Aktualizacja strony została wstrzymana

Dowody osobiste z chipem i numerem PIN?

Jak czytamy w uk.news.yahoo.com, szef rządowej agencji, do której obowiązków należy produkcja brytyjskich kart identyfikacyjnych (nowych dowodów osobistych), powiedział, że nie było żadnych „przeszkód technicznych”, by dodać do kart chip oraz wręczać do niego numer PIN.

Jamies Hall, szef Identity and Passport Service stwierdził, że dodanie chipów do kart może w przyszłości pozwolić na ich używanie w bankomatach.

Władze upatrują wprowadzenie chipów i PIN’ów, jako narzędzia pomocnego w walce z internetowymi oszustami oraz pomagającego w ochronie klientów sklepów internetowych.

Okazało się również, że brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało połowę kart dla obcokrajowców z liczby, którą zakładano w pierwszym miesiącu po wprowadzeniu przepisu.
„przeszkód technicznych”
Kiedy w listopadzie rozpoczęto projekt wydawania kat, minister przewidywał, że 40 do 50 tysięcy ludzi nie będących obywatelami Unii Europejskiej będzie miało wydane karty już do końca Marca. Jednak wydano jedynie 22500 kart.
Pan Hall zdradził jedynie, że odkryto „niewielką usterkę” w systemie, ale w końcu wszystko zadziałało „całkiem dobrze”.

Rzecznik UK Border Agency (służby graniczne) powiedział, że 42000 obcokrajowców zapisano do otrzymania karty, oraz pobrano od nich biometryczne dane.

Hall stwierdził, że obecnie zastanawia się w jaki sposób właściciele kart będą „potwierdzać własną tożsamość” w internecie, kiedy już karta trafi pod strzechy.

Powiedział także, że „jednym z powodów dla których karta ma taki a nie inny format jest to, że daje to możliwość wkładania ich do czytników kart i potencjalnego użycia w istniejącej sieci bankomatów. Jednym z tematów do rozważenia, jest zagadnienie, czy powinniśmy wprowadzić w tych kartach chipy i numer PIN. Nie ma technicznych przyczyn z powodu których nie moglibyśmy tego zrobić.”

W tym samym czasie, Minister Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii Jacqui Smith ogłosiła listę firm, które otrzymały kontrakt wart 650 milionów funtów na karty i paszporty biometryczne. Firma z branży IT, CSC otrzymała kontrakt o wartości 385 milionów funtów na zapewnienie systemu aplikacji do współpracy z paszportami oraz kartami ID. Firma IBM wygrała kontrakt wart 265 milionów funtów, na stworzenie bazy danych, która przechowywać będzie odciski palców oraz dane na temat obrazu twarzy dla kart i paszportów.

Nie wiemy jak dla Państwa, ale dla nas jest to chyba pierwszy raz, kiedy całkiem oficjalnie  słyszymy o wykorzystaniu kart identyfikacyjnych uzbrojonych w chipy nie tylko do identyfikacji, ale także do dokonywania transakcji finansowych. Mimo iż dzięki ciężkiej pracy mediów, wielu osobom wyda się to całkowicie normalne, jako wręcz rozwinięcie naturalnego zastosowania chipów i kart identyfikacyjnych, warto zastanowić się nad konsekwencjami takiego posunięcia.

Kiedy chip stosuje się jedyne do identyfikacji, to oczywiście naruszając naszą prywatność oddaje to w ręce biurokracji informacje o naszych odciskach palców, rozstawie oczu i wyglądzie twarzy, w rezultacie czego władza może identyfikować nas w każdym miejscu bez pytania i może nas praktycznie automatycznie śledzić bez najmniejszych problemów.
Dla normalnego człowieka jest to już niedopuszczalne, gdyż stanowi to naruszenie naszych całkowicie podstawowych praw.

Kiedy jednak do zastosowania w celu identyfikacji połączy się z funkcją zarządzania naszymi przychodami, to sprawa staje się naszym zdaniem kilka razy poważniejsza.

Otóż takie zestawienie zapewne jest marzeniem kontrolerów zatrudnionych w urzędach skarbowych.
Każdy wydatek, każda transakcja bez trudu zostaje przypisana do konkretnej osoby. Nie ma najmniejszego problemu ze szpiegowaniem przepływu pieniędzy.
To już będzie totalitarna kontrola podatkowa.

Skąd biorą się takie pomysły?

Naszym zdaniem, tak samo jak promowana na siłę idea karty płatniczej, która pod zasłoną bezpieczeństwa, oraz zwiększonej prędkości transakcji bezgotówkowych w stosunku do płacenia pieniędzmi (obie rzeczy w praktyce są nieprawdą), tak samo wprowadzanie kart identyfikacyjnych jako sposobu płacenia, mają na celu tylko jedno – zmanipulowanie ludzi, by byli oni przekonani, że transakcje bezgotówkowe są czymś normalnym i dobrym, aby po pewnym czasie byli gotowi już całkowicie pozbyć się realnego pieniądza.

Czy ktokolwiek z Państwa odważyłby się oddać taką władzę w ręce urzędnika? Władzę dysponowania naszym majątkiem?
Przecież taki system dawałby władzy nieskończone możliwości jego nadużywania.
Począwszy od kształtowania popytu (bo np. chip pozwalałby kupować tylko produkty z niską zawartością tłuszczu), aż po możliwość wymazania kogoś spośród żyjących (poprzez wyłączenie jego karty).

Nie fantazjujemy. Przecież taka wizja tli się w chorych głowach urzędników i żerujących na państwowych kontraktach twórców korporacji już od dawna. Już od dawna niektórzy z Państwa korzystają być może nawet z dorobku tej myśli – karty MasterCard.

Firma Mondex, będąca częścią MasterCard WorldWide, jak czytamy na jej stronie, „jest twórcą produktów w postaci kart, które ich właścicielom umożliwiają noszenie, składowanie i wydawanie wartości gotówkowej przy użyciu karty płatniczej.”
Tu oczywiście pada zdanie, które zawsze musi paść podczas omawiania tej tematyki: „Jest to szybsze niż używanie konwencjonalnych pieniędzy i w wielu przypadkach bezpieczniejsze”
A później dowiadujemy się, że jest to system całkowicie bezgotówkowy, który „zachowuje się tak jak w przypadku gotówki, oferując możliwość natychmiastowego transferu dóbr nie wymagając podpisu, numeru PIN lub autoryzacji dokonania transakcji. Unikalna platforma Mondex może być stosowana na wielu poziomach, gdzie gotówka nie ma zastosowania, takich jak internet, telefonia komórkowa czy interaktywna telewizja.”

Jak Państwo widzą, taka technologia już istnieje i jest stosowana.
Na razie nie jest też przymusowa.

Nikt nie wspomina o tym, że wirtualnym pieniądzem nie da się swobodnie dysponować, a już na pewno nie bez wiedzy tzw. władzy. A przecież pozbawienie człowieka możliwości swobodnego dysponowania własnym majątkiem to przejaw jego zniewolenia.

Trzeba pamiętać, że pieniądze są jednym z najważniejszych elementów interakcji społecznej. Są miernikiem wartości, medium pośredniczącym w wymianie dóbr, oraz sposobem ich składowania, czego nie będzie można powiedzieć o wirtualnych majątkach istniejących jedynie w komputerowych bazach danych której standardem będą rozwiązania firmy Mondex.

Ludzi pozbawiono najpierw broni, a teraz będzie się próbować nakłonić ich do pozbycia się pieniądza, tylko po to, by w przyszłości nie mieli możliwości obrony, zostali bez prywatnej własności, zdani na łaskę i niełaskę systemu.

W tym momencie zastanawiamy się, czy przypadkiem nie opisaliśmy właśnie nowoczesnej formy wprowadzania globalnego komunizmu?


Źródło informacji: Yahoo UK News (język angielski)

Za: Świat Orwellowski

Skip to content