Aktualizacja strony została wstrzymana

Rosyjski polityk odpowiada Fallonowi: Wielka Brytania ryzykuje zniknięciem z powierzchni ziemi

Przeciw komu Wielka Brytania jest gotowa prewencyjnie użyć broni jądrowej? Jeśli przeciwko państwu nuklearnemu, to zostanie dosłownie starta z powierzchni ziemi uderzeniem odwetowym – stwierdził Franc Klincewicz, wiceszef Komitetu Rady Federacji ds. Obrony i Bezpieczeństwa.

Pierwszy zastępca przewodniczącego Komitetu Rady Federacji ds. Obrony i Bezpieczeństwa Franc Klincewicz odniósł się do wcześniejszej wypowiedzi sekretarza obrony Wielkiej Brytanii, Michaela Fallona. W wywiadzie dla radia BBC4 stwierdził, że „premier Theresa May jest gotowa użyć broni jądrowej w celu zadania wyprzedzającego uderzenia, jeśli zaistnieją ekstremalne okoliczności”.

– Uważam, że oświadczenie ministra obrony Wielkiej Brytanii Michaela Fallona zasługuję na ostrą odpowiedź i ja nie obawiam się przesadzić – napisał na Facebooku Klincewicz.

– W najlepszym razie takie oświadczenie powinno być rozpatrywane jako jakiś element wojny psychologicznej, co przedstawia się w tym kontekście w szczególnie odrażający sposób. W innym razie to bardzo źle, bo powstaje naturalne pytanie: przeciw komu Wielka Brytania jest gotowa prewencyjnie użyć broni jądrowej? Jeśli przeciwko państwu nuklearnemu, to Wielka Brytania, która nie ma największego terytorium, zostanie dosłownie starta z powierzchni ziemi uderzeniem odwetowym stwierdził rosyjski polityk.

– Jeśli chodzi o kraj nie posiadający broni jądrowej, to najwyraźniej Anglikom nie dają spokoju laury USA, które zrzuciły bomby atomowe na bezbronne Hiroszimę i Nagasaki. Ale te czasy bezpowrotnie minęły, jak również czasy dawnej wielkości brytyjskiego imperium – skwitował Klincewicz.

We wtorek informowaliśmy, że USS Michigan, amerykański atomowy okręt podwodny klasy Ohio ze 154 pociskami manewrującymi Tomahawk, wpłynął do portu Busan w Korei Południowej. Ma to związek z napiętą sytuacją na Półwyspie Koreańskim.

Później do USS Michigan ma dołączyć grupa lotniskowca USS Vinson. Mają one odbyć wspólne ćwiczenia na Morzu Japońskim. Według amerykańskich wojskowych, lotniskowiec znajduje się obecnie na wodach Morza Filipińskiego. Z kolei Japonia podała w piątek, że wysłała dwa swoje niszczyciele, aby przeprowadzić wspólne ćwiczenia z amerykańską grupą.

Z kolei w styczniu brytyjskie media informowały o usterkach związanych z wykorzystywanymi przez Brytyjczyków rakiecie Trident. Według informacji do jakich dotarł „Sunday Times”, nieuzbrojony pocisk został wystrzelony z pokładu HMS Vengeance – jednego z czterech okrętów podwodnych mogących przenosić brytyjskie rakiety z głowicami nuklarnymi. Miał on polecieć w kierunku zachodniego wybrzeża Afryki Północnej, ale pocisk znacząco zboczył z kursu. Według źródła „Sunday Timesa” rakieta mogła polecieć w kierunku wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.

Facebook.com / zerohedge.com / Kresy.pl

Za: Kresy.pl ()

 


 

Wlk. Brytania może przeprowadzić prewencyjne uderzenie nuklearne. Fallon: premier jest gotowa użyć broni jądrowej

Michael Fallon, sekretarz obrony Wielkiej Brytanii stwierdził, że „premier Theresa May jest gotowa użyć broni jądrowej w celu zadania wyprzedzającego uderzenia, jeśli zaistnieją ekstremalne okoliczności”.

W wywiadzie dla radia BBC4, brytyjski minister nie sprecyzował, co miałyby oznaczać „ekstremalne okoliczności”. Jak powiedział, lepiej nie ujawniać tego, w jaki sposób rozumie to pojęcia rząd, by nie ułatwić wrogom zadania. Fallon zaznaczył, że na tym polega polityka odstraszania – żeby przeciwnik nie miał pewności, kiedy może spodziewać się ataku.

Niewykluczone, że pociski Trident przenoszone przez okręty podwodne mogłyby być wystrzelone nawet w sytuacji, gdyby Wielka Brytania nie była zagrożona atakiem jądrowym.

Latem ub. roku zadecydowano o modernizacji brytyjskiego potencjału nuklearnego. Program obejmuje budowę czterech atomowych okrętów podwodnych, wyposażonych w pociski Trident.  Jego koszt jest szacowany na 38 mld dol.

Aktualnie, brytyjska flota podwodna nie jest zdolna do tego, by przeprowadzić atak nuklearny, o którym mówił brytyjski minister obrony.

We wtorek informowaliśmy, że USS Michigan, amerykański atomowy okręt podwodny klasy Ohio ze 154 pociskami manewrującymi Tomahawk, wpłynął do portu Busan w Korei Południowej. Ma to związek z napiętą sytuacją na Półwyspie Koreańskim.

Później do USS Michigan ma dołączyć grupa lotniskowca USS Vinson. Mają one odbyć wspólne ćwiczenia na Morzu Japońskim. Według amerykańskich wojskowych, lotniskowiec znajduje się obecnie na wodach Morza Filipińskiego. Z kolei Japonia podała w piątek, że wysłała dwa swoje niszczyciele, aby przeprowadzić wspólne ćwiczenia z amerykańską grupą.

Z kolei w styczniu brytyjskie media informowały o usterkach związanych z wykorzystywanymi przez Brytyjczyków rakiecie Trident. Według informacji do jakich dotarł „Sunday Times”, nieuzbrojony pocisk został wystrzelony z pokładu HMS Vengeance – jednego z czterech okrętów podwodnych mogących przenosić brytyjskie rakiety z głowicami nuklarnymi. Miał on polecieć w kierunku zachodniego wybrzeża Afryki Północnej, ale pocisk znacząco zboczył z kursu. Według źródła „Sunday Timesa” rakieta mogła polecieć w kierunku wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.

Incydent miał wywołać gigantyczną panikę na najwyższym poziomie rządowej i wojskowej hierarchii. Jak zaznaczyło źródło pierwszy test militarny naszego systemu odstraszania nuklearnego od czterech lat skończył się fatalną porażką.

Independent.co.uk / Kresy.pl

Za: Kresy.pl ()

Skip to content