Aktualizacja strony została wstrzymana

Niemcy i Włochy: Msza trydencka niemile widziana w kościołach Stuttgartu i Rzymu

Katolicy mieszkający w Stuttgarcie, stolicy niemieckiego kraju związkowego Badenia-Wirtembergia, mogli dotąd słuchać Mszy św. sprawowanych w klasycznym rycie rzymskim w czterech miejscach. Jednym z nich jest kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przy którym mieści się przeorat pw. św. Atanazego, siedziba władz niemieckiego dystryktu Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, natomiast kolejne trzy – kaplica w Domu Św. Hildegardy, kościół św. Alberta i prywatna kaplica w domu pw. Niepokalanego Poczęcia NMP – są obsługiwane przez księży z Bractwa Kapłańskiego Św. Piotra.

Wnętrze rzymskiego kościoła pw. Najświętszych Imion Jezusa i Maryi

W najbliższym czasie petryści będą musieli opuścić wynajmowaną od „In Via” (katolickiego stowarzyszenia pomocy socjalnej dla kobiet w diecezji Rottenburg-Stuttgart) kaplicę w Domu Św. Hildegardy, w której Msza św. była sprawowana cztery razy w tygodniu. Jako przyczynę zerwania umowy władze „In Via” podały „konieczność przebudowy kaplicy”. Co gorsza, diecezja nosi się z zamiarem sprzedaży użytkowanego przez FSSP kościoła pw. św. Alberta, przy czym – jak donoszą niemieckie portale internetowe – największym zainteresowaniem cieszy się nie oferta Bractwa Św. Piotra, ale… Adwentystów Dnia Siódmego. Jeśli petryści utracą te dwie lokalizacje, pozostanie im w Stuttgarcie tylko niewielka domowa kaplica.

Z kolei w Rzymie augustianie bosi, zarządzający kościołem pw. Najświętszych Imion Jezusa i Maryi, postanowili o wykreśleniu z porządku nabożeństw cotygodniowej Mszy św. celebrowanej przez kapłanów z Instytutu Chrystusa Króla Najwyższego Kapłana (ICRSS) i zastąpieniu jej Mszą w rycie Pawła VI, sprawowaną w języku portugalskim (warto zaznaczyć, że Msza „trydencka” po II Soborze Watykańskim była odprawiana w tej świątyni od połowy lat 80. XX wieku). Jak na ironię chiesa dei SS.mi Nomi di Gesù e Maria  to kościół tytularny kard. Dominika Bartolucciego, dyrygenta Chóru Watykańskiego – duchownego, który przez długie lata był uosobieniem sprzeciwu wobec posoborowych zmian w liturgii i muzyce sakralnej i który publicznie przyznaje, że nigdy nie odprawiał Mszy novus ordo (!). W ten sposób w Rzymie, o którym mówi się, że kościołów jest w nim więcej niż dni w roku, ubywa kolejne z zaledwie ośmiu miejsc regularnych publicznych celebracji Mszy św. „trydenckiej”

(źródła: rorate-caeli.blogspot.com, blog.messainlatino.it, kreuz.net, petrusbruderschaft.eu, październik/listopad 2012).

Za: Wiadomości Tradycji katolickiej (24 listopada 2012) | http://news.fsspx.pl/?p=2099