Aktualizacja strony została wstrzymana

Zjednoczenie Kościoła katolickiego z heretykami luterańskimi w 2017 roku?

W posoborowej rewolcie hierarchów Kościoła katolickiego przeciwko Bogu nie brakło już momentów wołających wprost o pomstę do Nieba. To jednak, co szykuje się za kilkanaście lat, do czego dążą i co skrycie planują współcześni nam administratorzy Kościoła, będzie można nazwać przypieczętowaniem i przyjęciem rewolucyjnych, antykatolickich zasad.

Jak podaje strona internetowa „kościoła” luterańskiego w Stanach Zjednoczonych, na rok 2017 przygotowywane jest „zjednoczenie” się Kościoła katolickiego z „kościołem” luterańskim. W komunikacie nadanym z Watykanu przez przywódców „kościoła” luterańskiego padają m.in. następujące słowa:

„Luteranie i katolicy wyznania rzymskiego rozpoczęli [rozmowy] mające na celu zaplanowanie na rok 2017 zjednoczenia.[…] W roku 2017 będzie obchodzona 500 rocznica Protestanckiej Reformacji, co tradycyjnie obchodzone jest w dniu 31 października 1517 roku, kiedy to dr Marcin Luter przybił 95 tez [na drzwiach] kościoła w Wittenberdze.”

Komunikat ten poprzedzony był spotkaniem Światowej Federacji Luteran (Lutheran World FederationLWF) i Papieskiej Rady do spraw Popierania Jedności Chrześcijan, które odbyło się w dniach 7-8 listopada 2005 roku w Watykanie. Uczestniczących w spotkaniu siedmiu przedstawicieli „kościoła” luterańskiego przyjął papież Benedykt XVI, który w ciepłych słowach odniósł się do wyników spotkania, jak i wcześniejszych „owoców” dialogu, w tym Luterańsko-Katolickiego porozumienia z 1999 roku.

Podczas tych spotkań i dialogów nie padały przypomnienia o konieczności odrzucenia wyznawanych przez sekty protestanckie herezji jako warunku powrotu do Kościoła katolickiego – nie, patrzenie dzisiejszych przedstawicieli Kościoła katolickiego na sekty protestanckie pozbawione jest jakichkolwiek drogowskazów i przekazywania niezbędnych teologicznych podstaw. Jak ujął to w 2001 roku czołowy dysydent kościelny, kardynał Walter Kasper, przewodniczący właśnie tejże Papieskiej Rady do spraw Popierania Jedności Chrześcijan: „Dzisiaj nie rozumiemy już ekumenizmu w sensie „powrotu”, w wyniku czego inni „powróciliby” i stali się „katolikami”. To zostalo wyraźnie odrzucone przez Sobór Watykański II.” (Proszę zwrócić uwagę na to, że kardynał Kasper używa nawet pojęcia „katolik” stosując cudzysłów!)

Tak więc spotkania tego typu nie mają na celu konwersji, lecz sprowadzają Kościół katolicki do instrumentu na drodze ku pan-chrześcijańskiej utopii opartej na „wspólnym poszanowaniu i godności ludzkiej”, globalistycznej wizji „jednego światowego humanistycznego kościoła”, od lat opracowywanej przez długoletniego przyjaciela kardynała Józefa Ratzingera, a dziś papieża Benedykta XVI – teologa Hansa Kunga. W teorii tej, takie sekty jak „kościół” luterański, jak baptyści, jak… członkowie przeszło 26-tysięcy działających dzisiaj różnego kroju i fasonu „kościołów” protestanckich – a także wyznawcy wszystkich innych religii, włączając w to i czcicieli krów i żmij i księżyca i wprost samego Szatana – będą mogli wspólnie pracować dla „pokoju i dobra ludzkości”. Oczywiście, rola Kościoła i Jego nieskażonego przesłania ewangelizacyjnego, zostaje zminimalizowana lub całkowicie zniszczona – „dla dobra wspólnego”. A te wszystkie „przeszkody” stojące na drodze do tej „jedności”, jak hierarchiczność Kościoła, Jego doktryny, Jego liturgia – powoli, po kolei zostają rozmontowywane. Nieustannie urabia się przy tym wiernych – dostatecznie już skołowaconych – różnymi bajkami o ekumenizmie i „jedności chrześcijan” mogącym zaistnieć jeśli tylko zapomnimy o „radykalizmie” i „dzielących nas różnicach”.

Dzisiejszy ekumenizm, w tym tak prowadzone rozmowy i realizowanie planów totalnego zaprzedania się Kościoła, są największą zdradą samego Boga.

Lech Maziakowski

2006-07-11 | www.bibula.com

Opracowanie: WWW.BIBULA.COM na podstawie: materiałów autorskich

Skip to content