Aktualizacja strony została wstrzymana

Franciszek i paradoks „bezkompromisowej elastyczności” – Christopher Ferrara

Można odnieść wrażenie, iż w ostatnim okresie strona nasza przeobraziła się z „Fatima Perspectives” w „Papal Perspectives”, jako iż znaczna część zamieszczanych na niej od czasu wyboru Jorge Bergoglio na Stolicę Piotrową komentarzy dotyczy rozmaitych wypowiedzi i inicjatyw obecnego papieża.

W istocie jednak trudno co coś istotniejszego z perspektywy Fatimy niż obecny pontyfikat. Przypomnijmy w tym miejscu o fakcie, o którym pisałem już wielokrotnie, a mianowicie że już w latach 90’ s. Łucja ostrzegła kard. Caffara – jednego z sygnatariuszy przedłożonych papieżowi Bergoglio Dubia odnośnie interpretacji Amoris laetitia – że „ostateczna bitwa pomiędzy Chrystusem a królestwem szatana dotyczyć będzie małżeństwa i rodziny”.

„Ostateczna bitwa”. Cóż mogłoby być ważniejszego z perspektywy Fatimy niż ostateczna bitwa pomiędzy Zbawicielem a szatanem? Bez wątpienia chodzi tu właśnie o konflikt, który przepowiedziany został z iście proroczą precyzją w pełnym tekście Trzeciej Tajemnicy, obejmującym niewątpliwie również wyjaśnienia Najświętszej Maryi Panny.

Owa ostateczna bitwa rozgrywa się w oczywisty sposób przed naszymi oczyma, ze względu na bergogliański program realizowany z niestrudzonym uporem od ponad trzech lat, a którego celem jest rozmycie doktryny Kościoła i związanej z nią nierozerwalnie dyscypliny sakramentalnej dotyczącej grzechów ze sfery seksualnej w ogólności, a kwestii rozwodu w szczególności. Słyszymy więc nieustannie od Franciszka i jego współpracowników o „miłosierdziu” i „rozeznaniu konkretnych sytuacji” – jak gdyby obowiązywanie VI Przykazania, nie dopuszczającego żadnych wyjątków zakazu wypływającego zarówno z prawa Boskiego jak i naturalnego, mogło być w jakiś sposób uzależnione od konkretnej sytuacji, co równałoby się de facto akceptacji etyki sytuacyjnej.

Jak zauważył blog Rorate Caeli:

„Niezwykle trudno jest nadążyć za istnym potokiem wypowiedzi papieża Franciszka. Niekończące się wywiady, konferencje prasowe, mowy, listy, rozmowy telefoniczne, spontaniczne komentarze, codzienne homilie… Z owego nie kończącego się potoku słów wywnioskować można nie tyle co papież naprawdę myśli na ten czy inny temat, co raczej poznać ogólny zarys jego światopoglądu i główne założenia jego programu”.

Również ja mam trudność z nadążeniem za tym potokiem słów, zgadzam się jednak, że z istnego zalewu różnego rodzaju wypowiedzi Franciszka wyłowić można główne założenia jego pontyfikatu. Cytując raz jeszcze Rorate Caeli: „W wypowiedziach Franciszka coraz częściej pojawiają się wezwania do walki z postawą «bezkompromisowości» wśród seminarzystów, słowa o konieczności uczenia ich «rozeznawania», jak również apele o zachowywanie niezbędnej «ostrożności» wobec kandydatów do kapłaństwa – przywiązując większe znaczenie do «jakości» niż «ilości»”.

Spostrzeżenie to jest bez wątpienia słuszne, równie jasny jest jednak też podtekst tych wypowiedzi: kiedy Franciszek piętnuje „bezkompromisowość”, podkreśla wagę „rozeznania” i wzywa do zachowania „czujności” wobec kandydatów do kapłaństwa, głosi w istocie paradoks „bezkompromisowej elastyczności”. Innymi słowy, jest on skłonny do okazywania elastyczności jedynie w pewnych określonych kwestiach, podczas gdy w realizacji swego całościowego programu przejawia absolutną bezkompromisowość. Toleruje wykazywanie elastyczności jedynie w sferach, w których on sam się jej domaga – tj. w stosunku do grzechów ciała – z pewnością jednak nie w odniesieniu do grzechów które potępia niemal codziennie, w tym chciwości oraz „ciężkiego grzechu przeciwko ekumenizmowi”, który osobiście wynalazł.

Z drugiej strony Franciszek jest absolutnie bezkompromisowy w narzucaniu owej elastyczności. Rezultatem tego jest usuwanie z dykasterii watykańskich wszystkich praktycznie prałatów, którzy sprzeciwiają się jego programowi liberalizacji etyki seksualnej. Czystki te rozpoczęły się od pozbawienia dotychczasowego urzędu kard. Burke’a, jednego z  czterech kardynałów którzy niedawno poprosili Franciszka o wyjaśnienie, czy poprzez ogłoszenie Amoris laetitia zamierza podkopać całą doktrynę i praktykę Kościoła w kwestii nierozerwalności małżeństwa i absolutnej niedopuszczalności udzielania Komunii św. nie okazującym skruchy publicznym cudzołożnikom żyjącym w „kolejnych małżeństwach”.

Stąd również jego nalegania, aby biskupi zachowywali „ostrożność” odnośnie seminarzystów, którzy są „zbyt pewni własnych przekonań, bezkompromisowi i fundamentalistyczni”. Ordynariusze wpoić również powinni swym seminarzystom to, co Franciszek nazywa „dynamiką duszpasterskiego rozeznania, która szanuje prawo, wie jednak jak wykraczać poza nie” (sic!) – ponieważ „musimy zrozumieć, że w życiu nic jest jedynie czarne albo białe. W życiu dominują odcienie szarości. Musimy nauczyć ich [tj. seminarzystów – przyp. tłum.] rozeznawać się w tej sferze szarości”.

Zdumiewające słowa jak na papieża, absolutnie bez precedensu w historii Kościoła. Po raz kolejny jednak zauważyć trzeba, że cała ta elastyczność odnosi się jedynie do wykroczeń przeciwko VI Przykazaniu. Kiedy przychodzi do grzechów, które Franciszek uważa za absolutnie niedopuszczalne, nie ma miejsca na „rozeznanie” ani o „odcienie szarości”, ale jedynie na bezwzględne potępienie.

Ów paradoks w postaci „bezkompromisowo elastycznego” papieża jest kolejną z długiego pasma katastrof, jakie wstrząsają fundamentami Kościoła od roku 1960, kiedy to – wedle świadectwa s. Łucji – „na wyraźne polecenie Matki Bożej” ujawniona miała zostać treść Trzeciej Tajemnicy Fatimskiej. W chwili obecnej przed naszymi oczyma rozgrywa się ostateczna bitwa,  zapowiedziana dwie dekady temu przez s. Łucję w rozmowie z kard. Caffara,  który obecnie publicznie przeciwstawia się błądzącemu papieżowi. Jedynie sam Bóg wie, w jaki sposób oraz kiedy odniesie ostateczne zwycięstwo połączone z tryumfem Niepokalanego Serca Maryi.

Christopher Ferrara

tłum. Scriptor

Za: Scriptorium - z blogosfery Tradycji katolickiej (03/12/2016) | https://scriptorium361.wordpress.com/2016/12/03/franciszek-i-paradoks-bezkompromisowej-elastycznosci/

Skip to content