Aktualizacja strony została wstrzymana

Kierownictwo Centrum Myśli Jana Pawła II walczy z „homofobią”

Centrum Myśli Jana Pawła II zapowiada rozmowy dyscyplinarne z pracownikami, którzy w związku z zaplanowaną na sobotę paradą EuroPride 2010 wyrażali na stronie internetowej instytucji swoje poglądy na temat „niezgodnych z naturą” zachowań homoseksualistów.

Z opublikowanego na stronie Centrum dźwiękowego zapisu cyklicznej, wewnętrznej audycji „W kuchni” można było dowiedzieć się m.in., że „gej to jest taki człowiek, co chodzi na paradę, ze sznurkiem w pewnym miejscu tylko i z pióropuszem zatkniętym” w przeciwieństwie do homoseksualistów, którzy chodzą na spotkania pewnej grupy, gdzie „próbują przejść terapię i podjąć życie, jeżeli nie uda się z osobą heteroseksualną, to chociaż żeby nie wchodzić w grzech”.

Pracownicy Centrum – zatrudnieni na stanowiskach kierownika mediateki, kierownika działu wydawniczego, specjalisty ds. stypendiów oraz specjalisty ds. archiwizacji mówili też, że „homoseksualiści podnoszą krzyk wtedy, kiedy w ogóle chce się powiedzieć prawdę. Jeśli ustawisz się kontra, zawsze będziesz homofobem”.

Jedna z rozmówczyń zapewniała, że nikogo nie zamierza dyskryminować z powodu homoseksualizmu. Dodała jednak, że jej „niezgodę wzbudza tylko fakt takiego wychodzenia właśnie ponad to, co jest – jak sobie umownie nazwaliśmy – niezgodne z naturą. I promowanie wartości, na które nie mogę się zgodzić” – mówiła.

W czwartek po południu, po pytaniach zadanych przez Polską Agencję Prasową, zapis audycji został usunięty. W oświadczeniu Zofia Orłowska z Centrum Myśli Jana Pawła II napisała, że „treści zawarte w tej audycji są opiniami osób prywatnych i nie składają się na oficjalne stanowisko Centrum Myśli Jana Pawła II”.

Zastępca dyrektora Centrum Norbert Szczepański powiedział, że udział w audycji był inicjatywą pracowników Centrum. Wypowiadali oni własne opinie, nie są one stanowiskiem Centrum, które nie identyfikuje się nimi. Poinformował także, że Centrum wszczęło procedurę wyjaśniającą, a w przyszłym tygodniu odbędą się rozmowy dyscyplinarne z pracownikami, którzy wzięli udział w tej audycji.

/am/ / wp.pl

Skip to content