Amerykański prezydent Barrack Obama wezwał do ograniczenia dostępu do broni, gwarantowanego przez drugą poprawkę do amerykańskiej Konstytucji. Swe słowa skierował do zarządców miast zgromadzonych na corocznej Konferencji Burmistrzów w San Francisco. Jego wypowiedź ma szansę trafić na podatny grunt. W ubiegłym tygodniu w wyniku strzelaniny przy kościele w znajdującym się w stanie Południowa Karolina mieście Charleston zginęło dziewięciu uczestników nabożeństw.

– Potrzebujemy zmiany postawy – powiedział Obama w swoich uwagach. Podkreślił, że w wyniku ostatniej strzelaniny naród był zszokowany. Już następnego dnia po strzelaninie Obama wspomniał o konieczności wprowadzenia ściślejszej kontroli broni. Słowem nie zająknął się, że gdyby ktoś z przebywających w kościele metodystów miał przy sobie broń, mógłby jednym strzałem powstrzymać szaleńca.

Obama powiedział, że w kwestii prawa do broni konieczna jest zmiana i to przeprowadzona w pilnym trybie. – W ten sposób uczcimy rodziny – powiedział odnosząc się do poległych w ostatnim akcie przemocy. – Oddamy tym hołd rodzinom ofiar z Newtown i Aurory – dodał wspominając inne masakry. Podkreślił także, że sprawca ostatniej strzelaniny w zborze episkopalnym kierował się przesłankami rasistowskimi. Jak powiedział Obama, potwierdza to, że rasizm nadal jest poważnym problemem, który należy zwalczać.  

– Nie musimy patrzeć daleko, by dostrzec, że rasizm i bigoteria, nienawiść i nietolerancja nadal są zbyt obecne w naszym świecie – powiedział. Do zdarzenia w Charleston doszło w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego. Napastnik wszedł do kościoła, w którym modlili się czarni protestanci i zastrzelił 9 z nich, w tym pastora. Jeden został ranny. Według policji było to przestępstwo z nienawiści. Zdaniem świadków morderca powiedział, że przybywa zabijać czarnych.

Według drugiej poprawki do amerykańskiej Konstytucji „Nie wolno ograniczać praw ludu do posiadania i noszenia broni, gdyż bezpieczeństwo wolnego stanu wymaga dobrze wyszkolonej milicji”.

Źródła: edition.cnn.com / stefczyk.info / libr.sejm.gov.pl

mjend