Aktualizacja strony została wstrzymana

Konferencja OBWE w Warszawie m.in. na temat „nienawiści w Internecie”

Przy zdumiewającym braku zainteresowania mediów, odbyło się w Warszawie w dniach 2-13 października br. sympozjum Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Głównymi tematami paneli dyskusyjnych, które odbyły się w głównej siedzibie Biura ds Demokratycznych Instytucji i Praw Czlowieka OBWE (ODIHR) mieszczącego się w Warszawie (Aleje Ujazdowskie 19), były takie zagadnienia jak tolerancja, walka z dyskryminacją, przestępstwa z nienawiści (Hate Crime), ksenofobia, wolność religijna, dyskryminacja na tle seksualnym, nienawiść w Internecie, homofobia, sytuacja Romów [Cyganów] w Polsce, uprzedzenia do Muzułmanów oraz antysemityzm. Pod koniec obrad oznajmiono, że w warszawskim biurze ODIHR uruchomiono właśnie specjalny system informacyjny, który będzie monitorował i rejestrował wszystkie przypadki tzw. przestępstw nienawiści, ksenofobii i naruszeń wolności religijnej, mających miejsce we wszystkich uczestniczących w OBWE 56 krajach (OSCE Office for Democratic Institutions and Human Rights Tolerance and Non-Discrimination Programme).

Szczególnie interesująca była prelekcja Christopher Wolf, szefa komórki monitorującej Internet działającej w ramach żydowskiej Ligii Przeciwko Zniesławieniu (Internet Task Force of the Anti-Defamation League), która wygłoszona została w dniach 6-8 października br. w Warszawie, podczas corocznego zebrania międzynarodowej organizacji przeciwko przestępstwom internetowym (International Network Against Cyber-Hate – INACH). Christopher Wolf, prawnik specjalizujący się w sprawach nadzoru nad Internetem, próbował w swoim wykładzie najpierw zdefiniować pojęcie nienawiści spotykanej w Internecie, która jego zdaniem polega na „zaprzeczaniu Holokaustowi”, w wyniku czego strony internetowe prezentujące ten punkt widzenia są „jadowicie antysemickie”. Drugim i ostatnim podanym przez specjalistę internetowego przykładem nienawiści jest „przedstawianie gejów i lesbijek jako „podludzi”, co często odbywa się przy użyciu argumentów zasłaniających się „wartościami rodzinnymi””.

Po tak precyzyjnym zdefiniowaniu „nienawiści w Internecie”, pan Wolf przystąpił do uwag na temat walki z nienawiścią w Internecie. Z wyraźnie wyczuwalnym bólem przyznał on, że dotychczas stosowana praktyka szerokiej penalizacji nie zdaje egzaminu, szczególnie w USA, gdzie – ku utrapieniu niektórych – funkcjonuje jeszcze Pierwsza Poprawka do Konstytucji, gwarantująca wolność wypowiedzi. Nie negując konieczności kontynuowania dotychczasowej walki legislacyjnej z tak zdefiniowanymi przestępstwami nienawiści, specjalista – wzorując się na wytycznych wypracowanych przez ADL – wskazał na skupienie się na „nowym froncie” walki, którym ma być: 1) Prezentowanie kontr-argumentów na argumenty „mowy nienawiści” („The best antidote to hate speech is counter-speech”); 2) Promowanie „wartości tolerancji i różnorodności” („Values of Tolerance and Diversity„); 3) Szukanie wśród dostawców usług internetowych tych, którzy „będą dobrowolnie współpracować w kampanii na rzecz walki z „mową nienawiści””.

W krajach europejskich, gdzie z powodzeniem funkcjonuje już prawo w sposób praktyczny ograniczające swobodę wypowiedzi i rzeczowej debaty na określone tematy (w Referacie wskazano imiennie na przypadki Davida Irvinga i Ernsta Zundla, określając ich kryminalistami, nie licząc się jednak z takim „szczegółem” jak to, że np. rozprawa Ernsta Zundela dopiero trwa przed sądem niemieckim i żaden wyrok jeszcze nie zapadł), wskazano na walkę z tak ujętą nienawiścią w Internecie poprzez „namawianie do dobrowolnej współpracy” dostawców internetowych. Jak taka „dobrowolna współpraca” ma wyglądać, nie powiedziano dokładnie, choć sądząc z licznych przykładów tzw. lobbowania i „delikatnych nacisków”, można sądzić, że będzie naprawdę „dobrowolna”.

 

W sumie, wygłoszony referat podczas warszawskiej konferencji na temat „nienawiści w Internecie” był znamiennym przykładem aberracji w ujęciu tematu nienawiści, tak samo jak cała organizacja OBWE i jej warszawskie biuro ODIHR stosujące nowomowę „walki z nienawiścią”, „walki o demokrację” oraz o „otwarte i tolerancyjne społeczeństwo”. Tego typu organizacje w coraz większym stopniu przenikające tkankę społeczną, służą dezintergracji społeczeństw odłączając je od tradycyjnych wartości. Ta nieustanna walka różnych „otwartych” organizacji jest niczym innym tylko kontynuacją rewolucyjnego hasła „Wolność-Równość-Braterstwo”. Dla tych, którzy nie garną się pod czerwony sztandar, oferowana jest dalsza część masońskiego hasła: „Albo śmierć!”.

 

Skip to content