Aktualizacja strony została wstrzymana

Ksiądz-gej, b. prostytutka męska wystartuje w wyborach kanadyjskich

W zbliżających się wyborach w Kanadzie, z ramienia partii Bloc Quóbócois wystartuje ks. Raymond Gravel – barwna postać półświatka barów dla homoseksualistów. Przeszłość ks. Gravel, który zanim wstąpił do seminarium w 1982 roku, pracował przez sześć lat w barach gejowskich gdzie oddawał się męskiej prostytucji – do czego otwarcie przyznał się – nie przeszkodziła w przyszłej „działalności duszpasterskiej” księdza.
Można wręcz powiedzieć, że ks. Gravel nie za bardzo poddał się refleksji nad swoją wcześniejszą drogą życiową, gdyż przez lata, już jako ksiądz publicznie krytykował naukę Kościoła chroniącego nienarodzone dzieci i sprzeciwiającego się wszelkim związkom homoseksualnym. Krytyka ta spowodowała nawet reakcję ówczesnego Prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Josepha Ratzingera, który upomniał ks. Gravela w indywidualnym liście. Mimo tego, po latach nie kto inny tylko ks. Gravel był jednym z sygnatariuszy głośnego listu otwartego z lutego br., w którym dziewiętnastu księży kanadyjskich skrytykowało stanowisko Kościoła, żądając przyzwolenia na „małżeństwa” homoseksualne. W niedawnym wywiadzie dla gejowskiego pisma, ks. Gravel wypowiedział też szeroko komentowane słowa, iż „50 procent wszystkich księży w Quebec to geje”.
W swojej rebeli, ksiądz Raymond Gravel poszedł jeszcze dalej i w 2004 roku w radiowym wywiadzie oświadczył o swoim stanowisku popierającym zabijanie nienarodzonych dzieci: „Jestem „za-wyborem” [zabijania dzieci] i żaden biskup na świecie nie powstrzyma mnie przed przystępowaniem do Komunii – nawet sam Papież.”
Odpowiednikiem księdza R. Gravel w Kanadzie był znany działacz pro-aborcyjny, amerykański Jezuita, o. Robert Drinan z Georgetown University.

Pomimo tej publicznej, wieloletniej, jawnie antykatolickiej działalności, zarówno ksiądz R. Gravel, jak i o. R. Drinan nie zostali zawieszeni w wykonywaniu posług kapłańskich, ani tym bardziej nie zagrożono ich ekskomuniką.

Kanadyjski dziennik The Globe and Mail twierdzi, że na wzięcie udziału w wyborach, które odbędą się 29 listopada br., ks. Gravel otrzymał zezwolenie z Watykanu.

 

ZOB. RÓWNIEŻ:

Skip to content