Krzyż stojący na szczycie góry Mount Soledad w San Diego w stanie Kalifornia ma pozostać – oświadczył sędzia federalny Larry Alan Burns w wyroku wydanym w dniu 31 lipca br.

9-metrowy krzyż, stojący na Mount Soledad od 1913 roku i ustawiony w solidniejszej, betonowej wersji w 1954 roku, stał się obiektem ostrej krytyki ze strony kryptożydowskiej organizacji American Civil Liberties Union – ACLU, która od 1989 roku, stosując wszelkie możliwe kruczki prawne oraz naciski i propagandę, stara się o jego zlikwidowanie. Do tej pory zdołano wywalczyć pozbycie się przez władze miasta San Diego miejsca wraz z krzyżem, które przekazało je organizacji publicznego dobra (non-profit) i przemianowało na miejsce pamięci ku czci ofiar wojny koreańskiej.

Sędzia Burns wydając swoją znaczącą decyzję pisze, że „Sąd znajduje w miejscu pamięci Mt. Soledad, włącznie ze stojącym na nim krzyżem, nie-religijny przekaz dotyczący służby wojskowej, poległych żołnierzy i ich poświęcenia. Jako taki, pomimo ustawienia go na gruncie publicznym, miejsce pamięci jest zgodne z Konstytucją.”

Organizacja ACLU ma prawo do złożenia odwołania w ciągu 60 dni.