– Rząd Donalda Tuska jest pierwszym znanym mi w historii, który nie walczy o ilość głosów w UE – powiedział dziś Krzysztof Szczerski, odnosząc się do nowej definicji ludności przedstawionej przez Komisję Europejską.
Zgodnie z nowymi wytycznymi UE, definicja ludności narodowej zmienia się na definicję ludności zamieszkującej, co oznacza, że każdy Polak przebywający na emigracji powyżej 12 miesięcy nie jest traktowany jako obywatel Polski, a jako obywatel zamieszkiwanego kraju. To z kolei odbiera Polsce milion dwieście tysięcy głosów w Unii Europejskiej na rzecz krajów, do których polscy obywatele wyemigrowali.
– To zmienia siłę polskiego głosu w UE, która jest liczona wprost proporcjonalnie do liczby ludności – mówił Szczerski. – Po raz pierwszy kraj członkowski zgadza się dobrowolnie na zmniejszenie liczby głosów.
Poseł PiS wezwał rząd do podjęcia działań w tej sprawie. – Apelujemy, żeby rząd dobrowolnie nie rezygnował z ponad miliona głosów swoich obywateli – wzywał Szczerski.
Nowe przepisy mają wejść w życie w 2014 roku. W tym też roku nasza ludność formalnie się zmniejszy i stracimy 3% polskich głosów w UE.