1. Jak poinformował wczoraj wiceprezes Agencji Rynku Rolnego Lucjan Zwolak polscy rolnicy będą musieli zapłacić aż 161,5 mln euro (około 660 mln zł ) kar za przekroczenie limitów produkcyjnych w roku mlecznym 2014/2015, mimo tego, że limitowanie produkcji mleka w UE po 30 latach właśnie z 1 kwietnia 2015 roku zostało ostatecznie zniesione.

Według danych Agencji ilość skupionego mleka w tym roku mlecznym (od marca 2014 do początku kwietnia 2015), wyniosła 10 mld 505 mln kg, czyli krajowa kwota dostaw została przekroczona o 580,3 mln kg (o 5,85%).

Limity produkcyjne przekroczyło 63,5 tysiąca producentów czyli blisko połowa gospodarstw mleczarskich (mleko produkuje w Polsce ok. 150 tys. gospodarstw) z tego najwięcej w dwóch województwach-ok.18 tysięcy w mazowieckim i ok.13 tysięcy w podlaskim.

Agencja informuje, że ok. 1/3 gospodarstw (ok. 21 tysięcy) zapłaci karę do 1 tys. zł, kolejna 1/3 od 1tysiąca do 5 tysięcy zł, 2 tysiące gospodarstw powyżej 50 tys. zł, a 11 producentów będzie musiało zapłacić kary powyżej 1 mln zł (to ci co przekroczyli limity o ponad 100%).

Kary będzie można rozłożyć na płatność w 3 rocznych ratach (bez oprocentowania), pod warunkiem jednak, że rolnicy możliwie jak najszybciej złożą wnioski o takie rozłożenie, tak Agencja mogła wydać decyzje w tej sprawie do końca września (po wielkich bojach także w Parlamencie Europejskim Komisja ostatecznie zgodziła się na takie rozwiązanie).

2. Przypomnijmy tylko że nie było to pierwsze przekroczenie limitów produkcyjnych i nie pierwsze kary dla polskich rolników.     

Takie przekroczenie miało także miejsce w roku mlecznym 2013/2014, wyniosło około 1,5% i skutkowało koniecznością zapłacenia przez rolników kar w wysokości 46 mln euro (około 200 mln zł).

Kary te zostały bardzo szybko wyegzekwowane (zaledwie przez 4 miesiące) przez Agencję Rynku Rolnego (ARR) na rzecz unijnego budżetu i konieczność ich zapłacenia postawiła w trudnej sytuacji wiele gospodarstw mleczarskich w Polsce.

3. Konieczność zapłacenia kar kolejny raz i to wysokości ponad 3-krotnie większych niż w roku poprzednim, postawi polskich producentów mleka w skomplikowanej sytuacji, a takich gospodarstw jak już wspomniałem jest obecnie tylko około 150 tysięcy.

I tak już nastąpiła ich głęboka redukcja, ponieważ tuż po wejściu Polski do UE w maju 2004 roku, produkcją mleka i dostarczaniem jej do mleczarń, zajmowało się ponad 500 tysięcy gospodarstw.

Przy cenach skupu nie niewiele przekraczających 1 zł za litr zapłacenie kar w wysokości 60-70 groszy za każdy litr przekroczenia limitu (nawet rozłożonych na 3 lata), będzie oznaczało, że rolnicy nie uzyskają nawet pokrycia kosztów tej produkcji.

W dłuższym okresie taka sytuacja jest trudna do wytrzymania zwłaszcza, że większość gospodarstw mleczarskich bardzo intensywnie się w ostatnich latach modernizowała z wykorzystaniem środków europejskich ale także kredytów (z reguły rolnik musiał pokryć co najmniej 50% kosztów inwestycji) i teraz przychodzi czas ich spłaty.

4. Zniesienie limitów produkcji mleka powoduje, że przeobrażenia czekają także przetwórstwo mleka, które w ostatnich 10 – latach wprawdzie się bardzo mocno zmodernizowało i unowocześniło ale ciągle jest bardzo rozdrobnione.

W naszym kraju przetwórstwem mleka zajmuje się ponad 200 przedsiębiorstw (mleczarń) i trudno będzie im wszystkim utrzymać się na rynku zwłaszcza, że znacznie przyspieszy między nimi konkurencja o pozyskanie dodatkowych dostawców surowca.

Konieczność zapłacenia ogromnych kar, a także zniesienie kwot mlecznych jest  sygnałem do znacznych przeobrażeń w sektorze mleczarskim i to zarówno dla gospodarstw mleczarskich ale i dla przetwórców, miejmy nadzieję, że branża mleczarska wyjdzie z tego obronną ręką.

Zbigniew Kuźmiuk

Za: Zbigniew Kuźmiuk blog (4.08.2015)