Jak wyglądałby świat bez Andrea Bocelliego? Gwiazdor muzyki pop i opery mógłby dziś nie żyć, gdyby jego matka zdecydowała się na aborcję, do której niektórzy ją przekonywali.
Bocelli nagrał przejmujące video „Jestem całym życiem”, w którym opowiada historię młodej kobiety hospitalizowanej z powodu „zwykłego ataku wyrostka robaczkowego”. Bocelli opowiada na filmie jak lekarze sugerowali tej kobiecie, by zabiła swoje dziecko. – Tą kobietą była moja mama a ja byłem jej tym dzieckiem – mówi Bocelli.
Bocelli urodził się w 1958 r. W momencie narodzin, lekarze zdiagnozowali u niego jaskrę wrodzoną i stwierdzili, że w wieku 12 lat będzie zupełnie ślepy. – Może jestem stronniczy, ale myślę, że mama dokonała właściwego wyboru – mówi Bocelli. Do tej pory wokalista sprzedał ponad 70 milionów płyt i jest jednym z najpopularniejszych piosenkarzy na świecie.
Bocelli był agnostykiem wrócił jednak do katolicyzmu w 1994 roku pod wpływem – jak sam przyznaje – dzieł Lwa Tołstoja, który przekonał go, że życie nie jest przypadkiem, ale ma swój cel. Muzyk wyraził nadzieję, że że filmik, który można znaleźć na YouTube przekona kobiety, które myślą o aborcji do jej zaniechania.
Ł.A/ LifeSiteNews