Aktualizacja strony została wstrzymana

Kunert skąpi na powstańcze mogiły

Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa nie zaakceptowała projektu mauzoleum, w którym w oddzielnych grobach miałyby spocząć szczątki powstańców listopadowych. Ich zbiorową mogiłę, jedną z największych w Polsce, odkryto w Kopnej Górze k. Białegostoku. Przekazy historyczne mówią o 56 ciałach powstańców w sposób barbarzyński wrzuconych przez Rosjan do jednego dołu. Rada chce, by szczątki obrońców Ojczyzny znów pogrzebać razem.

Zupełnie odmienne zdanie mają na ten temat organizatorzy prac archeologicznych, które od początku miesiąca trwają na Kopnej Górze. – Naszym pragnieniem jest, aby szczątki każdego z powstańców zostały godnie uczczone oddzielnymi mogiłami. Jest to ważne również dlatego, że moskiewscy żołdacy wrzucali chaotycznie, jedno na drugie, ciała powstańców do jednej jamy pogrzebowej, bez należnego im szacunku, więc przy ponownym pochówku nie możemy przecież tego naśladować – mówi Radosław Dobrowolski, historyk i prezes Stowarzyszenia Collegium Suprasliense, które prowadzi prace w miejscu zbiorowego grobu. – Z badań obecnie prowadzonych przez patomorfologów wynika, że ciała powstańców wrzucone do jamy pogrzebowej były jeszcze miażdżone kopytami koni – dodaje historyk.
Niestety, nic niestosownego w ponownym masowym pochówku szczątków powstańców nie widzi Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która nie zaakceptowała projektu mauzoleum z pojedynczymi mogiłami, przedstawionego przez Stowarzyszenie Collegium Suprasliense. „Rada nie akceptuje przedstawionego projektu urządzenia mogiły” – napisał Adam Siwek, naczelnik wydziału krajowego ROPWiM. W stanowisku przekazanym Stowarzyszeniu Rada uzasadnia, że szczątków powstańców nie da się wydobyć oddzielnie, więc nie ma sensu sprawianie im pojedynczych mogił. Co innego jednak twierdzą archeolodzy i patomorfolodzy, którzy pracują na Kopnej Górze. – Do tej pory udało się nam już wydobyć ponad 40 osobnych szkieletów powstańców. Dziwne jest więc stanowisko Rady, biorąc pod uwagę ten fakt i to, że nikt z jej przedstawicieli nawet nie pofatygował się przybyć na miejsce i zobaczyć, jak jest naprawdę. Przypomnijmy, że zgodę na realizację projektu mauzoleum, przygotowanego przez Stowarzyszenie Collegium Suprasliense, wyrazili już wojewoda podlaski i Rada Gminy Supraśl – twierdzi Siwek.

Rada uważa ponadto, że koszty postawienia powstańcom oddzielnych mogił są zbyt wysokie. Znów jednak nie przedstawia, w jaki sposób je wyliczyła. Natomiast zwolennicy uczczenia oddzielnymi mogiłami ofiary życia, którą złożyli pod Kopną Górą obrońcy Ojczyzny, mówią że koszty te będą minimalne. Nagrobki mają bowiem powstać z głazów narzutowych, których na Kopnej Górze jest bardzo dużo. Przygotowany jest już również taras na stoku, na którym ulokowane miałoby być mauzoleum. – W końcu nie chodzi nam nawet o pieniądze od Rady, jeżeli ich nie ma, to sami się o nie jakoś postaramy, Polacy są ofiarni, ale chodzi nam o to, żeby Rada poparła nasze działania, albo żeby przynajmniej nam nie przeszkadzała – mówi Radosław Dobrowolski. Wsparcie finansowe budowy mauzoleum zapowiedzieli już gmina Supraśl, urząd wojewódzki i starostwo białostockie. Jednak bez akceptacji Rady realizacja tak dużego projektu dotyczącego miejsca pamięci może być bardzo trudna.
W przyszłym roku, w 180. rocznicę bitwy pod Sokołdą, członkowie Collegium Suprasliense wraz z pracownikami Lasów Państwowych i gminy Supraśl na zboczu Kopnej Góry, miejsca, w którym polegli powstańcy, chcą otworzyć niewielkie mauzoleum. – Chcemy, żeby docelowo w tym miejscu kaźni naszych bohaterów powstał wspaniały pomnik w kształcie małego cmentarza wojskowego. W trumnach pragniemy złożyć tu, z najwyższymi honorami, szczątki powstańców – mówi Radosław Dobrowolski, prezes społecznego Stowarzyszenia Collegium Suprasliense, które przez trzy lata prowadziło poszukiwania powstańczej mogiły, a teraz organizuje prace ekshumacyjne. Ustalono, że w centrum cmentarza, którego projekt już opracowano, stanie krzyż z powstańczym sztandarem. Znajdzie się też na nim 56 kamieni z krzyżami, bo tylu obrońców Ojczyzny oddało za nią swoje młode życie na tej ziemi. Zanim jednak ruszy budowa mauzoleum, wydobyte w październiku szczątki powstańców na czas szczegółowych badań patomorfologicznych złożone zostaną w kaplicy cmentarnej w Supraślu.

Historia odkrycia pochówku powstańców ma swój początek w notatce sporządzonej 180 lat temu ręką ks. Andruszkiewicza. Z treści notatki wynika, iż powstańcy zostali pochowani na Kopnej Górze przez Rosjan po bitwie, do jakiej doszło tu 25 czerwca 1831 roku.

Adam Białous

Za: Nasz Dziennik, Środa, 27 października 2010, Nr 252 (3878) |http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101027&typ=po&id=po02.txt

Skip to content