Aktualizacja strony została wstrzymana

Platforma likwiduje Fundusz

Platforma Obywatelska przeforsowała poprawkę dotyczącą zabrania z Funduszu Kościelnego niemal wszystkich – poza jednym tysiącem złotych – środków i przesunięcia ich do nowej rezerwy celowej

Sejm przyjął wczoraj ustawę budżetową na 2013 rok. Za głosowało 233 posłów. Przeciw było 221 parlamentarzystów. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Budżet poparła rządząca koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przeciw były pozostałe kluby: Prawo i Sprawiedliwość, Ruch Palikota, Sojusz Lewicy Demokratycznej i Solidarna Polska.

Według obecnych prognoz przygotowany przez rząd budżet państwa na 2013 r. jest jak najbardziej realny – przekonywał wczoraj przed głosowaniem nad ustawą budżetową minister finansów Jacek Rostowski. Opozycja ripostowała, że plan finansów państwa jest nierealny. Szef resortu zakłada wzrost dochodów budżetu z podatków w stosunku do planu na ten rok. Wiele jednak wskazuje na to, że w sytuacji wyraźnego spowolnienia gospodarczego już tegoroczne dochody podatkowe są fikcyjne. W tej sytuacji nowelizacja ustawy budżetowej w trakcie roku jest oczywista. Minister Rostowski nie chciał, by w sytuacji, gdy Sejm głosował wczoraj nad zgłoszonymi przez opozycję poprawkami dotyczącymi odrzucenia projektu budżetu w całości, a następnie całego budżetu, wybrzmiało stwierdzenie o konieczności rychłej nowelizacji ustawy budżetowej. Wręcz odwrotnie. Zapewniał – w przeciwieństwie do poniedziałkowego wystąpienia w Sejmie, gdy nowelizacji budżetu nie wykluczał – że na podstawie obecnych prognoz rządu, ale także Europejskiego Banku Centralnego przygotowany przez rząd budżet na przyszły rok jest jak najbardziej realny. Zbigniew Kuźmiuk (PiS) zwracał uwagę, że projekt budżetu został zbudowany na nierealnym planie dochodów na rok 2012. – Wykonanie dochodów z VAT w tym roku może być niższe nawet o 12 miliardów złotych od planów – mówił Kuźmiuk. Rząd projektuje w budżecie na 2013 r., że dochody podatkowe będą jeszcze wyższe od tych, które przewidział na ten rok. Ogółem dochody podatkowe mają być wyższe o 5,1 proc. od planu tych dochodów na rok bieżący, a w szczególności z podatku VAT o 4 proc. wyższe, z akcyzy o 3,4 proc., z podatku dochodowego od przedsiębiorstw (CIT) o 11,3 proc., a z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) o 6,2 procent. Dochody z podatku VAT stanowią największą pozycję po stronie dochodów budżetu. Przy całości dochodów w wysokości 299 mld 385 mln zł w przyszłym roku rząd zaplanował zebrać z podatku VAT 126,4 mld złotych. Minister finansów przekonywał, że słabszy – jeśli chodzi o rozwój gospodarczy i jego wpływ na dochody budżetu – II, III i IV kwartał tego roku zostanie zrekompensowany przez poprawę koniunktury gospodarczej w drugiej połowie przyszłego roku – co – jak zaznaczył Rostowski – prognozuje nie tylko rząd, ale również Europejski Bank Centralny.

To jest budżet, który zagwarantuje Polsce i finansom publicznym bezpieczeństwo w 2013 r. i pozwoli zapewnić rozwój w roku 2014 i 2015 – przekonywał Rostowski. Na przyszły rok rząd zaplanował 2,2 proc. wzrostu gospodarczego przy planie na ten rok 2,5 procent. Tymczasem mający wpływ na dochody budżetu wzrost gospodarczy w III kwartale br. spadł do 1,4 proc. z 2,3 proc. w II kwartale.

Do złożonego w Sejmie rządowego projektu ustawy budżetowej rządząca koalicja zdecydowała się przyjąć pewne przesunięcia wydatków. Wśród pozytywnie zarekomendowanych przez Komisję Finansów Publicznych znalazło się 5 poprawek. Chodzi m.in. o zmniejszenie o 500 tys. zł wydatków na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i przeznaczenie tych środków na zwiększenie budżetu województwa opolskiego na opiekę nad zabytkami oraz na bieżące wydatki wojewódzkich urzędów ochrony zabytków.

PO wnioskowała także o przesunięcie środków z działalności dydaktycznej na rezerwę w celu finansowania Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie oraz zmniejszenie wydatków na dotacje i subwencje oświatowe dla samorządów i zwiększenie wydatków na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego.

Najwięcej emocji wzbudziła jednak poprawka Platformy Obywatelskiej w sprawie zabrania z Funduszu Kościelnego niemal wszystkich – poza tysiącem złotych – środków (ponad 94 mln zł) i przesunięcia ich do nowej rezerwy celowej „Fundusz Kościelny”. Poprawkę Platformy jednomyślnie poparły jedynie kluby koalicji PO – PSL oraz jeden poseł SLD. Przeciw zagłosowali wszyscy biorący udział w głosowaniu posłowie Prawa i Sprawiedliwości, Ruchu Palikota, Solidarnej Polski oraz większość SLD (jeden dodatkowo wstrzymał się od głosu). Platforma zgłosiła ją formalnie po to, by ominąć konieczność głosowania 5899 poprawek złożonych przez Ruch Palikota, dotyczących rozparcelowania środków Funduszu Kościelnego kawałek po kawałku na inne cele. Głosowanie nad tyloma poprawkami mogłoby posłom zająć wiele godzin, tymczasem przyjęcie poprawki Platformy jako najdalej idącej spowodowało, iż poprawki Ruchu Palikota stały się bezprzedmiotowe. Poseł Ruchu Sławomir Kopyciński domagał się wyjaśnień od posłów PO w sprawie okoliczności zgłoszenia przez Platformę poprawki. Stwierdził, iż jest „uzasadniona możliwość popełnienia przestępstwa przez posłów Platformy Obywatelskiej”, gdyż – jego zdaniem – poprawka mogła zostać zgłoszona już po zamknięciu drugiego czytania ustawy budżetowej. Posłowie PO zapewniali, iż wszystko odbyło się zgodnie z przepisami, a Krystyna Skowrońska (PO) zapowiedziała, że w związku z insynuacjami Kopycińskiego będą wobec posła wyciągnięte konsekwencje „prawne i sądowe”. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski zapowiedzieli, że w Senacie zgłoszą poprawki przywracające środki Funduszowi Kościelnemu, przekierowane – w wyniku poprawki Platformy – na rezerwę celową. Ludwik Dorn (SP) ani Henryk Kowalczyk (PiS) nie doczekali się jednak od Platformy odpowiedzi na pytanie, czy Platforma takie poprawki poprze. Minister finansów Jacek Rostowski zaznaczył, że to, co zrobi Senat, nie jest przedmiotem dzisiejszych obrad. Zapewnił jednakże, iż „dopóki będzie ministrem finansów, a ustawa o Funduszu Kościelnym nie zostanie zmieniona”, cele finansowane z Funduszu Kościelnego będą finansowane tak jak do tej pory. Dochody budżetu państwa mają w przyszłym roku wynieść 299 mld 385 mln 300 tys. zł, a wydatki mają być nie wyższe niż 334 mld 950 mln 800 tys. zł, poziom deficytu budżetowego ustalono na 35 mld 565 mln 500 tys. złotych.

Artur Kowalski

Za: Nasz Dziennik, Czwartek, 13 grudnia 2012, Nr 291 (4526) | http://www.naszdziennik.pl/wp/17954,platforma-likwiduje-fundusz.html

Skip to content