Aktualizacja strony została wstrzymana

Francja: Rzym zatwierdził ks. Laguérie’ego jako przełożonego Instytutu Dobrego Pasterza

Ks. Filip Laguérie IBP

Na oficjalnej stronie internetowej Instytutu Dobrego Pasterza został opublikowany dekret podpisany przez abp. Gerarda Müllera, prefekta Kongregacji Nauki Wiary i przewodniczącego Papieskiej Komisji Ecclesia Dei, oraz abp. Augustyna DiNoię OP, wiceprzewodniczącego tej komisji, zatwierdzający wyniki wyborów do władz IBP przeprowadzonych 31 sierpnia br. przez o. Antoniego Forgeota OSB, dotychczasowego delegata pełnomocnego Stolicy Apostolskiej (rządcę komisarycznego). Przełożonym generalnym na kolejną sześcioletnią kadencję został ks. Filip Laguérie, jego pierwszym asystentem ks. Jan (Yannick) Vella, a drugim – ks. Paweł Aulagnier. O. Forgeot uznał swą misję za zakończoną i w specjalnym liście zaapelował do członków IBP o zjednoczenie wokół osoby nowego przełożonego.

(źródło: institutdubonpasteur.org, 12 września 2013).

Instytut Dobrego Pasterza, który jest stowarzyszeniem życia apostolskiego podlegającym bezpośrednio Stolicy Świętej, został erygowany kanonicznie 8 września 2006 r., czyli w czasie, gdy przewodniczącym Papieskiej Komisji Ecclesia Dei był kard. Dariusz Castrillon Hoyos. W konstytucjach IBP, którego założycielami było pięciu byłych członków Bractwa Kapłańskiego Świętego Piusa X, znalazły się zapisy głoszące, że klasyczny ryt rzymski jest „wyłącznym rytem własnym” instytutu oraz że księża do niego należący cieszą się swobodą „konstruktywnej krytyki” nauczania II Soboru Watykańskiego. Jednak wśród zaleceń po wizytacji kanonicznej przeprowadzonej wiosną 2012 r. znalazły się – oprócz zachęt do ściślejszej współpracy z diecezjami, stworzenia rady ekonomicznej przy jedynej parafii personalnej instytutu i dostosowania modelu formacji seminaryjnej do wymagań adhortacji Pastores dabo vobis – także te mówiące o konieczności rezygnacji z obu wspomnianych „przywilejów”. Wówczas wśród kapłanów IBP ujawniły się głębokie podziały dotyczące sposobu rządzenia instytutem i modelu relacji z Kurią Rzymską, wzmocnione jeszcze przez animozje osobiste, o które nietrudno w tak liczebnie niewielkiej wspólnocie. Te niepokoje były dodatkowo podsycane przez interwencje urzędników komisji Ecclesia Dei, usiłujących cenzurować komentarze dotyczące wizytacji publikowane w portalu „Disputationes Theologicae” prowadzonym przez ks. Szczepana Carusiego. W konsekwencji latem tego samego roku podczas kapituły generalnej ks. Laguérie został odwołany z urzędu przełożonego i zastąpiony przez ks. Rocha Perrela, ale nie uznał wyniku wyborów i kwestionując zastosowaną procedurę odwołał się do komisji Ecclesia Dei. Rzym nakazał powtórzenie elekcji, ale ks. Laguérie zwlekał, nie mogąc zebrać większości wokół swojej kandydatury. W kwietniu br. abp DiNoia mianował o. Antoniego Forgeota, emerytowanego opata birytualnego klasztoru benedyktyńskiego w Fontgombault, przełożonym komisarycznym IBP. Oczekiwano, że o. Forgeot będzie dążył do uspokojenia sytuacji wewnątrz instytutu i pogodzenia zwaśnionych stron – tych, którzy uważają, że należy iść na ustępstwa i że zmiana zapisów (a w szczególności zapisu o „rycie własnym” Instytutu) zaspokoi Watykan, oraz tych, którzy chcą za wszelką cenę bronić statutów w obecnej postaci, aby dotychczasowe oblicze IBP nie uległo zmianie – ale opat skupił się na zapewnieniu większości kandydaturze ks. Laguérie’ego otoczonego kapłanami skłaniającymi się do ustępstw żądanych przez Kurię Rzymską. Dla wzmocnienia tej frakcji o. Forgeot na spotkanie księży-członków IBP, które – ku zaskoczeniu części uczestników – zamieniło się w elekcję nowej kapituły mającej później wybierać przełożonego generalnego, zaprosił także dwóch księży, którzy są w trakcie ekskardynacji z instytutu i regularnie celebrują NOM. Dzięki ich głosom wybrano kapitułę zdolną do ponownego wyboru  ks. Laguérie’ego na przełożonego generalnego. Dodatkowo, jak twierdzą niektórzy kapłani IBP, o. Forgeot w rozmowach prywatnych namawiał ich do birytualizacji instytutu, podając za wzór wspólnotę, której był opatem.

Jeśli zadaniem komisarza było zaognienie sytuacji w instytucie, a nie jej uspokojenie, to jego misja zakończyła się sukcesem, bowiem całkowite zwycięstwo stronnictwa ks. Laguérie’ego – zamiast pogodzenia zwaśnionych frakcji na drodze jakiegoś kompromisu – jest niemal pewnym gwoździem do trumny projektu „lefebrystów z pieczątką Rzymu”, jakim był Instytut Dobrego Pasterza. Niewiele bowiem spaja to zgromadzenie, którego kapłani, choć cieszą się uregulowaną sytuację kanoniczną, nie mają żadnych widoków na stabilizację, rozwój i prowadzenie szeroko zakrojonej pracy duszpasterskiej (o ile za pontyfikatu Benedykta XVI mogli karmić się złudzeniami, o tyle wybór papieża Franciszka musiał przynieść otrzeźwienie). Wiadomo już, że część z nich opuści instytut tworząc nowe struktury kanoniczne – już formuje się Bractwo Nauczające Serc Jezusa i Maryi – a kolejni poszukają inkardynacji w innych tradycyjnych zgromadzeniach. Nic nie wskazuje na to, by pozostali byli w stanie nadać IBP nową dynamikę, nawet kosztem pryncypiów.

Jakub Pytel

Za: Wiadomości Tradycji katolickiej (17 września 2013) | http://news.fsspx.pl/2013/09/francja-rzym-zatwierdzil-ks-laguerie-jako-przelozonego-instytutu-dobrego-pasterza/

Skip to content