Aktualizacja strony została wstrzymana

Komu przeszkadza Godło?

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Sportu oraz Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ze swoich oficjalnych stron internetowych usunęły symbole narodowe.  Czyżby narodowe barwy i godło nie pasowały do nowoczesnej szaty graficznej rządowych stron?

Resort finansów, na którego stronie do dzisiaj na próżno było szukać flagi i godła, poinformował w odpowiedzi na zapytanie redakcji, że „nowy portal MF został uruchomiony jedynie na początku listopada 2012 r. i jest systematycznie rozwijany. W chwili obecnej funkcjonuje w wersji beta, co oznacza, że jeszcze nie zakończyliśmy nad nim prac. W końcowym etapie budowy strony internetowej w widocznym miejscu umieszczone również zostanie godło państwowe”.

Ministerstwo jednak dodaje, że przepisy nie nakładają obowiązku umieszczania godła na stronach internetowych urzędów.

Po południu na strony resortu finansów orzeł wrócił.

Jak podkreśla w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl prof. dr hab. Piotr Jaroszyński, kulturoznawca z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, może to oznaczać odchodzenie od narodowych symboli, by zastąpić je symboliką europejską.

– Można zauważyć w tym zachowaniu dwa aspekty. Po pierwsze, że te ministerstwa nie reprezentują, nie troszczą się o dobro Polski w zakresie działalności, jaką powinny podejmować, i to jest jakby zgodne z prawdą, że tam nie ma już symboliki narodowej, patriotycznej, gdyż nie leży to w ich interesie. Druga sprawa dotyczy przygotowania gruntu pod włączenie Polski w struktury europejskie w taki sposób, żebyśmy zatracili naszą własną tożsamość – zaznacza prof. Jaroszyński.

– Mówiąc językiem historii Polski, jest to taka droga do miękkiego rozbioru Polski, ale twarda w swoich konsekwencjach, potem już nieodwracalnych – dodaje.

Ta sytuacja przypomina niedawne usunięcie z koszulek reprezentacji Polski w piłce nożnej godła narodowego i zastąpienie go logo Polskiego Związku Piłki Nożnej. Wywołało to falę oburzenia społecznego. Także premier Donald Tusk zabrał głos w dyskusji, krytykując decyzję władz PZPN o usunięciu narodowej symboliki.

– Reprezentacja narodowa – w sporcie, ale także w innych dziedzinach – jest własnością narodu (…) – nawet jeśli ta własność nam nie przynosi radości, bo to inna sprawa. Dlatego mam nadzieję, że ktoś tam zmądrzeje – dodał Tusk.

Parafrazując wypowiedź premiera, należałoby powiedzieć, że mimo iż ani rząd, ani poszczególne ministerstwa nie przynoszą radości, a nawet korzyści Narodowi, to jednak są jego własnością i miejmy nadzieję, że premier zmądrzeje i przywróci narodowe symbole na rządowych stronach internetowych.

O sprawie jako pierwszy poinformował portal niezależna.pl.

Za: Strona prof. Piotra Jaroszynskiego (23 lutego 2013)

Ze stron ministerstwa usunięto symbole narodowe

Ministrowie rządu Donalda Tuska wstydzą się symboli narodowych. Ze stron internetowych ministerstw: kultury, finansów, sportu czy nauki usunięte zostały godło i flaga państwowa.

Wyjaśnień rządu w tej sprawie domagał się dziś w Sejmie poseł Arkadiusz Czartoryski z PiS.

– Jesteśmy przed 1 marca przed Dniem Źołnierzy Wyklętych; kolejne posiedzenie Sejmu będzie już po tym święcie narodowym, które odwołuje się do ludzi, którzy zginęli za Polskę. Tymczasem na oficjalnych strona Ministerstwa Sportu, Kultury, Finansów, Szkolnictwa Wyższego usunięto symbole narodowe. Złamano tym samym ustawę o godle, barwach i hymnie Rzeczpospolitej Polskiej. Art. 1, który mówi, że symbole RP pozostają pod szczególną ochroną prawa, otaczane są czcią i szacunkiem i obowiązkiem każdego obywatela, ale także organów i instytucji państwowych. Złamano też art. 2a, gdzie jest powiedziane o tym, jak organy władzy państwowej zamieszczają orła na swoich oficjalnych stronach, budynkach, itd. Złamano także art. 3 – zaznacza poseł.

Z kolei poseł Kazimierz Ujazdowski, były minister kultury ocenia tę sytuację, jako świadectwo braku łączności z Polską tradycją narodową i państwową; ludzi, którzy pełnią funkcję publiczną z rekomendacji PO.

– To jest bardzo znaczący wyraz braku łączności z Polską – mówiąc najkrócej – jest to również bardzo prymitywna próba dołączenia do polityczne poprawności, bo rozumiem, że Ci ludzie, którzy redagowali tę stronę, uważają że bycie nowoczesnym polega na zamazaniu polskiej tożsamości. Tymczasem takie strony internetowe w Niemczech i we Francji są pełne odniesień państwowych i narodowych, bo tam nawet ludzie lewicy nie wstydzą się niemieckości i francuskości. To tylko w Polsce obóz PO i stojące za nim siły mają to poczucie wstydu – dodaje poseł.

Do tego dochodzi również wyzbywanie się zadań, które w innych krajach wykonują instytucje publiczne – wskazuje poseł. Wymienia przy tym przekazanie domen narodowych Polska.pl i Poland.pl w ręce prywatnej firmy.

 

Wypowiedź posła Arkadiusza Czartoryskiego:

Pobierz

 

Wypowiedź posła Kazimierza Ujazdowskiego:

Pobierz

RIRM

Za: Radio Maryja (22 lutego 2013)

Skip to content