Aktualizacja strony została wstrzymana

Kolej będzie mogła upaść

Ministerstwo transportu i budownictwa pracuje nad ustawą, która umożliwi upadłość spółek kolejowych. Minister Sławomir Nowak poinformował, że wprowadzenia takich przepisów żąda od nas Unia Europejska, a rząd nie ma ukrytej intencji doprowadzenia do bankructw na polskiej kolei.

Założenia do projektu ustawy umożliwiającej upadek spółek powstałych z podziału Polskich Kolei Państwowych zostały już skierowane pod obrady komitetu stałego Rady Ministrów. Przepisy dotyczyć będą np. PKP Intercity, PKP Cargo oraz Przewozów Regionalnych, których upadłości, w myśl obowiązującego jeszcze prawa, ogłosić nie można.

Minister transportu Sławomir Nowak przekonywał, iż przyjęcie przepisów umożliwiających upadłość tych spółek jest niezbędne. – Jest to po prostu oczekiwanie i wymóg unijny. My musimy tę ustawę wdrożyć, bo Komisja Europejska ma do nas bardzo wyraźne pretensje o to, że w Polsce nie ma ustawy o upadłości spółek kolejowych. To jest oczywiście sytuacja nienormalna, bo o ile spółki kolejowe są normalnymi przedsiębiorstwami, które funkcjonują w oparciu o kodeks handlowy, to dzisiaj zgodnie z polskim prawem nie ma możliwości upadłości – mówił Nowak. Minister przekonywał, iż za projektem ustawy nie ma żadnych ukrytych intencji zmierzających do doprowadzenia do upadku czy bankructwa spółek kolejowych. – Nie mówię, że one mają upadać. Wręcz przeciwnie, wierzę w to, że kolej w Polsce będzie się rozwijała. W tej perspektywie i następnej perspektywie budżetu unijnego będziemy wydawali gigantyczne, publiczne pieniądze na rozwój kolei w Polsce, więc moim zdaniem i przewoźnicy, i również zarządca infrastruktury będzie miał się świetnie, natomiast to jest kwestia wyłącznie wymogu formalnego, który musimy spełnić wobec Unii Europejskiej, czyli ta ustawa po prostu musi być przeprowadzona – starał się uspokajać Sławomir Nowak.

Minister transportu, relacjonując przygotowanie infrastruktury do zimy, zapowiedział, iż od 9 grudnia będzie obowiązywał nowy rozkład jazdy na kolei. Do wiadomości pasażerów ma zostać podany do 20 listopada, a przez dwa miesiące od jego wprowadzenia mają nie być dokonywane w rozkładzie żadne zmiany. Nowak poinformował, iż na wypadek awarii na kolei przygotowane będą rezerwowe wagony, a dodatkowe lokomotywy zostały już rozmieszczone w najważniejszych węzłach kolejowych. W okresie wyjazdów świątecznych w większej liczbie pociągów niż w zeszłym roku będzie obowiązywał wymóg rezerwacji miejsc. W tym roku wprowadzony zostanie taki obowiązek w 82 pociągach TLK – w ubiegłym było tak tylko w przypadku 8 pociągów. – Chcemy wprowadzić w transporcie publicznym pewne reguły gry. Jeżeli ktoś chce jechać w odpowiednich warunkach w PKP Intercity, to musi wcześniej zarezerwować bilet – powiedział Nowak.

Minister zapowiedział, że 40 najważniejszych dworców zostanie udostępnionych pasażerom całodobowo, a w przypadku bardzo silnych mrozów pasażerowie otrzymają gorące napoje. Kierowcom szef resortu transportu obiecuje również nowe standardy zimowego utrzymania dróg. – Nie będzie rozjeżdżonego błota śniegowego na drogach krajowych – zapewniał Nowak. Ministerstwo transportu poinformowało, iż te standardy zakładają, że „na autostradach, drogach ekspresowych, drogach głównych (G) i głównych ruchu przyspieszonego (GP) luźny śnieg powinien być usunięty w ciągu 4 godzin od ustąpienia opadów. Na autostradach i drogach ekspresowych zajeżdżony śnieg nie może występować, natomiast na G i GP może występować do 6 godzin po ustaniu opadów. Na sieci dróg uzupełniających luźny śnieg powinien być usunięty w ciągu 6 godzin od ustąpienia opadów, a zajeżdżony śnieg może występować”.

Artur Kowalski

Za: Nasz Dziennik, Piątek, 2 listopada 2012, Nr 256 (4491) | http://www.naszdziennik.pl/wp/13944,kolej-bedzie-mogla-upasc.html

Skip to content