Aktualizacja strony została wstrzymana

Dwugłos: organizacje żydowskie kontra katoliccy tradycjonaliści

To okropne, że katolicy w liturgii łacińskiej wciąż będą się modlić o nawrócenie Żydów – mówi działacz żydowskiej Ligi przeciwko Zniesławieniu rabin Eric Greenberg. Ani Żydzi, ani ktokolwiek inny nie ma prawa dyktować nam, jak się mamy modlić– twierdzi redaktor magazynu „Catholic Family News” John Vennari

Wielki smutek Żydów

Rabin Eric Greenberg – To okropne, że katolicy w liturgii łacińskiej wciąż będą się modlić o nawrócenie Żydów – mówi działacz żydowskiej Ligi przeciwko Zniesławieniu

Rz: Na początku lutego Benedykt XVI wprowadził zmiany w łacińskiej wielkopiątkowej modlitwie za nawrócenie Żydów (nie dotyczy to powszechnie odprawianego w Polsce nowego rytu). Tych zmian Żydzi od dawna się domagali. Dlaczego więc jesteście niezadowoleni?

Rabin Eric Greenberg: Papież usunął z tej modlitwy pewne niestosowne, obraźliwe słowa i stwierdzenia. Na przykład te, według których Żydzi żyją w ciemnościach i ślepocie. Jesteśmy mu za to wdzięczni, doceniamy to. Tak naprawdę jest to jednak tylko kosmetyczna zmiana. Zaszokowało nas, że Benedykt XVI jednocześnie zachował wezwanie do „nawrócenia” Żydów. Ta decyzja jest całkowitym zaprzeczeniem 43 lat starań na rzecz poprawy stosunków pomiędzy Żydami i katolikami, które zostały zapoczątkowane podczas Soboru Watykańskiego II. Nie spodziewaliśmy się takiego ciosu.

Takie było stanowisko Kościoła katolickiego od dwóch tysięcy lat.

Od pamiętnego dokumentu Nostra Aetate wydanego przez Pawła VI w 1965 roku pozycja teologiczna Watykanu w tej sprawie uległa zmianie. Zaczęto przychylać się do poglądu, że Żydzi mają własną ścieżkę do zbawienia. A ta ścieżka prowadzi przez judaizm. Tymczasem utrzymując w łacińskiej modlitwie na Wielki Piątek stwierdzenie o „nawróceniu” Żydów, papież mówi, że Żydzi, jeżeli chcą trafić do nieba, muszą uznać Jezusa Chrystusa. A więc judaizm nie ma prawa do egzystencji, nie może istnieć na własnych warunkach. To naprawdę okropne.

Dlaczego Żydzi chcą jednak mówić katolikom, jak ci mają się modlić? Kardynał Walter Kasper powiedział ostatnio, że w judaistycznej liturgii też są modlitwy, które mogą się nie podobać katolikom, ale nikt nie domaga się ich zmiany.

A niby jakie modlitwy? Niech kardynał Kasper powie, o co konkretnie mu chodzi. Wszelkie podobne porównania są zresztą wyjątkowo niestosowne. To przecież Żydzi przeszli przez straszliwe męczarnie. Byli prześladowani, sekowani i mordowani podczas krucjat, hiszpańskiej inkwizycji, a wreszcie podczas Holokaustu, m.in. właśnie dlatego, iż wiele osób myślało, że trzeba ich nawrócić i że nie mogą zostać zbawieni przez judaizm. Właśnie w tej antysemickiej tradycji modlitwa na Wielki Piątek odgrywa wielką rolę. To właśnie w ten dzień ludzie po wyjściu z Kościoła dokonywali pogromów. To, że papież wraca do tej tradycji, jest dla nas naprawdę bardzo smutne.

Jeżeli katolicy wierzą, że można zostać zbawionym tylko przez Kościół, to chyba dobrze, że modlą się za nawrócenie Żydów.

Katolicy w ten sposób podważają nasz, żydowski, sposób życia. Naszą tradycję, religię i kulturę. Chcą, żeby judaizm zniknął, chcą zlikwidować naszą odrębność. I to ma być dobrze? To bardzo źle.

Czy Żydzi zawiedli się na papieżu Benedykcie XVI?

Jego poprzednik Jan Paweł II z poprawy relacji z judaizmem uczynił główny cel swojego życia. Jego całe papiestwo było poświęcone budowie zaufania pomiędzy obydwoma religiami. Niestety, Benedykt XVI nie podążył drogą swojego wielkiego poprzednika. Wywołał tym ogromny smutek Żydów.

Jakie będą konsekwencje papieskiej decyzji?

Nasza społeczność na całym świecie jest bardzo zaniepokojona, wstrząśnięta i rozżalona. We Włoszech naczelny rabin i rada rabinów już wezwali do zawieszenia dialogu z Kościołem katolickim. Nie spodziewaliśmy się, że coś takiego może się wydarzyć. I należy podkreślić, że wielu naszych katolickich przyjaciół jest tego samego zdania. Nie jest to więc reakcja czysto żydowska.

Na co liczycie?

Mamy nadzieję, że papież jednak zmieni swoją decyzję. Modlitwa o nawrócenie Żydów nie powinna być modyfikowana, tylko w całości usunięta. Obecnie bowiem znaleźliśmy się w sytuacji, że nie wiemy, jak moglibyśmy usiąść przy jednym stole i rozmawiać z naszymi katolickimi przyjaciółmi, gdy wiemy, że oni tak naprawdę nie wierzą, iż możemy zostać zbawieni przez judaizm.

Rabin Eric Greenberg jest szefem departamentu dialogu międzyreligijnego Ligi przeciwko Zniesławieniu

Liga przeciwko zniesławieniu

Najbardziej znana na świecie organizacja żydowska zajmująca się zwalczaniem wszelkich przejawów antysemityzmu. Powstała w 1913 roku, główną siedzibę ma w Nowym Jorku. Jej działacze interweniują w niemal wszystkich przypadkach obrażania Żydów, a czasem sięgają po środki prawne. Roczny budżet organizacji wynosi około 50 mln dolarów. Jej prezesem od 21 lat jest znany działacz żydowski ze Stanów Zjednoczonych Abraham Foxman.

 

Albo zadowolimy Żydów, albo Boga

John Vennari – Ani Żydzi, ani ktokolwiek inny nie ma prawa dyktować nam, jak się mamy modlić– twierdzi redaktor magazynu „Catholic Family News”

Rz: Jak pan ocenia zmiany w modlitwie na Wielki Piątek wprowadzone przez Benedykta XVI?

John Vennari: Mam mieszane uczucia. Z jednej strony nie podoba mi się, że papież zmienił tę prastarą modlitwę, która doskonale wyrażała stanowisko Kościoła. W tym sensie wolałbym, żeby jej nie ruszać. Z drugiej strony jednak fakt, że Ojciec Święty jednocześnie zachował wezwanie do nawrócenia Żydów, jest bardzo pozytywny. W ten sposób potwierdził bowiem tradycyjne nauczanie Kościoła w tej sprawie. To chyba pierwsze takie potwierdzenie od Soboru Watykańskiego II. Więc powtarzam – jestem rozdarty.

Jeszcze niedawno mówiono o tym, że papież w ogóle zlikwiduje modlitwę.

Dobrze się stało, że tego nie zrobił. Słyszałem od pewnej osoby zbliżonej do najwyższych kręgów Watykanu, że podczas pontyfikatu Jana Pawła II wiele przychylnych żydom działań było podejmowanych w atmosferze niewyobrażalnego nacisku, a wręcz szantażu ze strony organizacji żydowskich. Możemy się więc domyślić, że nie inaczej było i tym razem. Więc należy docenić to, iż Benedykt XVI oparł się presji.

O co jednak ta cała awantura? Jeżeli Żydzi czują się urażeni, to dlaczego nie skasować tej modlitwy?

Nie można ot tak zmieniać liturgii i modyfikować dogmatów pod presją niekatolików. Żydzi czują się urażeni, ale gdyby usunąć modlitwę, urażeni poczuliby się wszyscy katoliccy tradycjonaliści i konserwatyści. Ludzie, którzy uważają, że ani Żydzi, ani ktokolwiek inny nie ma prawa dyktować nam, jak się modlić. Proszę sobie wyobrazić, co by się stało, gdybyśmy my nagle zaczęli wysuwać jakieś obiekcje do żydowskich modłów.

Co by pan powiedział Żydowi, który czuje się urażony modlitwą na Wielki Piątek?

Powołałbym się na słowa Jezusa Chrystusa, który powiedział, że ten, kto nie uwierzy, że jest Mesjaszem, umrze w grzechu. To nauczanie samego Boga i nie można oczekiwać, że katolicy teraz nagle je zmienią, żeby komuś zrobić przyjemność. Kościół musi mówić to, co mówił zawsze, bez pytania się o zgodę świata zewnętrznego. Tak robili przecież apostołowie, którzy nie konsultowali się, czego wolno, a czego nie wolno im nauczać. Musimy dokonać wyboru: albo zadowolimy Żydów, albo Boga.

Według Żydów modlitwa ta wpisuje się w antysemicką tradycję, której skutkiem były krwawe pogromy.

Takie wydarzenia nigdy nie były aprobowane przez Kościół. I były to incydenty całkowicie marginalne. Teraz z rozmaitych powodów te sprawy się wyolbrzymia do karykaturalnych proporcji.

Dlaczego nie możemy jednak uznać, że Żydzi mają własną ścieżkę do zbawienia? W tym duchu wypowiadało się nawet wielu kardynałów.

Bo to bzdura. Już święty Piotr powiedział Żydom swoich czasów, że jeżeli chcą być zbawieni, muszą zaakceptować Jezusa. W tym duchu Kościół nauczał przez dwa tysiące lat. Nagle jak diabeł z pudełka wyskakuje to nowe nauczanie o „własnej ścieżce”. Kardynał katolicki może być albo wierny słowu bożemu, albo nie. Ten który, mówi o żydowskiej ścieżce do zbawienia, błądzi. Niestety, wielu kardynałów stało się niewolnikami mody. Ekumenicznych, modernistycznych pomysłów XX i XXI wieku. Nasz Bóg nie umarł jednak na krzyżu za całą ludzkość po to, by teraz nagle Żydzi mogli dostać przepustkę do jakieś bocznej ścieżki, aby obejść Chrystusa.

Krytykuje pan kardynałów. A papież? Na przykład Jan Paweł II modlił się w synagodze i pod Ścianą Płaczu.

To były poważne błędy. Obawiam się, że papież wystąpił wtedy przeciwko odwiecznemu nauczaniu Kościoła. Benedykt XVI jest mu dużo bardziej wierny niż jego poprzednik. Za pontyfikatu Jana Pawła II w Watykanie dominowało przekonanie, że wszystko jest w porządku, że Kościół przeżywa nową wiosnę i wszyscy powinniśmy się radować. Benedykt otwarcie mówi, że wiara znajduje się na całym świecie w głębokim kryzysie. I stara się podjąć pewne kroki, żeby ją wzmocnić, żeby powrócić do tradycji. Właśnie dlatego przywraca starą liturgię. Nie zobaczymy go, tak jak Jana Pawła II, modlącego się z Żydami, muzułmanami, sikhami, buddystami i Bóg wie z kim jeszcze.

John Vennari jest redaktorem naczelnym tradycjonalistycznego magazynu „Catholic Family News”

 

Tradycjonalizm katolicki

Ruch powstały po Soborze Watykańskim II, krytycznie odnosi się do ekumenizmu i dialogu międzyreligijnego. Tradycjonaliści skupiają się głównie wokół Bractwa św. Piusa X (które oderwało się od Rzymu) oraz w pozostającym w jedności z Kościołem Bractwie św. Piotra. Domagają się swobody odprawiania starej mszy świętej (po łacinie, z kapłanem skierowanym przodem do ołtarza). Sprzeciwiają się przyjmowaniu komunii na rękę i na stojąco.

Modlitwa o nawrócenie Żydów

w liturgii tradycyjnej (do 1959)Módlmy się za Żydów wiarołomnych, aby Bóg i Pan nasz zdarł zasłonę z ich serc, iżby i oni poznali Jezusa Chrystusa, Pana naszego.

w wersji Jana XXIII (1959)

Módlmy się także za Żydów: Niech Bóg i Pan nasz usunie zasłonę z ich serc, aby i oni uznali Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Wszechmogący, wieczny Boże, Ty nie odmawiasz Swego miłosierdzia także Judajczykom, wysłuchaj naszych modlitw za ten zaślepiony lud. Niech zaznawszy światła Twej prawdy, którym jest Chrystus, zostanie wybawiony ze swoich ciemności. Przez tegoż Pana.

w wersji Benedykta XVI (2008)

Módlmy się także za Żydów, aby Bóg i Pan nasz oświecił ich serca, by uznali w Jezusie Chrystusie zbawiciela wszystkich ludzi. (…) Wszechmogący wieczny Boże, który chcesz, żeby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy, spraw łaskawie, aby z wejściem wszystkich narodów do Twego Kościoła cały Izrael został zbawiony.

 

Skip to content