Arcybiskup John C. Nienstedt z Minneapolis odmówił udzielenia komunii świętej grupie osób, w tym trzem zakonnicom i księdzu, ponieważ nosili symbole wyrażające sprzeciw wobec nauczania Kościoła katolickiego na temat małżeństwa i homoseksualizmu.

Abp John C. Nienstedt nie udzielił im sakramentu, ponieważ nosili plakietki w kolorach tęczy, które były wyrazem ich poparcia dla homoseksualistów i małżeństw osób tej samej płci. Odmówił także błogosławieństwa studentom Uniwersytetu św. Jana oraz koledżu św. Benedykta.

Elizabeth Gleich, studentka koledżu św. Benedykta i członek zarządu organizacji reprezentującej mniejszości seksualne, wyznała, że jej grupa miała na celu sprzeciw wobec poparcia, jakie duchowny wyraża względem tradycyjnych małżeństw. Skrytykowała biskupa za radykalne stanowisko w tej sprawie. Zarzekała się też, że inny duchowny nie odmawiał im komunii. Ana Seivert, inna studentka z tego samego ugrupowania, zarzuca arcybiskupowi, że jego wystąpienie było „polityczne”.

Dennis McGrath, rzecznik archidiecezji, powiedział, że kościół już dawno ostrzegał Rainbow Sash Movement, że dopóki noszą symbole wyrażające ich sympatyzowanie z homoseksualistami, nie będą mogli przyjmować komunii.

Rene McGraw, ksiądz, profesor filozofii z Uniwersytetu św. Jana, przyznał, że tego samego dnia odprawił Mszę świętą, na której udzielił komunii wszystkim członkom grupy. – W moim rozumieniu prawa kościelnego nikomu nie można odmówić komunii, chyba że ten ktoś ciężko grzeszy publicznie, a interpretacja tego jest bardzo wąska. W moim odczuciu byli to ludzie w potrzebie, więc ich wsparłem i jestem zadowolony, że mogłem odprawić dla nich Mszę – przyznał.

– Watykan oświadcza, że nikt z Rainbow Sash nie może przystępować do komunii, jeśli publicznie stoi w opozycji do nauczania Kościoła na temat seksualności – mówił w 2005 roku kardynał Francis Arinze, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Sakramentów. Z kolei kard. Francis George, szef Amerykańskiej Konferencji Biskupów Katolickich, pisał w 2004 roku, że odmówienie udzielenia komunii dla tych, którzy głoszą poglądy sprzeczne z nauką Kościoła, nie jest niczyim wymysłem, ale że zdecydowała o tym konferencja.

Rainbow Sash to amerykańska progejowska grupa, powołana specjalnie do tego, aby ostentacyjnie zakłócać Msze święte. To grupa, która podszywa się pod katolików i próbuje oddolnie wpłynąć na zmianę nauczania Kościoła na temat homoseksualizmu. Co roku, zwykle w ważne katolickie święta takie jak Zesłanie Ducha Świętego, członkowie Rainbow Sash podejmują skoordynowane wysiłki, aby przyjąć komunię mając na sobie „tęczowe znaczki”.

eMBe/LifeSiteNews.com