Aktualizacja strony została wstrzymana

Chiny: nowe aresztowania duchownych katolickich

Grupę kilkunastu księży katolickich oraz osób świeckich aresztowały chińskie służby bezpieczeństwa w ciągu ostatnich dni. Do uwięzienia wyznawców Chrystusa doszło w diecezji Tianshui w północnozachodnich rubieżach Kraju Środka. Wśród uwięzionych duchownych, którzy należą do Kościoła katakumbowego, są administrator diecezji oraz emerytowany bp Casmir Wang Milu. Do aresztowań doszło w mieszkaniach, więc niemożliwa do ustalenia jest pełna lista zatrzymanych. Zdaniem miejscowych katolików, komunistyczne władze dążą do obsadzenia, lojalnym partii człowiekiem, wakującej diecezji i nielegalnych święceń biskupich bez zgody Stolicy Apostolskiej. Miejscowy urząd ds. wyznań poinformował, że zatrzymani odbywają szkolenia. Odmówił jednak podania ich listy. Do obecnego incydentu relacje miejscowego Kościoła katakumbowego ze wspólnotą patriotycznych katolików chińskich oraz z administracją państwową cechowało pokojowe współistnienie. Katolicy diecezji Tianshui na wieść o aresztowaniach duchownych poprosili o modlitwę za prześladowany Kościół w Chinach.

se/rv

KOMENTARZ BIBUŁY: W tym samym dniu i w tym samym serwisie Radia Watykańskiego podano też i drugą informację, którą cytujemy poniżej:

Błonie k. Tarnowa: modlitwa chińskich katolików

O wolność Kościoła w Chinach modli się przebywająca w Polsce grupa 40 osób z tego kraju: księży, sióstr zakonnych i kleryków. Przyjechali oni do Błonia w diecezji tarnowskiej, gdzie przeżywają rekolekcje zamknięte.

Siostra Katarzyna jest w Polsce od czterech lat. Jak powiedziała wiąże duże nadzieje ze wspólnym spotkaniem osób duchownych, pochodzących z Chin. „Ja szczególnie modlę się za Kościół w Chinach, o pojednanie podziemnego i oficjalnego Kościoła, o wolność Kościoła w Chinach. Kilka lat pracowałam w parafii, więc jeżeli tutaj trochę studiuję teologię to więcej wiem. Jeśli wrócę do Chin to dalej chciałabym pracować w parafii, pomagać ludziom” – powiedziała s. Katarzyna.

Rekolekcje w Błoniu k. Tarnowa prowadzone są w języku chińskim. Po ich zakończeniu uczestnicy odwiedzą m.in. Jasną Górę, Kraków i Kalwarię Zebrzydowską.

R. Łączny, KAI

Za: Radio Watykańskie (24/08/2011)

Zestawiając powyższe wiadomości, nieodparcie cisną się pytania: z jakiej to strony – z tzw. Patriotycznego „Kościoła” czy też działającego w ukryciu Kościoła katolickiego – pochodzi 40 przybyszów z Chin, którzy przyjmowani się w diecezji tarnowskiej? Jeśli należą do podziemnego – czyli jedynego działającego w Chinach Kościoła pozostającego w łączności z Ojcem Świętym – to w jakiej to parafii pracowała i po powrocie chce pracować wypowiadająca się zakonnica? Przecież jedyny prawdziwy Kościół działa w podziemiu, nielegalnie, więc o jakich to parafiach mowa? Jeśli natomiast zakonnica(e) chce(chcą) „wrócić do parafii”, to może mają na myśli jednostki założone i kontrolowane przez komunistyczne władze Chin, a one same należą do tzw. patriotycznego „Kościoła”, czyli schizmatycznej sekty wspierającej komunistów. Chcielibyśmy wiedzieć jak jest naprawdę oraz oczywiście spodziewamy się bardziej rzetelnego informowania przez Radio Watykańskie, które w tym przypadku – a ogólnie nie po raz pierwszy – mąci w głowach swoim słuchaczom i bałamuci wiernych.

Za: Radio Watykańskie (24/08/2011) | http://www.oecumene.radiovaticana.org/POL/articolo.asp?c=515068

Skip to content