Aktualizacja strony została wstrzymana

Sąd nakazał przywrócenie nazwy ulicy komunistycznego zbrodniarza – Karola Świerczewskiego

Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie wydał decyzję nakazującą przywrócenie nazwy ulicy Karola Świerczewskiego na mapę Sochaczewa.

Decyzja sądu, o której poinformował portal Sochaczewianin. pl, bulwersuje mieszkańców. Oto komunistyczny zbrodniarz i sowiecki agent ma z powrotem patronować jednej z ulic tego uroczego i historycznego miasta.

Gdy po 20 latach od tzw. transformacji, w 2009 roku radni miasta wreszcie zdecydowali o zmianie ulicy K. Świerczewskiego na ulicę Władysław Grabskiego, nie spodobało się to grupce mieszkańców, z Izabelą Kruczyk-Grabiec na czele. Zaskarżyli oni uchwałę rady miasta do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który jednak uznał zaskarżenie za bezzasadne. Mieszkańcy złożyli więc kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który w dniu 29 maja br. uznał, że – uwaga – nie było podstawy prawnej do zmiany patrona ulicy i nakazał powrót do starej nazwy.

W związku z tą nieodwołalną decyzją sądu NSA, obecna ulica Władysława Grabskiego będzie z powrotem przemianowana na ulicę Karola Świerczewskiego, a niemałymi kosztami związanymi ze zmianą nazwy obarczony będzie urząd miejski.

W ten oto sposób mieszkańcy Sochaczewa otrzymują lekcję, że duch komunizmu w „wolnej Polsce” doskonale funkcjonuje, a sądy nigdy nie doczekały się lustracji.

 

Nie będzie ulicy Świerczewskiego

Nie będzie powrotu do nazwy Karola Świerczewskiego. W ten sposób Urząd Miasta Sochaczewa dementuje medialne doniesienia o rzekomym przywróceniu jednej z ulic komunistycznego patrona, generała, pułkownika Armii Czerwonej.

„To ewenement w skali Polski. Nigdzie w Polsce nie zdarzyło się dotychczas, aby obalony komunistyczny patron ulicy wrócił na swoje miejsce” – komentowały portale internetowe ogłoszony 29 maja tego roku wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. Zgodnie z tymi doniesieniami, do wymiaru sprawiedliwości odwołali się mieszkańcy Sochaczewa w związku z domniemaną kosztowną zmianą dokumentów, jaką niosłoby przemianowanie ulicy z Karola Świerczewskiego na Władysława Grabskiego.

Jednak, jak się okazuje, to nieprawda. Daniel Wachowski z wydziału promocji i aktywizacji Urzędu Miasta Sochaczewa zapewnia, że nie będzie przywrócenia patrona ulicy Karola Świerczewskiego. Według niego, zmiana nazwy uchwalona przez radę miasta w 2009 r. nie została podważona wyrokiem. – Uchylono tylko rozwiązania, które miały dać więcej swobody mieszkańcom. Kontrowersje wzbudził zapis, że od dnia wejścia w życie uchwały do czasu wymiany dokumentów przez osoby zameldowane przy tej ulicy dotychczasowa jej nazwa może być stosowana na równych prawach z nową. Drugi zapis dotyczył tego, że w tym okresie w przypadku umieszczenia nowej tabliczki należy pozostawić dotychczasową, przekreślając na niej dotychczasową nazwę. Czyli chodziło o pewien okres przejściowy dla mieszkańców – i tylko to sąd zakwestionował – informuje Wachowski. Dodaje ponadto, że 20 czerwca wchodzi w życie uchwała rady miasta o nadaniu nazwy ulicy Władysława Grabskiego. – Nic więc się nie zmieni. Zawieszona tabliczka z nazwą ulicy Władysława Grabskiego pozostanie. Dzięki informacjom, jakie otrzymaliśmy od radnych, mamy pewność, że uchwała przejdzie, czyli sprawę zamkniemy definitywnie. Możemy tylko powiedzieć, iż przykro, że ułatwienia, jakie chcieliśmy dać jako samorząd mieszkańcom ulicy, wzbudziły niepotrzebne kontrowersje – oznajmia Wachowski.

Parlamentarzyści wskazują jednak, że przed ewentualnymi precedensami przywracania placom i ulicom patronów komunistycznych mogłoby nas uchronić przyjęcie poselskiego projektu ustawy o usunięciu symboli komunizmu z życia publicznego. Jednakże jak się okazuje, również i w tym wypadku można mówić o zadziwiającym oporze materii wobec desowietyzacji naszej przestrzeni publicznej. – Najpierw przez kilka miesięcy pani marszałek Sejmu [Ewa Kopacz – przyp. red.] przetrzymywała projekt w sejmowej „zamrażarce”. Potem odesłała go do wnioskodawców w celu uzupełnienia. Kiedy to zrobiliśmy, ponownie został zatrzymany w „zamrażarce”. Mianowicie marszałek skierowała go do pierwszego czytania na sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, ale to jeszcze się nie odbyło – zaznacza poseł Zbigniew Girzyński (Prawo i Sprawiedliwość), reprezentant wnioskodawców projektu.
Posłanka Izabela Kloc (PiS), wiceprzewodnicząca komisji, potwierdza, że projekt ustawy nie był jeszcze rozpatrywany. Wskazuje, że leży to w gestii przewodniczącego komisji – posła Piotra Zgorzelskiego (Polskie Stronnictwo Ludowe). – Zwrócę na to uwagę i postaram się zdopingować przewodniczącego, żeby jak najszybciej uruchomił procedowanie – zapowiada Kloc.
Zgorzelski przyznaje natomiast, że nie zna jeszcze tego projektu. Deklaruje jednocześnie, że po zapoznaniu się z jego treścią w przyszłym sejmowym tygodniu zainteresuje się sprawą.

Jacek Dytkowski

Za: Nasz Dziennik, Piątek, 8 czerwca 2012, Nr 132 (4367)

Opracowanie: WWW.BIBULA.COM na podstawie: Sochaczewianin.pl (29-05-2012) - "Wraca ulica Świerczewskiego - taki jest ostateczny wyrok sÄ…du" | http://sochaczewianin.pl/index.php?nazwa=dane_aktualnosci&id_ak=22373

Skip to content