Aktualizacja strony została wstrzymana

Jak sprzedawano polskie banki – Paweł Siergiejczyk

Spór wokół OFE nie jest jedynym sporem, jaki toczy się w kręgu liberalnych ekonomistów, którzy przeprowadzali „transformację ustrojową”. Równie zaskakująca jest różnica zdań na temat prywatyzacji: szef Rady Gospodarczej przy premierze, Jan Krzysztof Bielecki, od dłuższego czasu twierdzi, że część firm o strategicznym znaczeniu powinna pozostać w rękach państwa, natomiast Leszek Balcerowicz pozostaje konsekwentnym zwolennikiem wyprzedaży majątku narodowego. Spór pomiędzy byłym premierem a wicepremierem w jego rządzie ma jednak charakter głownie teoretyczny, gdyż większość wartościowych składników tego majątku została już dawno sprzedana.

Przede wszystkim dotyczy to sektora bankowego, o którym Bielecki mówi, że „powinien być bardziej zrównoważony, jeśli chodzi o udział w nim inwestorów zagranicznych i krajowych” („Gazeta Wyborcza”, 14.06.2010 r.). Bielecki przyznaje, iż pierwsze zasady prywatyzacji polskiej bankowości przyjął w 1991 r. jego rząd, dziś stwierdza jednak, że „kontynuowanie tego procesu nie jest rozsądne”, bo w rezultacie kryzysu pojawiło się zagrożenie drenowania zasobów zagranicznych oddziałów przez centrale wielkich banków. To oczywiście pocieszające, że Bielecki zrozumiał zagrożenia, o których „Nasza Polska” pisała od kilkunastu lat, choć trudno oprzeć się wrażeniu, iż jego „nawrócenie” ma ścisły związek z pozbawieniem go funkcji prezesa banku Pekao SA przez włoskich właścicieli.
Warto jednak wykorzystać „wojnę na górze” w obozie liberałów do przypomnienia, jak w III RP straciliśmy własny sektor bankowy. Oto chronologia prywatyzacji polskich banków oraz analiza ich kadr zarządzających.

– W październiku 1992 r. (za rządów Hanny Suchockiej) na giełdę trafiły akcje BRE Banku. Dwa lata później partnerem strategicznym banku został niemiecki Commerzbank, który w 2000 r. posiadał już połowę udziałów, a od 2003 r. kontroluje ponad 70 proc. akcji. Prezesem BRE Banku jest dziś Cezary Stypułkowski (były prezes Banku Handlowego i PZU), Radą Nadzorczą kieruje Maciej Leśny (były wiceminister współpracy gospodarczej z zagranicą, gospodarki i infrastruktury w rządach SLD), a w jej składzie zasiada m.in. Jan Szomburg (prezes gdańskiego Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, niegdyś jeden z głównych ideologów KLD). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Niemcy.

– W styczniu 1994 r. (za rządów Waldemara Pawlaka) na giełdzie zadebiutowały akcje Banku Śląskiego. 25,9 proc. akcji kupił wówczas holenderski ING, który dwa lata później kontrolował już ponad połowę udziałów, a od 2001 r. posiada ponad 70 proc. akcji. Prezesem banku, noszącego dziś nazwę ING Bank Śląski, jest Małgorzata Kołakowska, na czele Rady Nadzorczej stoi Anna Fornalczyk (w latach 1990-1995 prezes Urzędu Antymonopolowego, później szefowa gabinetu politycznego wicepremiera Balcerowicza), a w jej składzie zasiada m.in. Brunon Bartkiewicz (dyrektor i prezes Banku Śląskiego w latach 90.). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Holendrzy.

– W marcu 1995 r. (na przełomie rządów Waldemara Pawlaka i Józefa Oleksego) w Wielkopolskim Banku Kredytowym inwestorem został irlandzki Allied Irish Bank, kupując 16,3 proc. akcji. Dwa lata Irlandczycy posiadali już ponad połowę udziałów, a we wrześniu 1999 r. (za rządów Jerzego Buzka) kupili 80 proc. akcji Banku Zachodniego i w czerwcu 2001 r. doszło do połączenia obu banków w jeden Bank Zachodni WBK, kontrolowany w ponad 70 proc. przez AIB. Jednak we wrześniu 2010 r. z powodu kryzysu Irlandczycy postanowili sprzedać BZ WBK hiszpańskiemu bankowi Santander (obecnie transakcja jest finalizowana). Prezesem WBK jest Mateusz Morawiecki (należy również do Rady Gospodarczej przy premierze Tusku), a w Radzie Nadzorczej zasiada m.in. Aleksander Galos (były dyrektor gabinetu Jana Rokity jako szefa URM w rządzie Suchockiej). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Irlandczycy.

– W 1995 r. (za rządów Józefa Oleksego) pierwszą transzę akcji prywatyzowanego Banku Gdańskiego kupił prywatny Bank Inicjatyw Gospodarczych, który powstał w 1989 r. w środowisku komunistycznej nomenklatury. W 1997 r. oba banki zostały połączone w jeden BIG Bank Gdański, od 2003 r. noszący nazwę Bank Millennium. Obecnie ponad 65 proc. akcji posiada portugalski Banco Comercial Portugues. Prezesem Banku Millenium jest Bogusław Kott (wieloletni pracownik PRL-owskiego Ministerstwa Finansów, od 1989 r. prezes BIG), Radą Nadzorczą kieruje Maciej Bednarkiewicz (znany adwokat i były poseł OKP), wiceprzewodniczącym RN jest Ryszard Pospieszyński (w czasach PRL sekretarz CRZZ, ambasador w Pakistanie i wiceminister gospodarki morskiej), a w jej składzie zasiadają m.in. prof. Marek Rocki (były rektor SGH, obecnie senator PO) i prof. Dariusz Rosati (były minister spraw zagranicznych, członek Rady Polityki Pieniężnej i eurodeputowany). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Portugalczycy.

– W styczniu 1995 r. (za rządów Waldemara Pawlaka) zadebiutowały na giełdzie akcje Banku Przemysłowo-Handlowego. W październiku 1997 r. (za rządów Włodzimierza Cimoszewicza) na parkiet trafiły akcje Powszechnego Banku Kredytowego. Od 1998 r. (za rządów Jerzego Buzka) inwestorem strategicznym w BPH był niemiecki Bayerische Hypo- und Vereinsbank (HVB), a w PBK austriacki Bank Austria Creditanstalt. W grudniu 2001 r. zagraniczni akcjonariusze obu banków połączyli się, czego skutkiem było również połączenie BPH i PBK. Od lipca 2004 r. bank nosił nazwę BPH, a w listopadzie 2005 r. jego właściciel, HVB, został przejęty przez włoską grupę UniCredit i dwa lata później większość BPH (285 spośród 485 oddziałów) została włączona do kontrolowanego przez Włochów Pekao SA. Pozostałe 200 oddziałów zostało sprzedanych w czerwcu 2008 r. amerykańskiemu koncernowi General Electric, a 31 grudnia 2009 r. nastąpiła fuzja BPH z GE Money Bank. Obowiązki prezesa banku pełni obecnie Brytyjczyk Richard Gaskin, a przewodniczącym Rady Nadzorczej jest Wiesław Rozłucki (twórca i pierwszy prezes Giełdy Papierów Wartościowych w latach 1991-2006). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Amerykanie.

– W czerwcu 1998 r. (za rządów Jerzego Buzka) na giełdę trafiły akcje banku Pekao SA. W sierpniu 1999 r. 52,09 proc. akcji Pekao SA kupiło włosko-niemieckie konsorcjum UniCredit i Allianz, przy czym bank faktycznie stał się częścią włoskiej grupy UniCredit. Obecnie Włosi posiadają ponad 59 proc. akcji. Od roku prezesem Pekao SA jest Alicja Kornasiewicz (była wiceminister skarbu w rządzie Buzka, która finalizowała prywatyzację tego banku), na czele Rady Nadzorczej stoi prof. Jerzy Woźnicki (były rektor Politechniki Warszawskiej, wcześniej członek KLD i Unii Wolności), a w jej składzie zasiadają m.in. prof. Leszek Pawłowicz (wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową) i Krzysztof Pawłowski (były senator OKP, później związany z PO). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Włosi.

– Latem 1997 r. (za rządów Włodzimierza Cimoszewicza) na giełdzie zadebiutowały akcje Banku Handlowego, a w 2000 r. (za rządów Jerzego Buzka) jego większościowym akcjonariuszem został amerykański Citibank, który obecnie posiada 75 proc. udziałów. W 2001 r. działający już w Polsce Citibank i BH zostały połączone i w jeden Citi Handlowy. Prezesem banku jest Sławomir Sikora (w latach 1990-1994 dyrektor Departamentu Systemu Bankowego i Instytucji Finansowych w Ministerstwie Finansów, później wiceprezes banku PBK i prezes AmerBanku), Radą Nadzorczą kieruje prof. Stanisław Sołtysiński (prawnik, były szef RN spółki Agora – wydawcy „Gazety Wyborczej”), wiceprzewodniczącym RN jest Andrzej Olechowski (były minister finansów i spraw zagranicznych oraz dwukrotny kandydat na prezydenta), a w jej składzie zasiada m.in. Igor Chalupec (były wiceminister finansów w rządzie SLD, później prezes PKN Orlen). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Amerykanie.

– W grudniu 2004 r. (za rządów Marka Belki) udziałowcami kontrolowanego dotąd przez państwo Banku Gospodarki Źywnościowej zostały: holenderski Rabobank (13,76 proc. akcji) oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (15 proc.). Już miesiąc później Holendrzy zwiększyli swój udział do ponad 35 proc., w 2007 r. mieli ponad 44 proc. akcji, a w 2008 r., dzięki przejęciu udziałów EBOiR, posiadali już ponad 59 proc. Skarb państwa jest jeszcze właścicielem ponad 37 proc. akcji. Prezesem banku jest Jacek Bartkiewicz (w latach 2001-2002 wiceminister finansów w rządzie SLD, wcześniej wiceprezes Banku Śląskiego), a w Radzie Nadzorczej zasiada m.in. Andrzej Zdebski (wiceminister gospodarki oraz prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych za rządów SLD). Kluczowe stanowiska we władzach banku zajmują jednak Holendrzy.

– Ostatnim prywatyzowanym bankiem był PKO BP. W listopadzie 2004 r. (za rządów Marka Belki) akcje PKO BP zadebiutowały na giełdzie. Ale tu większościowym udziałowcem nadal jest skarb państwa, posiadający bezpośrednio prawie 41 proc. akcji, a poprzez ostatni całkowicie państwowy Bank Gospodarstwa Krajowego – dalsze ponad 10 proc.

Udział kapitału zagranicznego w polskim sektorze bankowym wynosi prawie 75 proc. Takich proporcji nie ma żaden z krajów zachodniej Europy. W Polsce jest to skutkiem działań prywatyzacyjnych kolejnych rządów: od Suchockiej do Belki, przy czym warto pamiętać, że najwięcej banków obcy kapitał przejął w okresie urzędowania ekipy Jerzego Buzka i Leszka Balcerowicza (1998-2000). Nic dziwnego, że to właśnie ci politycy są obsypywani zagranicznymi zaszczytami…

Paweł Siergiejczyk

Artykuł ukazał sie w tygodniku ‘Nasza Polska’ nr 9 (799) z 29 lutego 2011 r.

Za: wzzw | http://wzzw.wordpress.com/2011/03/06/jak-sprzedawano-polskie-banki/

Skip to content