Aktualizacja strony została wstrzymana

Wałęsa chce pałować Solidarność

– Ja na tym, gdybym był na miejscu Tuska dałbym polecenie spałować, oddać za to, władzę trzeba szanować, wybierać mądrze, brać udział w wyborach, organizować się, ale potem szacunek, ktoś ich wybrał, oni są przedstawicielami narodu, nie mogą pozwolić sobie na takie, na opluwanie, na bijatykę – mówił w Radiu Zet Lech Wałęsa.

A na pytanie Moniki Olejnik, czy pałowałby członków Solidarności odpowiedział: „tak, z przewodniczącym na czele. Pierwszego bym, jak byłbym komendantem albo premierem wyszedł z pałą i go spałował, że nie potrafi mądrze układać stosunki w wolnej Polsce”. – Tylko na miejscu premiera to on wyszedł sam żeby nikt nie miał, żeby się ktoś nie bał, policjant jakiś spałować przewodniczącego, to ja bym jako komendant policji sam go spałował – uzupełnił były prezydent.

Lech Wałęsa skrytykował też Stefana Niesiołowskiego z jego zachowaniem wobec Ewy Stankiewicz. – Nie, to tego nie powinno być. Proszę panią, ja też czasami byłem na granicy wytrzymałości, bo człowiek zmęczony, ktoś idzie opluwa z tyłu, a drugi specjalnie robi zdjęcia, żeby pokazać takie zdjęcia, no wie pani, to jest ciężko wytrzymać – podkreślił. – Ja bardzo lubię Niesiołowskiego ja szanuję za jego przeszłość i w ogóle i nawet za obecną działalność, ale tu musi jeszcze trochę potrenować żeby być, no jednak panować nad sobą – dodał.

TPT/RadioZet

Za: Fronda.pl

 

PAŁOWANIE, czyli „konserwatywna filozofia państwa”

Poniżej przytaczamy jeden z kwiatków z (oślej) łączki portalu „konserwatyzm.pl”, a głównie wesołej twórczości jego szefa, prof. Adama Wielomskiego.

[pdf  „http://www.bibula.com/images/56786/konserwatyzm_pl.pdf”]

 

Skip to content