Klienci na Wyspach Brytyjskich czują się urażeni świąteczną reklamą sieci Tesco. W kilkuminutowym spocie zachęcającym do przedświątecznych zakupów pojawiły się sceny, gdy typowa muzułmańska rodzina (kobiety w charakterystycznych nakryciach głowy)  rozpakowuje prezenty i przygotowuje indyka na bożonarodzeniowy obiad. 

Wszystko dzieje się na tle choinki, anglosaskiej kolędy i bogato ozdobionego mieszkania. Autorzy spotu – jak często w takich przypadkach bywało – tłumaczy się chęcią ukazania wielokulturowości i różnorodności, także w okresie tak chrześcijańskich świąt.

– Przecież muzułmanie czy niewierzący także mogą obchodzić Boże Narodzenie. A swoją drogą Jezus jest także i muzułmańskim prorokiem – takie oto karkołomne tłumaczenie zamieścił na swojej stronie zarząd Tesco.

Poza muzułmanami w najnowszym spocie Tesco występuje też rodzina Sikhów oraz para homoseksualistów, których zabawna rozmowa na temat indyka pozbawionego wnętrzności (!) ma zachęcić klientów do przedświątecznych zakupów. Natomiast pokazana brytyjska rodzina kłóci się o kulinarne błahostki.

W sieciach społecznościowych natychmiast zawrzało. „Po co pokazywać, że muzułmanie obchodzą Boże Narodzenie skoro wszyscy wiemy, że tak nie jest” – to najdelikatniejszy komentarz nowego spotu.

Kontrowersyjny, źle odebrany przez wielu Brytyjczyków filmik reklamowy, to pierwszy z pięciu części bożonarodzeniowych spotów reklamowych, które Tesco przygotowało dla klientów w Zjednoczonym Królestwie.

ChS

Źródło „The Independent”