„Ponad 40 proc. Polaków chodzi regularnie na niedzielne msze święte, a ok. 20 proc. przystępuje do komunii świętej – wynika z badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.
Według dyrektora Instytutu ks. prof. Witolda Zdaniewicza, z badań wynika też, że religijność w Polsce jest dość stabilna; wzrasta natomiast liczba osób głęboko wierzących.
Badania przeprowadzono w 12 diecezjach. Ks. Zdaniewicz podkreślił na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie, że niemal podwoiła się liczba osób deklarujących głęboką wiarę: od 10 proc. w 1991 roku do 19,8 proc. w 2002 roku. „Może to oznaczać, iż dokonują się istotne zmiany jakościowe w polskiej religijności” – dodał.
Na pierwszym miejscu pod względem religijności, wśród 12 diecezji, znajduje się diecezja tarnowska, gdzie 98 proc. ludzi uważa się za wierzących, a 82 proc. – za głęboko wierzących. Na ostatnim miejscu w tym rankingu znajduje się diecezja warszawska, w której 87 proc. ludzi uważa się za wierzących, a 40 proc. za głęboko wierzących.
W czterech diecezjach (gdańskiej, łódzkiej, szczecińsko- kamieńskiej i warszawskiej) katolicy głęboko wierzący i wierzący stanowią mniej niż 90 proc. ogółu obywateli. „Jednak i w tych diecezjach jest duży procent głęboko wierzących; sięga on ponad 20 proc.” – podkreślił ks. Zdaniewicz. Dodał, że są diecezje o bardzo wysokim wskaźniku wierzących (ponad 90 proc.): katowicka, sandomierska i włocławska, a głęboko wierzących jest tam tylko ok. 10 proc.
Najwyższy wskaźnik osób systematycznie praktykujących (przez co rozumie się uczestnictwo w mszy, odmawianie pacierza i przystępowanie do sakramentów świętych) występuje w diecezji tarnowskiej (średnio 84 proc.), a najniższy – w archidiecezji warszawskiej (40 proc.). Ponad połowa katolików systematycznie praktykuje w diecezjach: sandomierskiej, łomżyńskiej, katowickiej i poznańskiej.
Z badań Instytutu wynika, że poza diecezją tarnowską, gdzie 75 proc. katolików regularnie uczestniczy w niedzielnej mszy świętej, a w pozostałych diecezjach procent katolików systematycznie uczęszczających na mszę niedzielną zamyka się w przedziale 26-42 proc.
Ks. Zdaniewicz zwrócił uwagę, że wskaźnik spowiedzi częstszej niż raz w roku jest o wiele wyższy niż wskaźnik udziału w niedzielnej mszy. Poza diecezją sandomierską (36 proc.), wszędzie przewyższa on 50 proc.
Od 10 do 55 proc. wiernych, w zależności od diecezji, nie odmawia codziennego pacierza. W diecezji tarnowskiej natomiast codziennie modli się 81 proc. osób wierzących, a w diecezji sandomierskiej – 75 proc. Dla archidiecezji warszawskiej wskaźnik ten wynosi 46 proc.
Pytany, czy stabilność religijności polskiego społeczeństwa należy zawdzięczać Janowi Pawłowi II, ks. Zdaniewicz odpowiedział, że „ta teza jest trudna do udowodnienia”, choć katolicyzm w Polsce wiele zawdzięcza Janowi Pawłowi II.”
Za: onet.pl
KOMENTARZ BIBUŁY: Czy wskaźniki „40 proc. Polaków chodzi regularnie na niedzielne msze święte, a ok. 20 proc. przystępuje do komunii świętej” kwalifikuje się do posoborowej „wiosny w Kościele”? Ktoś powie, że w zestawieniu ze wskaźnikami francuskimi czy holenderskimi, oczywiście tak. Mimo jednak tych „pocieszających” statystyk, jesteśmy przecież dopiero „w drodze”, „odzyskujemy wolność”, tak jak np. taka Holandia „stała się wolna”, bo jeszcze w 1962 roku przeszło 80% chodziło tam regularnie na niedzielne Msze św. A więc wszystko jeszcze przed nami i ze łzami w oczach nieliczni będą wspominać „piękne czasy 2006 roku”, kiedy to „40 proc. Polaków…”.
Ciekawe to będą czasy gdy kościoły będą świecić pustkami, a do każdego wydania jakiejś Nowej Gazety Wyborczej będzie dołączona płyta DVD z historią Pontyfikatu Jana Pawła II, który do tej pory będzie patronował co drugiej szkole i będzie miał pomnik w każdym mieście, miasteczku i osiedlu…