Aktualizacja strony została wstrzymana

Usunęli Krzyż sprzed Pałacu

Według informacji portalu Niezależna.pl – dziś rano kilku mężczyzn w garniturach, prawdopodobnie funkcjonariuszy BOR, usunęło Krzyż Pamięci sprzed Pałacu Prezydenckiego. – Jestem w szoku – mówi portalowi Niezależna.pl Beata Gosiewska, wdowa po śp. Przemysławie Gosiewskim.

– Idąc do pracy, przechodziłem obok Pałacu Prezydenckiego. Zdziwiło mnie, że jest mnóstwo policji. Nagle kilku panów w gaarniturach – podejrzewam, że byli to funkcjonariusze BOR, usunęło znicze i zdjęcia, które leżały obok, a następnie wzięło krzyż i przeniosło go gdzieś w głąb Pałacu, chyba w jakieś boczne wejście – opowiada portalowi Niezależna.pl świadek tych wydarzeń. 

Jacek Michałowski, szef Kancelarii Prezydenta, powiedział, że Krzyż został przeniesiony do kaplicy w Kancelarii Prezydenta. – Bez wiedzy prezydenta Komorowskiego decyzja o przeniesieniu Krzyża nie mogła zapaść – potwierdził Michałowski. Ze słów szefa Kancelarii Prezydenta wynikało także, że o akcji wiedział premier Donald Tusk i prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz

Straż miejska upomina osoby, które schodzą się przed Pałac, próbując się modlić. Jeden z obrońców krzyża, Dariusz Wernicki, powiedział w TVP Info, że mimo tak skandalicznego zachowania funkcjonariuszy osoby, którym zależy na upamiętnieniu katastrofy smoleńskiej, będą pełnić całodobowe dyżury przed Pałacem i domagać się postawienia pomnika ofiar.

– Jestem w szoku. To metody żywcem z PRL i stanu wojennego. Mówi się od kilku dni, że miał polecieć do Smoleńska, tymczasem ja o tej pielgrzymce słyszałam tylko w mediach. Nikt do mnie w tej sprawie nie dzwonił – mówi portalowi Niezależna.pl Beata Gosiewska, wdowa po śp. Przemysławie Gosiewskim.

O planach usunięcia Krzyża wiedzieli najprawdopodobniej biskupi warszawscy. Przypomnijmy, że przedwczoraj ks. Stanisław Małkowski został wezwany do kurii, gdzie zakomunikowano mu, że ma zakaz odprawiania nabożeństw i modlitwy w tym miejscu. W przeciwnym razie zagrożono mu zakazem wykonywania posługi kapłańskiej. – Ulica to nie miejsce do modlitwy – stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ks. Grzegorz Kalwarczyk, kanclerz kurii.

Uwaga!

Dziś wieczorem zwolennicy pozostawienia krzyża przed Pałacem Prezydenckim spotykają się tam o godz. 21 na Apelu Jasnogórskim. Zachęcamy do uczestnictwa w spotkaniu i nabożeństwie oraz do przynoszenia własnych krzyży.

Nie pozwólmy władzy zacierać pamięci o ofiarach katastrofy smoleńskiej.


(pb, wg, Niezależna.pl)

Za: niezalezna.pl | http://www.niezalezna.pl/article/show/id/38988

Skip to content