Aktualizacja strony została wstrzymana

Upowszechnienie aborcji jednym z głównych celów polityki zagranicznej USA

Stany Zjednoczone mocniej zaangażują się w masową promocję „zdrowia reprodukcyjnego i planowania rodziny jako podstawowego prawa na świecie – zapowiedziała w ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie sekretarz stanu USA Hillary Clinton. W praktyce, rząd amerykański chce aby fundusze ONZ przeznaczone na zwalczanie AIDS, malarii i gruźlicy zostały wykorzystane do ułatwienia dostępu do aborcji we wszystkich państwach.

Na spotkaniu zorganizowanym w ub. tygodniu w Waszyngtonie, dla uczczenia piętnastej rocznicy konferencji ludnościowej w Kairze, sekretarz stanu USA Hillary Clinton, odpowiedzialna za politykę zagraniczną w administracji prezydenta Baracka Obamy stwierdziła, że pozostało zaledwie pięć lat na realizację podstawowego celu konferencji ludnościowej. Cel ten, to sprawienie, by rządy wszystkich państw na świecie ułatwiły swoim obywatelom dostęp do tzw. zdrowia reprodukcyjnego oraz usług planowania rodziny. Pod tymi pojęciami kryje się przede wszystkim dostęp do aborcji.

Clinton poinformowała o tym w kwietniu ub. roku podczas przesłuchań w komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów. Kiedy zapytano ją, czy tzw. zdrowie reprodukcyjne obejmuje też dostęp do aborcji, Clinton przyznała, że tak. Dodała też, że dostęp do aborcji powinien być prawnie zagwarantowany, aby mogła być ona „bezpieczna”.

W przemówieniu, wygłoszonym w ubiegłym tygodniu, sekretarz stanu podkreśliła, iż kwestia rozszerzenia dostępu do aborcji odgrywa istotną rolę w polityce zagranicznej Obamy. Przypomniała, że jedną z pierwszych, po zaprzysiężeniu, decyzji prezydenta było odrzucenie tzw. polityki Mexico City, zabraniającej rządowi amerykańskiemu promowania i finansowania w jakikolwiek sposób aborcji na świecie. Polityka ta, przyjęta w 1984 r., zabraniała finansowywania z budżetu federalnego organizacji pozarządowych, jeśli te prowadziły akcje proaborcyjne.

Clinton ogłosiła, że Kongres przyznał ponad 648 milionów dolarów na pomoc zagraniczną przeznaczoną na usługi z zakresu „zdrowia reprodukcyjnego i planowania rodziny na świecie”. To znacznie więcej niż w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Dodała ponadto, że głównym celem polityki zagranicznej Obamy będzie realizacja tzw. Globalnej Inicjatywy Zdrowotnej, która zobowiązuje USA do wyasygnowania 63 milardów dolarów w ciągu sześciu lat. Celem tej inicjatywy jest zapewnienie na całym świecie lepszego dostępu do usług służby zdrowia, w tym do aborcji poprzez promowanie pewnych rozwiązań prawnych. Na realizację tego celu mają być wykorzystane środki ONZ przeznaczone na zwalczanie AIDS, malarii i gruźlicy.

Takie rozwiązanie postulowali na forum ONZ przedstawiciele organizacji pozarządowych, takich jak: Planned Parenthood czy Center for Reproductive Rights oraz sam Fundusz Ludnościowy ONZ (UNFPA). Krytycy widzą w tym podstęp, zauważając, że organizacje te chcą się dobrać do środków przeznaczonych na walkę z AIDS i innymi chorobami, by mieć większe możliwości promocji aborcji, na co zgody nie wyraziłoby Zgromadzenie Ogólne ONZ.

Clinton potwierdziła także, że USA będą wspierać program Milenijne Cele Rozwojowe, który ma ograniczyć na świecie śmiertelność matek i ułatwić dostęp do usług z zakresu zdrowia reprodukcyjnego.

Źródło: c-fam.org, AS

Za: PiotrSkarga.pl | http://www.piotrskarga.pl/ps,4710,2,0,1,I,informacje.html

Skip to content