Po przyłączeniu Bułgarii do Unii Europejskiej, najmłodszym członkiem parlamentu unijnego stał się 23-letni Dimitar Stoyanov, który od razu zasłynął z, jak się określa: „ksenofobicznych i antysemickich wypowiedzi”. Stoyanov, członek bulgarskiej Partii Ataka (National Union Attack) i grupy parlamentarnej o nazwie „Tożsamość, Tradycja i Suwerenność”, odważnie wypowiada się na temat Cyganów i Żydów i skarży się na podwójne standardy stosowane np. wobec Cyganów w Bułgarii.

Romowie, mówi Stojanov, są mniejszością żyjącą kosztem reszty społeczeństwa, unikają pracy i żyją z zasiłków socjalnych, mają skłonności do nieuczciwości oraz zajmują się handlem ludźmi. „Czy możecie się ode mnie spodziewać, bym normalnie trakował kogoś kto sprzedaje swoją córkę jak zwierzę? To są 12- 13-letnie dziewczęta. Nikt nie robi tego tutaj, oprócz Romów.” Cyganie według Stojanova „są sprawcami wielu przestępstw, morderstw, gwałtów, włamań, a kiedy policja przyjeżdża by prowadzić w sprawie tych zdarzeń śledztwo i podejrzewają Romów o ich dokonanie, to umarzają śledztwo, obawiając sie posądzeń o rasizm. Takie postępowanie nie jest w porządku.” Stojanov, tak jak i jego ojczym, przywódca partii Ataka, Volen Siderov, odpierają zarzuty mediów, uważając, że „prawda jest ważniejsza niż polityczna poprawność”. „Rasizm występuje wtedy, gdy obywatele Bułgarii są zabijani czy gwałceni i nikt nie robi cokolwiek by złapać sprawcę. To jest właśnie rasim – przeciwko Bułgarom w ich własnym kraju.”

Stojanov odpiera też zarzuty przeciwko antysemityzmowi: „Zwykle nie wypowiadamy się na temat Żydów, ale wypowiadamy się na temat sytuacji na Bliskim Wschodzie i bronimy Palestyńczyków.” Stojanov twierdzi jednak, że Żydzi mają zbyt wielki wpływ na media i wykorzystują ekonomicznie sytuację w biednych krajach. „Jest wielu wpływowych Żydów, posiadających wiele pieniędzy, którzy płacą mediom aby ksztaltować rzeczywistość społeczną. […] Wykorzystują również kryzysy ekonomiczne w takich krajach jak Bułgaria i wzbogacają się. To są konkretne fakty.”