Członkowie rosyjskiego parlamentu z zadowoleniem przyjęli propozycję wniesioną przez byłego głównego prokuratora Rosji Wladimira Kolesnikowa, przywrócenia pomnika Feliksa Dzierżyńskiego – podaje dziennik Nowyje Izwiestia. Pomnik byłego szefa Czeki został usunięty sprzed głównej siedziby KGB w Moskwie w 1991 roku, jednak resentymenty narodowego i międzynarodowego socjalizmu stały się we współczesnej Rosji na tyle silne, że ten symbol zamordyzmu czasów rewolucyjnych i porewolucyjnych, zdobywa wielu wielbicieli.

W przemówieniu na sesji komisji bezpieczeństwa Dumy, która odbyła się w czwartek, 18 września br. w związku z nadaniem medalu „130-lecia urodzin F. E. Dzierżyńskiego” szefowi związku b. pracowników urzędów bezpieczeństwa, Walentinowi Timofiejewowi, Kelesnikow wezwał do przywrócenia pomnika Dzierżyńskiego na swoje dawne miejsce, na Plac Łubiański, co spotkało się z aplauzem zebranych. Część parlamentarzystów postrzega Dzierżyńskiego jako bohatera narodowego, niektórzy twierdzą, że był on po prostu „częścią naszej historii”, wreszcie pozostali chcieliby przywrócenia pomnika tłumacząc, że byłaby to „przestroga na przyszłość”.

ZOB. RÓWNIEŻ:

• Główny rabin przeciwny usunięciu pomnika Armii Czerwonej ze stolicy Estonii
• „Żydzi Stalina” – Czy wreszcie uczciwe odczytywanie historii?