Aktualizacja strony została wstrzymana

Szydło w PE: Jesteśmy suwerennym państwem i wolnym narodem! Polska nie zasługuje, by być oceniana przez KE!

Nie chcę, żeby w moim kraju narastały obawy antyeuropejskie. Zróbmy wszystko, by Europa rozwijała się w spokoju i by była wspólnotą sprawiedliwych państw

”” podkreśliła premier Beata Szydło w wystąpieniu końcowym, podsumowującym debatę o Polsce w Parlamencie Europejskim.

Na początku swojego wystąpienia odniosła się do wszystkich głosów, które padły podczas debaty.

We wszystkich tych głosach pojawia się rzecz podstawowa – troska o UE i jej przyszłość, kształt. Polska chce, by UE była stabilna. Polska chce, by UE nie była wstrząsana kryzysami. Polska nie wywołuje tych kryzysów, ale chce aktywnie uczestniczyć w prowadzeniu polityki europejskiej. Dziękuję za wszystkie krytyczne głosy, jak i te, które wyrażały wsparcie dla mojej ojczyzny i rządu. Dla nas to bardzo ważne. Przyjechałam do państwa, by podzielić się informacjami. Starałam się wykorzystać pierwsze wystąpienie, by podać szczegółowe fakty

”” mówiła premier Szydło.

Pytań o TK i media wielu nie było – rozumiem, że nie ma problemu, więc nie macie, o co pytać. Ta dyskusja jest dla nas kłopotem, z którym ja też mam kłopot – nie zgadzam się, by KE zastosowała w stosunku do Polski taką decyzję, jaką podjęto. Ale chcę informować. (…) Wszyscy powinniśmy się troszczyć, by instytucje europejskie pracowały jak należy. Jestem gotowa udzielać informacji.

Polska nie zasługuje na to, by być oceniana przez Komisję Europejską! (…) Jesteśmy suwerennym państwem i wolnym narodem!

”” zaznaczyła Szydło, podkreślając, że w Polsce nie jest łamane prawo.

Polskie sprawy powinniśmy rozwiązywać w Polsce. (…) Toczmy ten spór tam, gdzie jego miejsce – w polskim parlamencie. Najlepszym dowodem na to, że państwo polskie jest demokratyczne jest to, że przebywający tutaj polscy obywatele mogą bez przeszkód wyrażać bez przeszkód wyrażać niezadowolenie z działań rządu. Nikt im w tym nie przeszkadzał. Polska jest demokratycznym państwem. (…) Przyjeżdżam również tutaj, bo mam głębokie poczucie odpowiedzialności – nie tylko za to, co dzieje się w Polsce, ale mam głębokie poczucie odpowiedzialności za to, co dzieje się w Europie. Mówicie państwo o migrantach – to poważny problem i państwo o tym doskonale wiecie. Polska przyjęła ok. miliona uchodźców z Ukrainy. Ludzi, którym nikt nie chciał pomóc! O tym też trzeba rozmawiać. (…) Szanujemy państwo prawa i szanujemy decyzje podjęte przez rząd poprzedni. Nie chcę, aby w Polsce ludzie bali się, by narastały obawy europejskie. Zróbmy wszystko, by Europa rozwijała się w spokoju i by była wspólnotą sprawiedliwych państw. Polski rząd nie zrezygnuje z programu do którego zobowiązaliśmy się wobec wyborców. Były demokratyczne wybory – Polacy wybrali taki program, wybrali nas.

Myśmy wygrali wybory dlatego, że tak zdecydowali Polacy. Będziemy realizowali ten program – bo mają często poczucie tego, że nie było wystarczającej sprawiedliwości. Chcemy Polski równych szans, Polski rozwoju.

”” podkreśliła.

Jesteśmy młodymi członkami UE, weszliśmy z bagażem naszej historii, ale przyszliśmy z ogromną nadzieją. Przyszliśmy do Europy, która była dla nas marzeniem – wyobrażeniem uczciwości i równości. Chcemy w takiej Europie być. Nie jest nam łatwo, mamy wiele trudności i barier, ale chcemy to robić i jesteśmy zdeterminowani.

Pani premier powoływała się też na słowa śp. Lecha Kaczyńskiego i św. Jana Pawła II.

Nie lękajmy się budować równej i sprawiedliwej Europy. Zróbmy to wspólnie i razem – uczyńmy wszystko, by każdy Europejczyk miał poczucie, że jest równo traktowany. Polska nie zasługuje, by być na cenzurowanym

”” tłumaczyła szefowa rządu.

Beata Szydło raz jeszcze mówiła o szczegółach prawnych związanych ze skokiem Platformy na TK w czerwcu.

Możemy dyskutować o wielu kwestiach, ale mamy problem z tą debatą. Bo tak samo wyraził te obawy rząd polski w 2014 roku, kierowany przez Donalda Tuska. (…) Mogę mieć poczucie niesprawiedliwości, że to Polska jest poddana temu eksperymentowi. Ale moim obowiązkiem było przyjechać tutaj i rzeczowo wyjaśnić, jak idą sprawy w Polsce

”” zakończyła pani premier.

maf / mall

wPolityce.pl

Za: Wirtualna Polonia (2016-01-19)

 


 

[youtube =TzT6ckfxYk8]

[youtube =oRJi_7332FU]

 


 

Dziennikarka RMF o debacie w PE ws. Polski: bezsprzecznie zwycięstwo polskiej premier

Brukselska korespondentka RMF FM komentując debatę ws. Polski w Parlamencie Europejskim uznała, że było to zwycięstwo premier Beaty Szydło. Z kolei jej krytycy, w tym chadecy z PO na czele, byli „mdli, a nawet trochę żałośni”.

„To było bezsprzecznie zwycięstwo polskiej premier” napisała brukselska korespondentka radia RMF, Katarzyna Szymańska-Borginon. Zdaniem dziennikarki, to Beata Szydło nadała spokojny, rozważny i zdystansowany ton debacie w Parlamencie Europejskim. „Stwierdzając, że Polska jest i będzie członkiem Unii Europejskiej, premier Szydło wytrąciła wiele argumentów tym, którzy szykowali się do ataku” – napisała dziennikarka.

Szymańska-Borginon zauważa, że socjaliści, liberałowie, a także chadecy („z PO na czele”) nie zostali przekonani przez szefową polskiego rządu, ale poddali się jej łagodnej retoryce, z której już nie potrafili się wydostać. Dziennikarka stwierdziła, że nie byli merytorycznie przygotowani i sami „okazali się mało przekonujący, mdli, a nawet trochę żałośni”. Według niej w jakimś stopniu za nich przemawiali euro komisarze: Timmermans i Oettinger.

Dziennikarka pochwaliła też wystąpienie szefa frakcji konserwatystów, Syeda Kamalla: „Aż miło było słuchać, jak brytyjski konserwatysta bronił Polski”. Doceniła również mocne wystąpienie niemieckiego konserwatysty Hansa-Olafa Henkela oraz postawę euro deputowanego z Czech, Petra Macha, który wystąpił z plakietką „Jestem Polakiem”. Jej zdaniem, merytorycznie przygotowane były małe partie nacjonalistyczne, w tym francuski Front Narodowy – zaznaczali, że to w Polsce przechowuje się prawdziwe, chrześcijańskie wartości. Skrytykowała jednak to, że premier Szydło odpowiadała na ich głos oklaskami i „przybierała aprobujący wyraz twarzy” podczas ich wystąpień. „Taką pomoc należy traktować instrumentalnie. Bicie brawo podważało wiarygodność słów premier o przywiązaniu do UE i odcięciu się od zarzutów o nacjonalizm” – zaznaczyła.

Za największego przegranego debaty uznała szefa liberałów, Belga Guya Verhoftsadta, który złamał procedury i domagał się od Szydło dalszych wyjaśnień. Ostro „usadził” go szef PE, Martin Schulz. W odpowiedzi Verhoftsadt pokazał zaciśniętą pięść. „Tym samym okazał się największym przegranym tej debaty. A zanosiło się na to, że to on nada ton…” – skwitowała Symańska-Borginon. Na koniec podkreśliła jednak, że polska walka w europarlamencie jeszcze się nie skończyła. Uważa, że większość frakcji, w tym największe (EPL, socjaliści) nie da za wygraną i prędzej czy później będzie rezolucja w sprawie Polski.

Rmf24.pl / Kresy.pl

Za: Kresy.pl (19 stycznia 2016)

 


 

Tusk smutny po debacie w Parlamencie Europejskim

Przewodniczący Rady Europejskiej komentował wystąpienie premier Beaty Szydło w czasie debaty Parlamentu Europejskiego nad sytuacja polityczną w Polsce.

Tusk kurtuazyjnie podkreślił, że zgadza się polską premier w trzech sprawach – „że Polacy to bardzo dumny naród, że Polska to piękny kraj i zgadzam się, że Polska dobrze się rozwija i ma szansę zostać championem Europy”. Zaraz potem powiedzieł – „Nie zmienia to faktu, że jest to dość smutny dzień. Pierwszy raz w historii naszej obecności w UE jesteśmy przedmiotem raczej smutnej debaty. Przedstawiciele polskich władz muszą bronić swoich racji, które są kwestionowane i budzą wiele emocji w Europie, na świecie i w Polsce”.

W dalszej kolejności Tusk sugerował poddanie się naciskom instytucji europejskich bo „w oczach Europy trzeba czegoś więcej niż dobrze wygłoszone przemówienie. Potrzebne będą pewne fakty. Pewne procedury toczą się, nie tylko w instytucjach UE, ale i w Komisji Weneckiej, więc potrzebujemy trochę czasu, żeby pewne kwestie wyjaśnić”. W pewnym momencie niemal otwarcie określił się jako przeciwnik władz Polski gdyż wyraził życzenie aby rządzili nią „Ludzie, którzy nie powodują takich smutnych zdarzeń, jakim jest dzisiejsza debata w parlamencie”.

wpolityce.pl/kresy.pl

Za: Kresy.pl (19 stycznia 2016)

 


 

Korwin-Mikke w PE: nie jestem demokratą, ale wy jesteście – zrozumcie, że lud polski wybrał PiS [VIDEO]

„Ja nie jestem demokratą, demokracji nienawidzę, demokracją pogardzam, ale wy jesteście demokratami! W takim razie przyjmijcie do wiadomości, że lud polski, legalnie i demokratycznie, wybrał PiS! Chcieliście demokracji?! No to ją macie!” – powiedział lider partii KORWiN.

Polityk podkreślił, że demokracja to „tyrania większości”, dlatego PiS będzie robiło „co chce”.

„Jeśli uważacie Państwo, że PiS to bardzo zła partia – ja się z tym zgadzam – to pomyślcie, jak złe musiały być poprzednie rządy. Jaka ogromna korupcja, złodziejstwo, pogarda dla człowieka, tłumienie wolności słowa – czego osobiście doświadczam – że lud polski wybrał PiS, jako jedyną partię dającą nadzieję, że poprzednia władza trafi do więzienia” – zaznaczył Korwin-Mikke. „Bo tam jest miejsce” – dodał.

„A poza tym sądzę, że Unia Europejska musi być zniszczona” – zakończył Korwin-Mikke.

[youtube =xfgLbJ6IaSg]

Za: Kresy.pl (19 stycznia 2016)

 


 

Skip to content