Badania ultrasonograficzne mogą niekorzystnie wpływać na rozwój komórek nerwowych mózgu u rozwijającego się dziecka w łonie matki – stwierdzają badacze w raporcie opublikowanym w piśmie Amerykańskiej Akademii Nauk Proceedings of the National Academy of Sciences. Jak mówi prowadzący badania dr Pasko Rakic, szef wydziału neurobiologi na uniwersytecie Yale University School of Medicine, nie oznacza to, że matki powinny zaniechać koniecznych medycznych badań ultrasonograficznych. Dr Joshua Copel, prezydent Amerykańskiego Instytutu Medycyny Ultradźwiękowej, również twierdzi, że niezbędne badania powinny być wykonywane, jednak dodaje, że jego instytucja zabiega o zmniejszenie liczby badań ultrasonograficznych, jeśli nie są one niezbędne z medycznego punktu widzenia.
Raport stwierdza, że jakkolwiek dokładny wpływ pola ultradźwiękowego na rozwój mózgu dziecka nie jest jeszcze w pełni znany, to zaobserwowano upośledzenia w postaci dyslokacji komórek mózgowych. „Upośledzenia te obejmują różne formy, od niedorozwoju umysłowego, dziecięcej epilepsji, po dysleksję, autyzm i schizofrenię” – stwierdza raport.