W szeroko reklamowanym w Internecie brytyjskim filmie pt „The God Who Wasn’t There” („Bóg, którego nie było”), próbuje się w pseudonaukowy sposób powielić starą ateistyczną propagandę o braku historycznych dowodów na postać Jezusa Chrystusa. Film został powszechnie wyśmiany przez wszystkie nurty chrześcijaństwa, często wrogie sobie, lecz na tyle jeszcze trzeźwe, iż uznają historyczność postaci Jezusa Chrystusa.
Film jest reklamowany bez żadnych ograniczeń, posiada swoje strony internetowe i jest swobodnie rozpowszechniany przez oficjalne kanały dystrybucyjne, dostępny w publicznych bibliotekach, czczony jako „alternatywne spojrzenie” na chrześcijańską rzeczywistość, a przez żydowskie pismoThe New York Times uznany został jako film „badający jak nigdy przedtem, wiele tajemnic wiary chrześcijańskiej”. Wiara chrześcijańska może zatem w społeczeństwach chrześcijańskich być podważana, znieważana, a Syn Boży, który przyszedł na Ziemię z Dobrą Nowiną – opluty i wyśmiany.
Jednocześnie, cały świat „oburzył się” na wypowiedź biskupa Richarda Williamsona z Bractwa św. Piusa X, który wyraził swoją opinię o kontrowersyjnych aspektach II Wojny Światowej, a więc o tzw. komorach gazowych mających być wykorzystanych do ludobójczego mordowania – oczywiście głównie Żydów – w niemieckich obozach koncentracyjnych, oraz kabalistyczną liczbę „6 milionów” ofiar żydowskich. Kontrowersyjną, bo w świetle obowiązujących przepisów penalizujących jakiekolwiek wypowiedzi na ten temat, a przede wszystkim zabraniających prowadzenia bezstronnych badań naukowych, niezweryfikowalną właśnie poprzez brak swobodnej dyskusji. Każda nowa hipoteza w dziedzinach solidnej nauki, musi być zweryfikowana doświadczeniami, potwierdzona swobodną wymianą poglądów i naukowych kontrargumentów, aby mogła zostać uznana za udowodnioną. We współczesnej historii owładniętej ideologią nienawiści do poszukiwania prawdy, jest to niemożliwe.
Załączone poniżej zdjęcie jest symptomatycznym ujęciem współczesnego świata, w którym dogmaty jednej religii, zastępowane są dogmatami innej. Jezus Chrystus swoim narodzeniem i Wniebowstąpieniem i stworzeniem nowego rozdziału w historii ludzkości, ustępuje na naszych oczach – i z naszym przyzwoleniem, przyzwoleniem bierności! – nowej religii, „Religii Holokaustu”, ze swoimi dogmatami, kapłanami i Ofiarą.
Oto zdjęcie strony internetowej – poczytnego dziennika brytyjskiego The Daily Telegraph – na której swobodnie reklamowny jest równocześnie antychrześcijański film, a z drugiej potępiany jest przedstawiciel tradycyjnego nurtu chrześcijaństwa, który odważył się wypowiedzieć opinię o dogmacie nowej religii.
Opracowanie: Bibula Information Service (B.I.S.) – www.bibula.com