Wydawać by się mogło, że po dojściu do władzy przez niegdysiejszą opozycję „miesięcznice smoleńskie” zostaną zakończone i nastąpi mniej lub bardziej przyspieszone przejście od postulatów do działań zmierzających do całkowitego wyjaśnienia tragedii z 10-04. Tymczasem miesięcznice trwają w najlepsze[1], tak jakby to nie PiS miał pełnię władzy tylko jakieś inne ugrupowanie parlamentarne.
Przypomnieć w tym kontekście warto (choć niejednokrotnie i ja, i inni blogerzy na to zwracali uwagę), że to nie kto inny, a obecna ekipa rządząca, „wyczyściła depozyty”, tj. polikwidowała strony z dokumentacją KBWLLP, komisji Laska oraz NPW. W ten sposób wiele dyskusji oraz tekstów odnoszących się do tamtej dokumentacji stało się bezprzedmiotowych poniekąd. W zamian za to obecna ekipa nie dała nic nowego – ani zdjęć, ani dokumentów pisanych, ani stenogramów etc. Gdy kończyła swoją działalność KBWLLP, jej ówczesny szef J. Miller przyznawał w wywiadzie dla „Rz” (bodajże w lipcu 2011), iż polskie „Uwagi” do projektu „raportu MAK” są wciąż aktualne, tj. że lista braków (jeśli chodzi o dokumentację) nie uległa zmniejszeniu. Od tamtego czasu minęło kilka lat i ta kwestia nadal nie jest wyjaśniona. Pytanie więc, czy polska strona nadal pozostaje na etapie tychże „Uwag” z grudnia 2010?
Free Your Mind
[1] http://www.tvp.info/28555534/81-miesiecznica-smolenska-przed-palacem-prezydenckim-zlozono-kwiaty