Aktualizacja strony została wstrzymana

Dziś w irlandzkiej diecezji tylko Msza łacińska. Pierwszy raz od 1969 roku

We wtorek w całej diecezji nie została odprawiona żadna katolicka Msza – podają media. Nie gdzieś na końcu świata, lecz w irlandzkim Limerick. To pierwszy tego typu przypadek od emancypacji katolików w 1829 roku. Powód? Niedostatek księży. Świeckie media pomijają jednak zasadniczy fakt. Zaplanowane były bowiem na ten dzień dwie Msze Święte – łacińskie.

Według informacji „Irish Times”, we wtorek na terenie diecezji Limerick miała nie być odprawiona ani jedna Msza święta. Miało nie być też możliwości przystąpienia do Komunii. Zaplanowane zostały jedynie prowadzone przez świeckich czytania Pisma Świętego i publiczne modlitwy. W ten sposób wierni radzą sobie z brakiem kapłanów.

Obraz podawany przez media był jednak niepełny. Jak bowiem zauważył portal Rorate Caeli, w diecezji Limerick miały być odprawione dwie katolickie Msze, sprawowanie przez kapłanów z Instytutu Chrystusa Króla i Najwyższego Kapłana. Jak zauważa portal, można mówić tu o historycznym wydarzeniu. Nie dlatego, że diecezja irlandzka miała być pozbawiona katolickiej Mszy, gdyż nie jest to prawdą, lecz z powodu odprawienia wyłącznie Mszy w starym rycie. To pierwszy tego typu przypadek od 1969 roku, gdy Paweł VI ustanowił Novus Ordo Missae.

W diecezji Limerick żyje 184 tysięcy katolików. Znajduje się tam 60 parafii i 94 kościoły. Tamtejsi wierni cierpią z powodu niedostatku kapłanów. Jest ich łącznie 83; w tym 73 w wieku powyżej 50 lat. Przed konsekwencjami tego stanu rzeczy ostrzegał irlandzki biskup Brendan Leahy. Jesienią ubiegłego roku zauważył on, że sytuacja ta może doprowadzić nawet do zlikwidowania praktyki niektórych niedzielnych Mszy świętych. Hierarcha zwrócił uwagę, że brak Komunii świętej udzielanej podczas zastępczych liturgii (bez kapłana) prowadzi w pewnym sensie do powrotu sytuacji z dawnych wieków. Wówczas nie praktykowano bowiem częstego przyjmowania Najświętszego Sakramentu.

Niedobór kapłanów i nowych powołań to problem całej Irlandii. W 2013 roku trzy czwarte księży w tym kraju było w wieku 45 do 74 lat. Jak zauważył w marcu biskup diecezji Ardagh i Clonmacnois Francis Duffy, w jego diecezji aż trzy parafie pozbawione są rezydującego w nich księdza. Według prognoz do 2030 roku aż 28 z 53 kapłanów diecezjalnych osiągnie wiek emerytalny. Na 41 parafii przypadnie zatem 25 księży. Z poważnymi problemami mierzy się także diecezja dublińska. Już teraz nie posługuje w niej żaden ksiądz w wieku poniżej 40 lat. 

Sytuacja ta pokazuje tragiczną kondycję Kościoła katolickiego w Irlandii, ale poniekąd także na całym Zachodzie. Liberalna interpretacja Soboru Watykańskiego II oraz otwarcie na świat zbiegły się tam z rewolucją obyczajową w tymże świecie. Efekt okazał się tragiczny. Kościół stał się niepopularny a młodych nie pociąga kapłaństwo.

Problem ten nie dotyczy jednak ruchów tradycjonalistycznych. Nawet, a może szczególnie na Zachodzie, nie zmagają się one z brakiem powołań ani niedostatkiem wiernych na Mszy. Wśród tych ostatnich są nie tylko starsi ludzie, lecz również – albo raczej przede wszystkim – młodzi oraz rodziny z dziećmi. Tu tkwi nadzieja na przyszłość Kościoła.

Źródła: irishtimes.com / rorate-caeli.blogspot.com

mjend 

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2017-04-25)

Skip to content