Strategiczny punkt w Afganistanie, Ghazni, stał się niebezpieczny przez pracę Polaków – uważa wojsko USA.

Amerykańscy żołnierze stwierdzili, że od kiedy przekazali kontrolę nad Ghazni Polakom, sytuacja na tym obszarze mocno się pogorszyła. Zwracają uwagę, że nasze wojsko unika walk, bo boi się późniejszych rozpraw sądowych w Polsce. Przez to większość dzielnic znów jest bardzo niebezpiecznych, a w niektórych kontrolę całkowicie przejęły bojówki talibów – pisze magazyn „Time”. Amerykanie podkreślają, że ich było tylko 600, a Polacy nie radzą sobie, choć jest ich aż 2600.

„To tak jakby czekali na to, aż wrócimy i zwolnimy ich z posterunku, żeby sami potem mogli zbierać pochwały” – stwierdza jeden z amerykańskich oficerów. „Zawiedliśmy zostawiając ich samych sobie” – dodaje inny.


(ks/Time, onet.pl)