowaniu Unii Europejskiej, jako swego rodzaju europejskiego cesarstwa, którego jedną z prowincji stała się Polska, zaczęły mnożyć
Szanowni Państwo! Wprawdzie od wejścia w życie traktatu lizbońskiego minął dopiero tydzień, ale już można gołym okiem zauważyć pierwsze następstwa. Polegają one na przekazywaniu przez
3 listopada br. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał wyrok nakazujący Republice Włoskiej wypłacenie pani Soile Lautsi Albertin 5 tysięcy euro tytułem odszkodowania za
Szanowni Państwo! W wierszu opisującym koniec świata Czesław Miłosz kładzie nacisk na to, że wszystko wygląda na pozór zwyczajnie; „pijak zasypia na brzegu trawnika, nawołują
Wprawdzie proklamowanie Unii Europejskiej, ze wszystkimi tego politycznymi i prawnymi konsekwencjami, starsi i mądrzejsi przewidzieli dopiero na 1 grudnia, ale przygotowania do tej zmiany sytuacji
Ta tragedia kończy się komedią. Mam oczywiście na myśli ubiegłoroczną wojnę w Gruzji, której następstwem jest częściowy rozbiór tego państwa. Jak pamiętamy, prezydent Kaczyński zasłaniał
„Jubiluje dzicz pogańska”, to znaczy pardon – jaka tam znowu „dzicz”, chociaż niektóre objawy na to by wskazywały. Ale to nie żadna „dzicz” tylko zwyczajnie
Święta, święta i po świętach. Triduum świąteczne rozpoczęło się 9 listopada w Berlinie od wielkiego zjazdu dygnitarzy, któremu towarzyszył bogaty program rozrywkowy. Kulminacyjnym punktem tego
Dzięki rewolucyjnej czujności izraelskiego tancerza, i Ambasady Izraela w Warszawie udało się oczyścić Poznań z nazistów. No, może nie cały, ale w tamtejszym teatrze nie
Niby już wszystko wiadomo, bo przecież zgodnie z zatwierdzoną i przez starszych i mądrzejszych podaną mniej wartościowemu narodowi tubylczemu do wierzenia legendą, komunizm obalił Lech
„Listopad – niebezpieczna dla Polaków pora”. Przede wszystkim z powodu rocznic. Źyją jeszcze ludzie pamiętający obchody rocznicy rewolucji październikowej, kiedy to na okolicznościowych akademiach biedne
Zanim padnie salwa, humory jeszcze dopisują. Tak można by skomentować przemówienie, wygłoszone przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego przy Grobie Nieznanego Źołnierza na Placu Piłsudskiego z okazji
Szanowni Państwo! Adam Grzymała-Siedlecki wspomina, jak to jesienią 1918 roku przeciągały przez Warszawę, jedna po drugiej, patriotyczne manifestacje. Któregoś razu przy takiej okazji spotkał znajomą
„Jeszcze będzie w Polsce git; z polską szlachtą – polski Żyd!” – powiedział kiedyś w proroczym natchnieniu mój czcigodny przyjaciel Stanisław Szczuka do red. Adama
Właściwie to jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. Wprawdzie tu i ówdzie pojawiają się niedociągnięcia, ale prawdopodobnie mają one charakter znanych z drugiej połowy dekady
Jeszcze raz się potwierdziło, że nikt nie jest prorokiem we własnym kraju. To znaczy oczywiście jest, jakże by inaczej, ale jednak co zagranica, to zagranica.
3 listopada br. czeski Republiki Czeskiej Wacław Klaus podpisał traktat lizboński. Republika Czeska była ostatnim państwem członkowskim, które traktatu lizbońskiego nie ratyfikowało, a więc podpis
Szanowni Państwo! W sytuacji, gdy prezydent Republiki Czeskiej Wacław Klaus podpisał traktat lizboński, który w związku z tym już 1 grudnia wejdzie w życie, w
Wprawdzie dynastia saska nie ma u nas najlepszej reputacji, ale z drugiej strony, królowie pochodzący z tej dynastii musieli mieć jakieś zalety, skoro czczona do
I znowu okazało się, że Mickiewicz wszystko przewidział. Może niezbyt dokładnie, niemniej jednak. „Podczas kiedy we dworze sztab wesoły łyka, przed domem się zaczęła w
Z obfitości serca usta mówią – powiada Pismo Święte. I rzeczywiście; diaspora żydowska nie może już doczekać się ostatecznego zwycięstwa w Afganistanie, gdzie – jak
Światowa literatura piórem Antoniego de Saint-Exupery’ego poucza, że „najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. Kierując się tą maksymą, łatwiej zrozumiemy, że wszystkie afery toczące państwo polskie
Szanowni Państwo! Afery: hazardowa, stoczniowa i podsłuchowa rozwijają się według własnej dynamiki i już niedługo władze naszego państwa zaoferują nam widowisko telewizyjne w postaci komisji
Oczekiwaniu na wejście w życie traktatu lizbońskiego towarzyszą takie emocje, że europejsy zapominają, iż pośpiech jest wskazany tylko w dwóch przypadkach: przy biegunce i przy
Kiedy ten felieton ukaże się w druku, będzie już, jak to mówią, „po harapie”, to znaczy – po uroczystości ratyfikacji traktatu lizbońskiego, wyznaczonej, jak wiadomo,
Być może wielu z Was pamięta piękną francuską piosenkę, którą w swoim czasie śpiewała Nana Mouskouri: „A la claire fontaine”. W pewnym momencie śpiewa tak:
Nie widać końca wojny PO z PiS-em. Strony wojujące wymierzają sobie potężne ciosy; premier Tusk w ekspresowym tempie, nie czekając na opinię prezydenta, dymisjonuje szefa