Aktualizacja strony została wstrzymana

Szczere wyznanie chasydzkiego rabina: moralność to katastrofalny wynalazek ludzkości

„Jedyną drogą prowadzenia wojny w sposób moralny jest droga żydowska: niszczyć miejsca święte. Zabijać mężczyzn, kobiety i dzieci.”

„Jak Żydzi powinni traktować swoich arabskich sąsiadów?” – takie pytanie zadał żydowski miesięcznik Moment kilku prominentnym rabinom, przedstawicielom głównych odłamów judaizmu. Odpowiedzi były mniej lub bardziej oględne i wypolerowane, jednak przedstawiciel chasydzkich Żydów, rabin Manis Friedman zasłynął swoją szczerością.

Szczerość wypowiedzi wywołała szok ze strony środowiska żydowskiego i wyzwoliła falę krytyki, na którą rabin natychmiast zmuszony został wydać stosowne oświadczenie. Stwierdza w nim, że „odpowiedź była myląca” i dodaje, że była to „jego prywatna wypowiedź” oraz oczywiście, że „nie reprezentuje ona oficjalnego stanowiska ruchu lub organizacji”. Po seansie szczerości rabin Friedman próbuje teraz udowodnić, że wypowiadając się we wpływowym miesięczniku jako przedstawiciel swojego odłamu ruchu żydowskiego i podpisując swoją wypowiedź imieniem, nazwiskiem i nazwą instytucji, którą reprezentuje, mówił jedynie sam za siebie i że jego opinia nie ma żadnego związku z ruchem Chasydów.

A jest przed czym się bronić. Rabin Friedman napisał bowiem – oto pełny cytat:

Nie wierzę w zachodnią moralność, to jest to, że nie wolno zabijać cywilów i dzieci, że nie wolno niszczyć miejsc świętych, że nie wolno prowadzić walk podczas okresów świątecznych, że nie wolno bombardować cmentarzy, że nie wolno strzelać dopóki samemu nie jest najpierw ostrzelanym – nie wierzę, że to wszystko jest niemoralne.

Jedyną drogą prowadzenia wojny w sposób moralny jest droga żydowska: niszczyć miejsca święte. Zabijać mężczyzn, kobiety i dzieci (oraz bydło).

Pierwszy premier Izraela, który zadecyduje, że będzie postępował tak jak mówi Stary Testament [czytaj: Tora, a czytaj bardziej dokładnie: chodzi o Talmud – Red.], wreszcie przyniesie pokój Bliskiemu Wschodowi. Doprowadzi to, po pierwsze do tego, że Arabowie przestaną używać dzieci jako tarcze, po drugie, zaprzestaną uprowadzania, wiedząc że nie ulękniemy się, po trzecie, ze zniszczonymi miejscami świętymi, przestaną wierzyć, iż Bóg jest po ich stronie. W rezultacie: nie będzie ofiar wśród cywilów, nie będzie dzieci w polu ognia, nie będzie fałszywego sensu sprawiedliwości – w sumie, nie będzie wojny.

Zero tolerancji dla rzucających kamienie, dla wystrzeliwanych rakiet, dla uprowadzania dzieci, będzie oznaczało, że państwo osiągnęło swoją suwerenność. Jeśli będziemy żyli wartościami Tory, staniemy się światłem-latarniami dla innych narodów, które cierpią z powodu katastrofalnej moralności jako wynalazku ludzkości.

Rabin Manis Friedman
Bais Chana Institute of Jewish Studies
St. Paul, MN

(Miesięcznik The Moment – maj/czerwiec 2009)


Rabin Friedman należy do mesjanistycznego ruchu Żydów chasydzkich. Przedstawiciele tego ruchu znani są m.in. jako ci, którzy jeżdżąc po świecie spiskują i judaizują społeczeństwa. Znani są również z akcji zapalania Menor w miejscach publicznych, co jest planem kampanii judaizacji. W Polsce menory zapalane są już od kilku lat w oknie Pałacu Prezydenckiego RP. Zwyczaj wprowadził prezydent RP Lech Kaczyński.

W 2007 roku „Pierwszą świeczkę zapalili prezydent Lech Kaczyński z żoną Marią. Kolejne świeczki zapalili: naczelny rabin Polski Michael Schudrich, metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz, przewodniczący Gminy Wyznaniowej Żydowskiej Piotr Kadlcik, kapelan prezydenta ks. prałat Roman Indrzejczyk, ambasador Izraela w Polsce Dawid Peleg oraz przedstawiciele społeczności żydowskiej, wśród nich dzieci. Następnie rabin odmówił błogosławieństwo.”

W Sejmie RP świeczki na Menorach zapalili wicemarszałek Jarosław Kalinowski (PSL) wraz z rabinem S.B. Stambler, a wicepremier Waldemar Pawlak (PSL) i prezydent Warszawy, Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) wraz z ambasadorem Izraela, Davidem Peleg i byłym ambasadorem, Szymonem Weissem – zapalili świeczki na menorze ustawionej przed Pałacem Kultury (dawniej: imienia Józefa Stalina).

Prezydent RP Lech Kaczyńkski życzył z okazji Chanuki Żydom mieszkającym w Izraelu i w diasporze, w tym w Polsce, „pokoju i spokoju”.

Prezydent Kaczyński otrzymał też specjalny prezent – mezuzę, którą być może wkrótce zawiesi sobie na drzwiach, naśladując tym samym wielu innych polityków, w tym Gubernatora Florydy.

Czym jest sekta Chabad-Lubavitch i cały skupiający się w nim jak w soczewce żydowski fanatyzm religijny z obłąkaną rasistowską ideologią? W najbardziej poczytnym piśmie żydowskim wydawanym w Stanach Zjednoczonych – Jewish Week (wydanie z 26 kwietnia 1996), rabin Yitzhak Ginsburg z sekty Chabad-Lubavitch powiedział szczerze czym kieruje się ten rasistowski ruch:

„Dusze nie-Żydów (gentiles) są kompletnie innego i niższego rzędu. Są one całkowicie diabelskie i nie mają jakichkolwiek wartości i możliwości odkupieńczych. [..] Jeśli pojedyncza komórka pochodząca z ciała Żyda posiada w sobie boskość, jest częścią Boga, to każdy łańcuch DNA [z komórki ciała Żyda] jest częścią Boga. Wobec tego, w żydowskim DNA jest coś specjalnego.[…]

Jeśli Żyd potrzebuje wątroby, czy można wziąć ją od przechodzącego obok nie-Żyda, aby ocalić Żyda? Tora prawdopodobnie by na to pozwoliła [bowiem] życie Żyda ma nieskończoną wartość. Jest coś nieskończenie bardziej świętego i unikalnego w życiu Żyda niż w życiu nie-Żyda”.

Obok mnóstwa przykładów z Talmudu – najbardziej rasistowskiej księgi spisanej ludzką ręką, ukazującej pychę grupy Ãœbermensch – założyciele ruchu Chabad-Lubavitch, określanej dziś jako „największa na świecie żydowska organizacja edukacyjna”, rozwijają te myśli. Oto rabin Shenur Zalman nazywa nie tylko chrześcijan, ale i nie-chrześcijan, czyli wszystkich oprócz Żydów: „śmieciami, odpadkami Boga” (”supernal refuse„) – oczywiście w najgorszym znaczeniu tego określenia. Cytowany powyżej rabin Ginsburg nie wymyśla zatem nic nowego, a jedynie powtarza słowa rabina Zalmana. „Materiał, z którego stworzono nie-Żydów pochodzi z odpadów boskich. W rzeczywistości, oni sami pochodzą ze śmieci (odpadów), a to że jest ich znacznie więcej niż Żydów, jest potwierdzeniem tego, gdyż przecież ilość odpadów jest zawsze większa niż liczba ziaren. […] Wszyscy Żydzi są naturalnie dobrzy, a nie-Żydzi – naturalnie niedobrzy.”

Wypowiedź rabina Manis Friedmana nie odbiega więc od celów, wizji i programu ruchu chasydzkiego, lecz jest jedynie najszczerszą jego kwintesencją.


ZOB. RÓWNIEŻ:

Opracowanie: WWW.BIBULA.COM na podstawie: Moment | http://www.momentmag.com/Exclusive/2009/2009-06/200906-Ask_Rabbis.html | Rabbi Friedman Website | http://www.rabbifriedman.org/IGTK-Moment-response.asp

Skip to content