Aktualizacja strony została wstrzymana

Sowieci założyli „polski Gułag”

To NKWD założyło łagry w Polsce i przez pewien czas je prowadziło, a potem przekazało polskiej bezpiece – podkreślił dr Bogusław Kopka z IPN podczas sesji „Sowiecki system obozów i więzień”, która odbywa się w Łodzi

– Pierwszymi gospodarzami tych obozów byli właśnie Sowieci, później wraz z wycofywaniem się tych jednostek były one przekazywane lokalnym władzom bezpieczeństwa – podkreśla dr Kopka. Historyk z warszawskiego oddziału IPN wylicza, że na terenie Polski istniało po wojnie 206 obozów pracy zwanych „polskim Gułagiem”. W jaki sposób powstało w tak krótkim czasie aż tyle łagrów? – Po prostu wykorzystano całą sieć obozów, jakie zostały zbudowane przez okupanta niemieckiego – stwierdza Bogusław Kopka. Pierwszym obozem zajętym przez Armię Czerwoną był Majdanek. – Praktycznie następnego dnia został przejęty przez NKWD – wskazuje Kopka. – Drugim obozem przystosowanym przez Sowietów był Auschwitz – dodaje.

Kolejny obóz cieszący się złą sławą to Świętochłowice, którego komendantem mianowano Salomona Morela. – Ze swoimi kompanami, że się tak wyrażę, znęcał się nad ludnością internowaną w tym obozie, miały miejsce przypadki tortur – wskazuje historyk. Morel został odwołany po wybuchu epidemii tyfusu, co miało przełożenie na drastyczny wzrost śmiertelności więźniów. Ale jak podkreśla, później jego kariera potoczyła się bez problemu, został m.in. komendantem obozu w Jaworznie. Po 1989 r. ścigany był listem gończym, ale władze Izraela konsekwentnie odmawiały jego wydania. Zmarł kilka lat temu, ale do końca życia pobierał polską emeryturę w wysokości 5 tys. zł miesięcznie.

Kopka podkreśla, że badanie historii polskich obozów pracy jest trudne z uwagi na to, że dokumenty po nich zostały zniszczone. Dlatego historycy sięgają po źródła pośrednie, m.in. z Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego czy np. akta stanu cywilnego. Te ostatnie pomagają ustalić skalę śmiertelności w tych obozach, a wcale nie jest to łatwe. – „Polski Gułag” pochłonął blisko 25 tys. osób. To jest minimum – zaznacza. Doktor Kopka podkreśla, że w porównaniu z rosyjskimi łagrami w tych założonych przez NKWD w Polsce panowała większa śmiertelność.

Przez te obozy pracy przewinęły się dziesiątki tysięcy osób. W 1947 r., kiedy odnotowano apogeum tego typu represji, przebywało w nich ponad 57 tys. więźniów. Po 1950 r. obozy te zyskały nowe formy. – To nie znaczy, że mamy do czynienia z końcem Gułagu – mówi historyk IPN. Pojawiła się bowiem nowa forma represji – ośrodki pracy więźniów, jak obozy górnicze czy budowlane. W latach 1950-1954 na obóz pracy zostało skazanych 60 tys. osób.

– Do łagrów sowieckich kierowano osoby bez żadnego uzasadnienia, wina nie miała tutaj znaczenia – podkreśla dr Meelis Maripuu z Estońskiego Instytutu Pamięci Historycznej w swoim wykładzie. – Więźniowie Gułagów stanowili zabezpieczenie bezpłatnej siły roboczej na różnych budowach – stwierdza Maripuu. Historyk podkreśla, że byli oni tam kierowani niezależnie od ich zachowania. – Liczył się tylko sowiecki interes ekonomiczny – podkreślił naukowiec. Historycy przypominali, że więźniowie umierali od chorób i ciężkiej pracy.

Edita Jankauskiene z Centrum Badania Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy przypomniała, że po śmierci Stalina w 1953 r. zwolniono około 1 mln więźniów, głównie skazanych za przestępstwa kryminalne. Ale nadal w łagrach pozostawało ponad 150 tys. więźniów, głównie politycznych. Wywoływali oni strajki i powstania, aby uzyskać zwolnienie z Gułagów. Jankauskiene wskazuje, że wśród więźniów było wówczas coraz więcej młodych ludzi w wieku 25-30 lat, którzy uczestniczyli w ruchu oporu przeciwko władzy komunistycznej w różnych rejonach państwa sowieckiego. Spowodowało to likwidację łagrów specjalnych i rezygnację z przymusowej pracy.

Organizatorem konferencji „Sowiecki system obozów i więzień. Forma represji politycznych w Europie Środkowo-Wschodniej w pierwszej połowie XX wieku” jest łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Jak podkreśla jego reprezentant dr Jerzy Bednarek, głównym celem konferencji jest „podsumowanie badań dotyczących sowieckiego systemu penitencjarnego z lat 1922-1953 oraz ich zilustrowanie m.in. na przykładach pojedynczych obozów czy więzień”. Według Bednarka, to spotkanie historyków z Europy Środkowo-Wschodniej to okazja do „skonfrontowania wiedzy na temat organizacji i funkcjonowania sowieckich obozów oraz więzień pomiędzy naukowcami z Europy Środkowo-Wschodniej”. Patronat nad sesją objął „Nasz Dziennik”.

Zenon Baranowski, Łódź

Za: Nasz Dziennik, Piątek, 4 listopada 2011, Nr 257 (4188) | http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111104&typ=po&id=po25.txt | Sowieci założyli "polski Gułag"

Skip to content