Aktualizacja strony została wstrzymana

Pojednanie Merkel i Tuska – Zbigniew Kuźmiuk

Dzisiaj w Warszawie będzie miało miejsce wspólne posiedzenie rządów Premiera Tuska i Kanclerz Angeli Merkel, w 20. rocznicę podpisania traktatu pomiędzy Polska i Niemcami z 17 czerwca 1991 roku „O dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy”.

Jeszcze wcześniej bo 12 listopada 1989 roku w Krzyżowej odprawiona została msza święta podczas której ówcześni Premierzy Polski i Niemiec Tadeusz Mazowiecki i Helmut Kohl objęli się i przekazali sobie znak pokoju.

Dzisiaj wspólnej mszy świętej raczej nie będzie ale na pewno będą miały miejsce uściski Kanclerz Merkel i Premiera Tuska, a media „oszaleją” na punkcie bardzo dobrych stosunków pomiędzy Polska i Niemcami.

Chciałbym być dobrze zrozumiany, oczywiście w dobrze pojętym polskim interesie są jak najlepsze stosunki z naszym wielkim sąsiadem Niemcami, którzy grają przecież pierwsze skrzypce w Unii Europejskiej i w związku z tym wspólne posiedzenie rządów obydwu krajów jest na pewno wydarzeniem.

Chodzi jednak o to aby te dobre stosunki były budowane na prawdzie i poszanowaniu przez wielkie mocarstwo polskich interesów przynajmniej na poziomie elementarnym. Tak jednak nie jest i nawet podpisanie przez obydwie strony w dniu 12 czerwca tego roku dokumentu „Wspólne Oświadczenie Okrągłego Stołu…” mimo pewnego kroku naprzód w dalszym ciągu utrzymuje asymetrię w stosunkach polsko-niemieckich.

Niestety strona polska już na początku negocjacji okrągłego stołu zrezygnowała z zabiegania o status mniejszości narodowej dla mieszkających na terenie Niemiec, Polaków.

Wprawdzie udało się zapisać w oświadczeniu jako sprawę otwartą „kwestię statusu prawnego tych obywateli niemieckich polskiego pochodzenia, którzy są potomkami mniejszości polskiej w Niemczech z okresu przed 1940 rokiem, a także stanu prawnego mienia tej mniejszości”, ale okazuje się, że w opublikowanym w dzisiejszej Rzeczpospolitej wywiadzie Ministra Spraw Zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle, obydwie te sprawy neguje.

Nie ma już zgody na odszkodowania za bezprawne zagarnięcie mienia polskiej mniejszości w Niemczech przez hitlerowski reżim, nie ma również zgody na polską mniejszości nawet dla potomków mniejszości przedwojennej.

Niestety w porozumieniu okrągłostołowym znalazła się także zgoda strony polskiej na patronowanie Niemiec w wypełnianiu przez nasz kraj zobowiązań w zakresie praw grup etnicznych takich jak Ślązacy.

Premier Tusk zapewne na tę asymetrię już nie zwróci uwagi i będzie przekonywał Polaków, że osiągnięte porozumienie ma wymiar historyczny, a relacje polsko-niemieckie są najlepsze w naszej historii.

Zapewne także atmosfery święta nie zakłóci sprawa zablokowania naszego portu w Świnoujściu przez położoną na dnie Bałtyku rurę Gazociągu Północnego, inwestycji niemiecko-rosyjskiej.

Jest w tej chwili już poza sporem, że tak położony gazociąg na dnie Bałtyku będzie utrudniał rozwój budowanego w Świnoujściu gazoportu i mimo wielokrotnych publicznych zapewnień Premiera Tuska, że pilnuje tej sprawy, ostatecznie żaden z polskich postulatów przez inwestorów gazociągu nie został uwzględniony.

Po blamażu rządu w tej sprawie, niedawno Zarząd Portów Szczecin-Świnoujście złożył w Sądzie Administracyjnym w Hamburgu odwołanie od decyzji niemieckiego Urzędu Hydrografii i Źeglugi zezwalającej na takie, a nie inne położenie rury na dnie Bałtyku. Tyle tylko, że nawet wygrana portów przed tym sądem (co jest bardzo mało prawdopodobne) już nic w tej sprawie nie zmieni, bo wręcz niemożliwe jest zakopywanie w dno morskie rur gazociągu którym transportowany jest już gaz.

Kolejne pojednanie polsko-niemieckie, które odbędzie się na naszych oczach niestety nie rozwiązuje tych niezwykle ważnych dla naszego kraju kwestii. Trudno się było spodziewać po Premierze Tusku, że potrafi się mocno postawić stronie niemieckiej, ale ta całkowita kapitulacja jest jednak niezwykle przygnębiająca.

Zbigniew Kuźmiuk

Za: Zbigniew Kuźmiuk blog | http://kuzmiuk.blog.onet.pl/4,AU7493083,index.html

Skip to content