Zbliża się wiosna, a wraz z nią coroczne molestowanie nas przez starszych w wierze i mądrzejszych braci naszym rzekomym antysemityzmem, który  wyssaliśmy z mlekiem matki, a który znalazł ujście miedzy innymi w tzw. wydarzeniach marcowych 68 roku.

Pierwszy zaczął na S24 Eli Barbur nazywając wydarzenia marcowe pogromem, oczywiście Polaków nad Żydami, żeby nie było wątpliwości. Piewcy tej teorii nie przyjmują do wiadomości potwierdzonej hipotezy, że były to zwykłe  rozgrywki w ramach PZPR i w obozie rządzącym między aparatczykami jednej i drugiej opcji, a studenci i pozostali „uczestnicy” zostali tylko przedmiotowo przy okazji  wykorzystani.
Jak pisze inna uczestniczka tamtych wydarzeń podpisująca się ZWYCZAJNA KOBIETA przez wiele lat ona, jak i zapewne większość uczestników, nie miała pojęcia, że wydarzenia i protesty miały z Żydami jakikolwiek związek. Im bardziej odległe stają się tamte wydarzenia, tym marzec 68 staje się bardziej żydowski, a niedługo zapewne usłyszymy o nowym holokauście z 68 roku.

A tymczasem.
Już cały świat nienawidzi Żydów.
Izrael jest jednym  z czterech najgorzej postrzeganych krajów świata. Gorszą opinią cieszą się tylko Iran, Korea Północna i Pakistan – informuje RMF FM.
BBC przepytało obywateli 27 państw (nie było wśród nich Polaków), jaki kraj ma pozytywny wpływ, a jaki kraj negatywny na to, co dzieje się na świecie.
Na czwartej pozycji, wśród krajów, które najbardziej – zdaniem badanych – szkodzą sytuacji na świecie, zaraz po Korei Północnej i Pakistanie, znalazł się Izrael.
Najgorzej ten kraj oceniają jego najbliżsi sąsiedzi : Egipcjanie (78 proc. negatywnych opinii) i Turcy. [link]

Czy przepytywani obywatele tych 27 państw także wyssali antysemityzm z mlekiem matki, czy najwyższy czas, aby Żydzi uderzyli się w końcu we własne piersi, bo takimi jak są teraz nie można ich po prostu lubić?

Dlatego nikt ich nie lubi, ale to nie jest jeszcze antysemityzm. To jest tylko zdrowa i prawidłowa reakcja na ich zachowanie.

Internaut