Aktualizacja strony została wstrzymana

Kosztowne polsko-niemieckie tablice informacyjne

Przywileje Mniejszości Niemieckiej w naszym regionie od dawna irytują, zwłaszcza w kontekście traktowania Polonii w Niemczech. Jak wiadomo, mniejszość ta jest jedynym rzeczywistym beneficjentem Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z dnia 17 czerwca 1991 r.

Dębska Kuźnia

Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym stwarza mniejszościom narodowym m.in. prawo ubiegania się o ustalanie dodatkowej nazwy miejscowości lub obiektu fizjograficznego w języku mniejszości. Dodatkowa nazwa, zgodnie z ustawą, może być ustalona na wniosek rady gminy, jeżeli liczba mieszkańców gminy należących do mniejszości jest nie mniejsza niż 20 % ogólnej liczby mieszkańców tej gminy lub w przypadku miejscowości zamieszkanej, za ustaleniem dodatkowej nazwy miejscowości w języku mniejszości opowiedziała się w konsultacjach, ponad połowa mieszkańców tej miejscowości biorących udział w konsultacjach. Skutkiem tych działań są rosnące niczym grzyby po deszczu w naszym województwie dwujęzyczne polsko-niemieckie tablice. Ile faktycznie kosztuje nas ta „przyjemność”?

Tomasz Strzałkowski, radny powiatu opolskiego sprzeciwiający się ustawieniu tablic w gminie Ozimek

Radny powiatu opolskiego Tomasz Strzałkowski, sprzeciwiający się (jak na razie skutecznie) ustawieniu tablic w gminie Ozimek uzyskał konkretne informacje z MSWiA. We wniosku zapytał m.in. o liczbę gmin, które skorzystały z prawa wprowadzenia dodatkowej nazwy miejscowości w języku mniejszości narodowej, od momentu wejścia w życie ustawy oraz o koszty tych działań. W odpowiedzi pan Andrzej Marciniak, z-ca Dyrektora Departamentu Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych, odpisał radnemu, że do 30 marca 2011 r. MSWiA zawarło porozumienia w/s dwujęzycznych tablic informacyjnych z 24 gminami na terenie kraju (w tej liczbie są również gminny z innymi mniejszościami). Okazało się, że spełnianie oczekiwań mniejszości kosztuje budżet państwa prawdziwy majątek! – tyle, ile przykładowo wybudowanie nowego żłobka w Opolu! W latach 2008-2011 dwujęzyczne tablice kosztowały budżet państwa, aż 1.643.037,74 zł. Dla porównania podam, że za tę sumę można również przeprowadzić kompleksowy remont placu Mickiewicza. Jak się dowiedzieliśmy, koszt przygotowania jednej tablicy wynosi ok. 400 – 500 zł brutto. Co ciekawe, koszty związane z wymianą zniszczonych tablic ponosi również budżet państwa. Środki na ustawiane tablice przekazywane są w terminie 15 dni od dnia zawarcia porozumienia pomiędzy MSWiA a gminą. Czas oczekiwania na zawarcie takiego porozumienia związany jest z wysokością środków finansowych przewidzianych w budżecie państwa na wymianę tablic w danym roku.

Warto dodać, że działacze Mniejszości Niemieckiej nie zadowalają się dotychczasowymi osiągnięciami i wysuwają kolejne żądania: chcą więcej szkół, pełnego dostępu do mediów w porze dużej oglądalności, więcej pieniędzy na swoją działalność, podręczników do nauczania wszystkich przedmiotów w języku niemieckim, własnych muzeów itd.

Tomasz Kwiatek

Za: Niezależna Gazeta Obywatelska w Opolu (27/05/2011) | http://ngopole.wordpress.com/2011/05/27/kosztowne-polsko-niemieckie-tablice-informacyjne/