Minister spraw wewnętrznych Izraela Eli Iszai stwierdził, że należałoby aresztować wszystkich imigrantów z Afryki, przebywających na terenie tego kraju.
Odpowiedzialność zbiorowa promowana przez Eliego Iszaia ma związek z przestępstwami, popełnianymi w ostatnim czasie przez przybyszy z Afryki. Szef izraelskiego MSW stwierdził, że w związku z tym trzeba pozamykać wszystkich imigrantów z Afryki, a następnie deportować winnych przestępstw, a także przebywających w Izraelu nielegalnie. Iszai chce pozostawić w Izraelu jedynie tych Afrykańczyków, którzy otrzymali status uchodźców. Minister stawia też tezę o traceniu kontroli nad krajem, przez Izraelczyków i ich polityków.
MM
Izrael: zdecydowane „nie” dla imigrantów z Afryki
Minister spraw wewnętrznych Izraela – Eli Iszai – stwierdził, że w przypadku imigrantów z Afryki widzi jedno rozwiązanie. „Wsadzić ich wszystkich, bez wyjątku, do więzień lub miejsc odosobnienia albo podzielić ich i uwięzić tych, którzy popełniają przestępstwa”.
– Wierzę, że większość z nich nie popełnia przestępstw, ale tych, którzy ich dokonują, choćby były najlżejsze – do więzienia! Tam otrzymają list deportacyjny i odeśle się ich do krajów pochodzenia – oświadczył minister w rozmowie z dziennikiem „Israel Hajom”.- Tracimy kontrolę nad krajem; o takich incydentach, o których mówią teraz wszyscy, nie słyszano od trzech lat – podkreślał Iszai. W ostatnim czasie izraelską opinią publiczna wstrząsnął przypadek zbiorowego gwałtu, którego sprawcami byli afrykańscy imigranci.
Według polityka, nielegalni imigranci gardzą izraelskim prawem i nie boją się kary więzienia. – Nie możemy narażać na szwank bezpieczeństwa obywateli Izraela – podkreślił Iszai, związany z partią sefardyjskich ultraortodoksów. W styczniu tego roku parlament uchwalił krytykowaną przez wielu Izraelczyków ustawę, która pozwala więzić (bez sądu) przez trzy lata nielegalnych imigrantów, w tym osoby występujące o status uchodźcy.
Szacuje się, że w Izraelu mieszka dziś około 60 tysięcy imigrantów z Afryki. Pochodzą oni głównie z Erytrei i Sudanu. Obecnie na granicy z Egiptem powstaje specjalny mur, który ma ograniczyć liczbę osób nielegalnie przekraczających granicę.
Źródło: rp.pl
mat
KOMENTARZ BIBUŁY: Wypowiedź ministra izraelskiego MSW, jest kwintesencją szowinizmu żydowskiego wypływającego wprost z mieszanki: religii judaistycznej opartej na Talmudzie i szowinistycznej, rasistowskiej ideologii syjonizmu. Żydzi w Izraelu zdają sobie doskonale sprawę z destrukcyjnej roli imigrantów z kręgów kulturowych im obcych, lecz jednocześnie – i to jest właśnie żydowska obłuda – wpajają społeczeństwom chrześcijańskim, za pomocą mediów będących w większości pod ich kontrolą bądź wpływem, że jest odwrotnie, i że należy przyjmować tychże emigrantów z otwartymi rękami. To wymieszanie ludów, kultur ma dwa cele: 1) zniszczenie chrześcijańskiej tkanki społecznej, jeśli ona jeszcze gdzieś się tli; i 2) stworzenie wygodnej podstawy do egzystowania w tych społeczeństwach diaspory żydowskiej.
Stąd takie a nie inne szczere stwierdzenie Leonarda S. Glickmana, prezydenta Hebrew Immigrant Aid Society w USA: „Im bardziej amerykańskie społeczeństwo jest zdywersyfikowane, tym bezpieczniej dla Żydów.” I o to chodzi.