Aktualizacja strony została wstrzymana

Kardynał Blase Cupich pisze przedmowę i rekomenduje skandaliczną książkę aprobującą Komunię św. dla cudzołożników

Arcybiskup metropolii chicagoskiej, kardynał Blase Cupich dał się wielokrotnie poznać jako skrajnie lewicowy hierarcha i po raz kolejny wyraził swą awersję do katolickiej nauki Kościoła, tym razem pisząc pochwalną przedmowę do książki aprobującej Komunię św. dla rozwodników.

Mianowany przez Franciszka-Bergoglilo arcybiskupem Chicago, a niedawno włączony przez obecnego Biskupa Rzymu do Kolegium Kardynalskiego, arcybiskup Cupich w przeszłości stawał po stronie ciemności, np. gdy w 2011 roku zabronił kapłanom ze swojej diecezji uczestnictwa w akcji modlitewnego czuwania w obronie życia poczętego – 40 Days for Life. Hierarcha ten apelował także do kapłanów, seminarzystów i obrońców życia, by nie modlili się przed ośrodkami aborcyjnymi Planned Parenthood, gdyż modlitwa w takich miejscach… niepotrzebnie „prowokuje”.

W 2015 roku w wywiadzie dla stacji ABC abp Cupich stwierdził, że tak księża jak i biskupi nie powinni interesować się „sprawami prywatnymi” osób przystępujących do Komunii św., w tym czy żyją w kolejnych niesakramentalnych związkach, czy są homoseksualistami, itp. Cupich wspiera oczywiście wszelkie lewicowe projekty inżynierii społecznej, z chronieniem nielegalnych imigrantów, wspieraniem nielegalnej imigracji do USA, druzgodzącym społeczeństwo amerykańskie „planem zdrowotnym Obamy”, czy z „prawami” zboczonych środowisk LGBT. (Cupich nie interweniował i nie zabrał głosu nawet wtedy gdy jeden z biskupów w jego archidiecezji wziął udział i przemawiał podczas sympozjum zorganizowanym przez dysydenckie grupy „katolików” LGBT.)

Jak przystało na posoborowe praktyki, wizja i działanie abp. Cupicha zostały docenione przez obecnego Biskupa Rzymu, który wystosował specjalne zaproszenie na synod ds. rodziny, na którym to plenum Cupich pozostawał stronnikiem frakcji dążącej do zmiany nauczania w sprawie nierozerwalności małżeństwa i dopuszczenia rozwodników do Komunii Świętej.

Tym razem, już jako kardynał, Cupich napisał przedmowę do angielskiego tłumaczenia książki jednego z wyższych watykańskich hierarchów, kard. Francesco Coccopalmerio, pt. A Commentary on Chapter Eight of Amoris Leatitia („Komentarz do Rozdziału Ósmego Amoric Laetitia”), w której to książce podważane jest tradycyjne nauczanie katolickie.

Zajmujący niezwykle ważny urząd przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych, kardynał Coccopalmerio pisze w swojej książce, że Amoris Laetitia zezwala na swobodne popełnianie grzechu cudzołóstwa przez osoby żyjące w niesakramentalnych związkach jeśli tylko „mają pragnienie przemiany lecz nie mają możliwości jej dokonania”. Kard. Coccopalmerio pisze również, że Amoris Laetitia wskazuje drogę do „umożliwienia dostępu do Sakramentu Eucharystii tym wiernym, którzy żyją w nielegalnych związkach”. Jako prawnik i kanonista wyjaśnia on następnie całkiem trzeźwo, że przez osoby żyjące w „nielegalnych związkach” rozumie się „wszystkich tych, którzy zawarli cywilny związek małżeński lub de facto żyją w [takowych] związkach, lub związani są poprzednimi kanonicznymi związkami”. Już mniej trzeźwo kard. Coccopalmerio przekonuje: „Kiedy wierny żyjący w nieregularnym związku otrzymuje możliwość przystąpienia do stołu Eucharystycznego, oznacza to, że sam wierny, w ocenie Kościoła który zna jego sytuację, przyznaje, że dwa warunki, które zawsze są uważane za niezbędne, zostały spełnione: pragnienie przemiany i niemożliwość dokonania tej przemiany”. Jak pisze kard. Coccopalmerio, takie podejście jest zgodne z „wielką intuicją” Soboru Watykańskiego II do rozpoznawania dobra, które jest już obecne w danej sytuacji, i dalszego budowania na nim.

„Wielka intuicja” Soboru Watykańskiego II do rozpoznawania dobra. Przykład praktyczny.

Na ile wypowiadane słowa zrywające z katolicką nauką wiążą się z osobistymi doświadczeniami, trudno oczywiście wskazać. Warto jednak zaznaczyć, że kilkanaście dni temu miał miejsce znaczący incydent. Pod koniec czerwca br. watykańska policja aresztowała sekretarza kard. Coccopalmerio, 50-letniego ks. Luigi Capozzi podczas homoseksualnych orgii i używania narkotyków. Orgie miały miejsce w apartamencie należącym do Kongregracji Nauki Wiary, który ks. Capozzi zajmował. Przez ostatnie lata ks. Capozzi miał dostęp do apartamentów, w których kiedyś zamieszkiwał kard. Ratzinger podczas sprawowania urzędu Prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Jak stwierdzają źródła prasowe, ks. Capozzi posiadał też służbowy samochód z watykańskimi numerami rejestracyjnymi, którym posługiwał się do przewozu narkotyków. Wcześniej, kard. Coccopalmerio rekomendował swego sekretarza, ks. Capozzi na biskupa.

Po incydencie, ks. Capozzi odmówił rozmowy z mediami, żandarmeria watykańska oświadczyła, że nie może wydać oświadczenia, a rzecznik watykański, Greg Burke odmówił komentarza na ten temat. Niezależnie od tego jednak, kilku reporterów, w tym Edward Pentin z National Catholic Register potwierdziło tę skandaliczną informację, wraz z całą rozciągłością pikantnych szczegółów.

Opracowanie: Bibula Information Service (B.I.S.) – www.bibula.com – na podstawie Catholic Family News, July 2017

 


 

Arcybiskup Chicago chwali pomysł udzielania Komunii Świętej rozwodnikom w nowych związkach

Metropolita Chicago, kardynał Blase Cupich, napisał pochwalną przedmowę do książki aprobującej Komunię Świętą dla rozwodników.

Niedawno włączony przez obecnego Biskupa Rzymu do Kolegium Kardynalskiego arcybiskup Blase Cupich dał się już wcześniej poznać ze swoich lewicowych poglądów, które często odbiegają od nauki Kościoła. W roku 2011 roku zabronił kapłanom ze swojej diecezji uczestnictwa w akcji modlitewnego czuwania w obronie życia poczętego. Hierarcha ten apelował także do kapłanów, seminarzystów i obrońców życia, by nie modlili się przed ośrodkami aborcyjnymi Planned Parenthood, gdyż modlitwa w takich miejscach… niepotrzebnie „prowokuje”.

Ks. Abp. Cupich brał również udział w synodzie ds. rodziny, na którym to plenum pozostawał stronnikiem frakcji dążącej do zmiany nauczania w sprawie nierozerwalności małżeństwa i dopuszczenia rozwodników do Komunii Świętej. Obecnie jako kardynał podtrzymał swój pogląd pisząc przedmowę do przetłumaczonej na język angielski książki kardynała Francesco Coccopalmerio, pt. „A Commentary on Chapter Eight of Amoris Leatitia” („Komentarz do Rozdziału Ósmego Amoric Laetitia”), aprobującej Komunię Świętą dla rozwodników. Zajmujący niezwykle ważny urząd przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Tekstów Prawnych kardynał Coccopalmerio twierdzi w swojej książce, że Amoris Laetitia zezwala na współżycie seksualne katolikom żyjącym w niesakramentalnych związkach jeśli tylko „mają pragnienie przemiany, lecz nie mają możliwości jej dokonania”.

Na sprawę książki kardynała Coccopalmerio oraz przedmowę do jej angielskiego tłumaczenia autorstwa abp. Cupicha padł cień w związku z wydarzeniem jakie miało miejsce niedawno w Watykanie. Chodzi o aresztowanie przez watykańską policję sekretarza kard. Coccopalmerio, 50-letniego ks. Luigi Capozzi podczas zażywania narkotyków i kontaktów homoseksualnych. Te okropne rzeczy miały miejsce w apartamencie należącym do Kongregacji Nauki Wiary, który ks. Capozzi zajmował. Przypomnijmy, że wcześniej kard. Coccopalmerio rekomendował swego sekretarza, ks. Capozzi na biskupa. Po incydencie, ks. Capozzi odmówił rozmowy z mediami, a żandarmeria watykańska oświadczyła, że nie może wydać oświadczenia, a watykański rzecznik Greg Burke odmówił komentarza na ten temat.

Źródło: Catolic Famili Newes

Adam Białous

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2017-07-26)

KOMENTARZ BIBUŁY: Powyższy tekst w Polonia Christiana w wielu częściach niemalże verbatim pochodzi z BIBUŁY – polecamy porównanie zdań, a nawet części informacji, które na dodatek nie są zawarte w cytowanym źródle (czyli Catholic Family News, a nie jako podaje Autor w „Catolic Famili Newes”) – lecz jest kompilacją z wielu źródeł. Ponadto, tekst źródłowy jest w wersji drukowanej najnowszego wydania pisma CFM i wątpimy aby tak szybko (jeśli w ogóle) posiadał je Autor w Polsce. Zatem – nie jest to rzetelne dziennikarstwo gdy jako bezpośrednie źródło podaje się coś co nim nie jest. Nie mamy nic przeciwko cytowaniu informacji z wielu portali – bo sami na tym polegamy i wspieramy innych w swobodnym przepływie rzetelnych informacji – ale tym się różnimy od wielu, że staramy się z wielką precyzją podawać źródło. Szkoda, że inni nie zawsze stosują się do tej odpowiedzialnej praktyki.

 


 

Skip to content