W środowym wydaniu „Gazety Wyborczej” znalazła się kuriozalna reklama: wywiad z ministrem rolnictwa, Markiem Sawickim, który tłumaczy dlaczego doszło do protestu rolników w Warszawie.
Właśnie w środę rozpoczyna się strajk rolników w Warszawie. Minister rolnictwa, Marek Sawicki bardzo chciał się z tego wytłumaczyć, dlatego… postanowił zrobić wywiad sam ze sobą i wykupił na jego publikację miejsce w „Gazecie Wyborczej”.
To pomysł kuriozalny nawet jeśli wziąć pod uwagę współczesną dominację w polityce technik marketingowych. Sawicki bowiem de facto sam zadaje pytania, na które odpowiada. Sam ze sobą poruszył m.in. kwestię przyczyn protestów rolników oraz możliwości rozwiązania ich problemów związanych z regulacjami wprowadzanymi przez Unię Europejską w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.
Sawicki zapytał też siebie o embargo jakie Federacja Rosyjska nałożyła na polskie owoce i warzywa. Zadeklarował sam sobie, że rząd wprowadza trzeci już mechanizm wsparcia producentów.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”
ged
Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2015-02-11)
Minister rolnictwa przeprowadził wywiad sam ze sobą i zapłacił majątek. Zarobiła „Gazeta Wyborcza”
Aż 12 tys. zł kosztował budżet państwa wywiad z Markiem Sawickim, opublikowany w jednej z gazet – poinformowała „Rzeczpospolita”. Chodzi o słynną publikację w „Gazecie Wyborczej”. Co ciekawe, to nie pierwszy taki pomysł Sawickiego.
Kilka dni temu informowaliśmy o wywiadzie, który w formie reklamy zmieściło w „Gazecie Wyborczej” Ministerstwo Rolnictwa. Rozmowę – opracowaną najpewniej przez doradcę ds. wizerunku – przeprowadzono z ministrem Markiem Sawickim. W kuriozalnej rozmowie, minister bronił się m.in. przed zarzutami protestujących w Warszawie rolników.
Jak wynika z informacji uzyskanych przez „Rzeczpospolitą”, wywiad-ogłoszenie kosztował resort rolnictwa dokładnie 11 725 zł. Według rzecznika resortu, pieniądze pochodziły ze „środków budżetowych przeznaczonych na działania informacyjne i promocyjne dotyczące rolnictwa i gospodarki żywnościowej”.
Jak się okazuje, Sawicki nie pierwszy już raz słono zapłacił za wywiad z samym sobą. W październiku 2011 roku, rozmowa w „Gali” kosztowało go 25 tys. zł.
Źródło: wpolityce.pl
ged